Problem islamistów jest bardziej złożony niż to się nam wydaje

Islam jest pewną próbą organizowania przestrzeni społecznej, więc jeżeli chcemy go zrozumieć musimy przeanalizować kwestię tej przestrzeni. Społeczność jest przestrzenią społeczną, która, jak każda przestrzeń, posiada minimum trzy wymiary. W przypadku społeczności mamy do czynienia z trzema wymiarami, które sprowadzają się do trzech typów relacji międzyludzkich: prawdy, miłości i wolności. Trzeba wziąć pod uwagę ważne zastrzeżenie, że likwidacja choćby jednego wymiaru powoduje zakłócenia w całej przestrzeni, jako że nie ma obiektów jedno- lub dwuwymiarowych.

Religia jest systemem organizującym czy regulującym te relacje, a w przypadku systemu zachodniego, religia chrześcijańska dokładnie pasuje do zarysowanego modelu przestrzennego i ewentualnie możemy tylko rozważać, co bylo pierwsze, jajko czy kura. W każdym razie nawet w religii chrześcijańskiej mamy do czynienia z trójkątem w postaci Trójcy Świętej, co jest faktem istotnym w ewentualnej dyskusji.

A teraz przejdźmy do islamu. Zauważmy na początek,że zgodnie z tezami psychologii ewolucyjnej, istotną kwestią w organizowaniu społeczności jest kwestia tożsamości, w tym pochodzenia. Każdy męzczyzna chce mieć pewność, czy dziecko urodzone przez jego partnerkę jest jego, bo nawet u zwierząt spotykamy się z tym problemem. Islam próbuje sobie poradzić z tym przez odpowiednią regulację w przestrzeni społecznej, co prowadzi do naruszenia zaprezentowanego modelu trzech relacji ograniczając wolność kobiety i poddając ją ograniczeniom. Wyjęcie z modelu jednego z trzech wymiarów automatycznie narusza równowagę w modelu, a kontakty z innymi cywilizacjami naruszają islamską pewność i wywołują negatywną reakcję wobec środowiska zewnętrznego i próby jego likwidacji. No i mamy gotowe zderzenie cywilizacji.

Cywilizacja zachodnia pod wpływem pogańskich nurtów lew-lib także nie radzi sobie z tym modelem, absolutyzując z kolei relację wolności i dając jej prymat, sprowadza wolność głównie do wymiaru seksualnego, co niszczy rodzinę, podstawową instytucję społeczno-biologiczną. Przestrzeń zachodnia zostaje zdominowana przez powszechną w mediach ikonografię wyuzdanej seksualności, co jest sprzeczne z jakimkolwiek systemem wartości, a szczególnie stanowi kamień obrazy dla wyznawców islamu. Skrajne reakcje zwolenników ideologii islamistycznej, zaburzone z założenia, nie powinny więc nas dziwić.

Należy więc sobie uświadomić, że ekstremizm lew-lib wyrażający się w popkulturze zachodniej, stanowi rodzaj czynnika drażniącego (irritant), swoistej wysypki na ciele cywilizacji, drażniącej wszystkich, a nie tylko zwolenników skrajnego islamu.