Komu przeszkadzają prawdziwi Polacy

Pamiętacie Państwo konflikty opinii na temat prawdziwej polskości ? Gdy kwestionowano niezbyt przystające do polskości zachowania niektórych środowisk, wyciągając jako jeden z argumentów kwestię pochodzenia, to strona oskarżana występowała z argumentem, że polskość to nie krew, lecz cechy kulturowe, wybór polskich wartości.

No, ale jak przyszł co do czego, do wyboru owych prawdziwie polskich wartości, to tym środowiskom taka realna polskość nie pasuje, co się okazało z okazji Święta Wojska Polskiego i Święta Wniebowziecia Najświętszej Maryi Panny. Skoro o polskośći nie decyduje ani krew ani kultura, to co decyduje ? Zdanie tow. Michnika ? 

Nie należy w pohukiwaniach lewactwa doszukiwać się jakiejkolwiek logiki, jakiegokolwiek sensu. Podobnie zachowują się ci ludzie w przypadku dyskusji na temat dewiacji seksualnych. Gdy mówi się o mozliwości zmiany zachowań dewiacyjnych, to podnoszą oni krzyk, że to przecież są cechy wrodzone, genetyczne, a więc niezmienne, ale przy innej okazji twierdzą, że nie należy dzieciom narzucać orientacji seksualnej, bo to przecież kwestia wolnego wyboru. 

Do najnowszych osiągnieć lewactwa należy ustalenie, że lewacka pedofilia jest cacy, a katolicka be. Okazuje się oto, że jeżeli bliżej się przyjrzymy danym na temat nadużyć duchownych, to ogromna większość sprawców aktów pedofilii to homoseksualiści.I w ten sposób KK można atakować podwójnie, zależnie od okazji - że jest wylęgarnią zboczeń albo że dyskryminuje gejów. 

Taka jest lewacka logika i nie należy z idiotami dyskutować, lecz trzymać ich na marginesie, tam gdzie ich prawdziwe miejsce.