Jak zagłosuje lewica?
Ogólnie - lewica - już nie jest jednorodnym blokiem. Ale użyjmy tego terminu do ludzi dawnego PRLu, czy też PZPRu i "pomocniczych" formacji, oraz ich progenitury, czyli niedawnego SLD, a dzisiaj...
Dzisiaj to już ogórkowa się wylała, odjechała na motorze w dal, a król (towarzysz król?) jest nagi. Nie ma SLD. Ale komuchy zostały:)
Każdy myśli, że są oni naturalnymi sprzymierzeńcami PO i "układu". Ale tak nie jest - to tylko ich górka ma interes w utrzymywaniu Bronkoidów i sprawdzonego status quo. Oni z tego mają co nieco. A ten szeregowy były partyjniak? Do tej pory jakoś mu szło, przydzielone mieszkanko, jakiś polonezik, działeczka, krąg znajomych, gazeta NIE, a od czasu do czasu, w zamian, poparcie dla swojej czerwonej nowej fali, którą był Kwaśniewski, Oleksy, czy Miller. Ale Kwaśniewski się rozchlał i zbytnio dorobił, Oleksy szpiegował i umarł, a Miller pokazał jak kończą prawdziwi mężczyźni, którym podobają się młode dupy. Nie mówiąc o tym, że "poldek" już też poszedł na złom, a nowych nie robią.
Więc ten "lewicowy" żołnierz zaczyna myśleć i w szoku doznaje olśnienia, że bliżej mu do... PiSu! Bo czy popierając PO zbliży się do PRLu, czy swojej wizji świata? Chyba nie.
Chociaż za PRLu było dużo ściemy, złodziejstwa, układów, to ten szeregowy partyjniak, czy milicjant i tak się na to nie łapał! Za tę meblościankę i fiata 126p po prostu był lojalny do wczoraj, ale i to się kiedyś kończy.
A lekko socjalne hasła Dudy i PiSu są przecież milsze... tak kuszą i przypominają stare czasy. Z PO nic się nie wyciśnie. Ani socjału, ani korzyści, wszystko grabią młode charty pod siebie i tylko te cholerne zegarki kupują. Kradną na chama. Nic dla mas.
I tak mi się wydaje, że z tego kilkuprocentowego elektoratu SLD, ich górka i pieczeniarze zagłosują na PO, ale te różowe doły NIE.
Zagłosują na Dudę, żeby choć zobaczyć, co może się stać? Bo z Bronka, czy Ogórek, nie mówiąc o metro-młodzieży a la Napierniczak i Olejarski to na pewno niczego dla nich nie będzie. To już sprawdzone drogi do nikąd. Euro-bezdroża. Przynajmniej dla wyborcy SLD.
No, to może z sentymentu zechcą zobaczyć jak pachnie socjał? A trochę trzeba go w biednym kraju mieć, niestety. Zobaczymy w niedzielę. Myślę, że ten głos SLD/PZPR zaważy i że wygra Duda.
pierwotnie na http://xiezyc.blogspot.com/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1610 odsłon
Komentarze
Analizy przepływu tego elektoratu pokazują
22 Maja, 2015 - 17:38
że jego większość zasiliło szeregi sympatyków PO. To po pierwsze.
Po drugie co to znaczy "lewica"?
Jedna grupa to ludzie o światopoglądzie lewicowym, druga ma oczekiwania socjalne. Te dwie grupy nie są tożsame. Sytuacja z lewicą się komplikuje, gdy zaczniemy rozważać lewicowosc elektoratu Palikota sprzed kilku lat i jego przepływ do innych partii. Oraz bierność I nie głosowanie wogóle w kolejnych wyborach w przeszłości, "bo nie ma na kogo", wszak PZPR już nie ma. Poza tym "dziadki" reprezentujące twardy beton komunistyczny, w tym działacze i funkcjonariusze dawnego PRL-u są obecnie na wymarciu. Próby farbowania "lisów" są bardzo charakterystyczne i dają się prześledzić. Np. na NeOnie24. ru, gdzie wymyślili sobie coś tak egzotycznego jak "narodowy komunizm" i wmawiają innym, że są patriotyczną prawicą.
Niestety, jak widzimy, zdecydowana wiekszosc z nich otwarcie popiera PBK.
Miler wyraźnie wczoraj powiedział w TVN24, że nikogo nie poprze. Pójdzie na wybory i skreśli obydwu kandydatów. Według mnie większość elektoratu Ogórek albo zostanie w domu, albo poprze PBK z obawy przed powrotem IV RP. Na szczęście Andrzej Duda nie próbował aktywizowac tej grupy obawiającej się powrotu Ziobry i Kaczyńskiego poprzez wykorzystanie książki Sumlinskiego o związkach Komorowskiego z dawnym WSI. Mogło by mu to bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Tak czy owak zamiast zachęcania ich do głosowania na Dudę jest działanie na rzecz zostania ich w domu. Co zresztą sztab Dudy realizuje doskonale.
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
Też tak myślałem
22 Maja, 2015 - 17:53
Tak myślałem, ale już nie myślę. Dlaczego?
Bo "lewica" jest rozwalona, zdemotywowana i nie słucha już swoich liderów.
Liderzy mówią Ogórek, a doły mówią "wała". I to dowód na to, że zaczynają mieć własne przemyślenia.
I tak to zwykle bywa, rysa staje się szczeliną i dochodzi do pęknięć.
Właśnie (tak myślę) chodzi o to, że ta "prosta lewica" już nie widzi dla siebie korzyści z odsuwania IV RP - socjalnej.
Tyle lat trwało straszenie PiSem, a nic z tego nie wyszło, każdy widzi. Więc sam jestem ciekawy jak to pójdzie, ale myślę, że na Komorę to tylko ich górka, wsioki i milicja zagłosuje. Oni, oraz och dzieci wciąż żyją z układu. Szaraki, nie. Poza tym, ja pomijam lewactwo, palikociarnię i te inne środy. To jest coś innego.
no, i proszę!
25 Maja, 2015 - 00:32
Właśnie podali, że około JEDNEJ TRZECIEJ wyborców SLD zagłosowało na Dudę! Osobiście, myślałem, że będzie to około 40/60, ale trend i mój pogląd potwierdził się. Ludzie uczą się powoli, ale nawet komuchy mogą coś przyswoić z latami;)
wpis usunięty
25 Maja, 2015 - 00:33
zdublowało się