"Pigułka dzień po" przegłosowana - oczekuję kary ekskomuniki dla posłów

Oraz Braci i Ojców.

"Episkopat to jedno wielkie masońskie bagno równające w dół".

Tak piszą a mówią o"gie"wciągającym coraz liczniejszych..

Nakaz posłuszeństwa służy do duszenia w zarodku przejawów buntu.

Mnożą się kary suspensy.

Pytanie: jeśli nakłada ją niegodny hierarcha/ hierarchowie, jaką ma moc?

Poza tym można jej uniknąć. Procedura suspensowa posiada parę dziur do wykorzystania.

O jednej dowiedziałem się osobiście. Niepokornemu najpierw zaproponowano... zostanie misjonarzem. Potem powyższą"nagrodę". Obecnie mogą mu dosłownie naskoczyć. Tak to jest gdy kompletni ignoranci walą na odlew Prawem Kanonicznym.

O losie Ks.Egzorcystów z oficjalną misją(powtarzam- oficjalną) nieraz pisałem.

Osobiście, nie przez telefon znam teraz jednego. Sporadycznie praktykuje. Czy boi się ujawnienia? Nie wiem. Ale sam prosił by nie rozpowszechniać jego danych.

Wielu dostało nakaz zaprzestania lub(zawieszenia- na jedno wychodzi) działalności. Do Świętego Nigdy. Aż ktoś(kto???) zadecyduje.

Pod pretekstem że ich działania są uwaga... Kontrowersyjne!!! Nie mam pojęcia ilu cznia oficjalne nakazy. Bo wojna trwa.

Czyli, Epidiaskop i tzw.oficjalne stanowisko Watykanu mija się z działaniem.  

Praktycznie negującym samo istnienie Złego.

Gdy byłem na pierwszej Parafii wywalił mnie za sprawą cudzych znajomości Pan Ksiądz

Zasłużony Proboszcz, Ksiądz Katolicki odszedł na emeryturę.

Nowe porządki, nowa miotła. Nie miał czego zamiatać. Zatrudnił mojego następcę na zasadzie nepotyzmu.

Pan Ksiądz. Nieważne doświadczenie, wykształcenie, dokształcanie się w toku, mir u Parafian. Poparcie Rady Parafialnej. Ważne jego Ego. I granie Świętego. Co pod spodem? Jak to jest w polskim przysłowiu?

A teraz takich tysiące. Przykład idzie z samego Watykanu i Arcybiskupstw. Że też matki wielu same nie łyknęły piguły...

A tu przykład wprost z życia. Znajomy działający w Wydawnictwie Fundacji Świętego Barnaby opowiedział jak wydawali publikację na nowych maszynach. Bo stare już ledwo zipały i były z nimi problemy.

Sprzęt został poświęcony, uruchomiony przez zespół który go zainstalował i miał serwisować. Awaria za awarią. Ciągłe zacięcia, niemożliwe do wytłumaczenia problemy które nie miały prawa się wydarzyć. Serwis: z maszynami wszystko w porządku. Nigdy nie mieliśmy takiego przypadku. Pracowali na trzy zmiany byle na czas ukończyć kolejną pozycję wydawniczą. Udało się.

Wyszła do księgarni własnej i innych, awarie się skończyły.

Niby, niby niewytłumaczalne. Niby niemożliwe.

Mimo tego iż robili to ludzie wierzący, także w swą misję.

A co w wypadku zgromadzenia gdzie przeważają głupcy i opętani?

Teraz coś co być może jest sednem.

Choć najpierw link.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ekskomunika

Co oznacza ekskomunika dla bluźniercy odsuniętego od bluźnierczo sprawowanej Najświętszej Ofiary? Sprawowanej przez bluźniercę?

A dla podnoszących łapę tudzież wstrzymujących. Oraz nieobecnych!!!!!(ciekawe, kto policzył tych ze Zjednoczonej) mam serdeczne życzenia.

Oby im piguła w gardle stanęła.

I ostatnie pytanie: ilu się nią udławi?

nie jestem tego taki pewien. Pewne instynkty towarzyszą nam od dzieciństwa, nawet takie których rozsądna realizacja może dokonać się o wiele później. Mam swoje lata ale pamiętam, że dziewczęta kilkunastoletnie w "moich czasach" były zaciekawione starszymi od nich mężczyznami, co zresztą było powodem stressów rówieśników. Do dziś zazwyczaj partnerka jest młodsza  od partnera. Z czego to wynika? może z instynktów, nie wiem. Dla mnie pedofilia oznacza zainteresowanie osobami które nie wykazują cech dojrzałości płciowej i to jest treścią zboczenia.  Piętnastoletnie panienki z reguły takie cechy posiadają, ale z uwagi na właściwości socjologiczne nie są jeszcze gotowe na macierzyństwo. I tu moim zdaniem pojawia się sygnalizowany problem.

Honic