Tak naprawdę, w natłoku powyborczej burzy polemik, pomysłów, ataków i obron ginie jeden prosty fakt:
Co oni właściwie liczyli przez tyle czasu???
Przecież system informatyczny, jaki by nie był, nie polegał na jakimś skanowaniu kart, na czytnikach, kodach paskowych, czy innym metodom informatycznego LICZENIA głosów. To był tak naprawdę jedynie rejestrator głosów już policzonych, które należało...