Henio, Bronek, Donek-liczą że amnezja pozwoli im przetrwać

Ostatnio gdzie się nie oglądniemy tam zobaczymy polityków PO którzy ostrzegają nas przed Rosją i złym Putinem. Zaczyna to przybierać groteskowe rozmiary, przecież to Ci ludzie przykładali rękę do przedstawiania światu Putina i obecnych władz Rosji jako idących w dobrym kierunku demokratów. Jako że najlepiej posługiwać sie konkretami przedstawiam poniżej co ciekawsze wyskoki.

 NATO częściowo nie zdało egzaminu-uważa prezydencki doradca Wujec. Jak ocenił,mimo alarmującego głosu Polski, Pakt Północnoatlantycki został zaskoczony polityką Rosji. Jak wyjaśnił Wujec na antenie TVP Info dowództwo NATO nie przypuszczało, że Rosja będzie prowadzic tak agresywną politykę. "Sygnały, które płynęły z Polski, traktowano jako przejawy naszych antyrosyjskich forbii. Tymczasem, jak zauważył Rosja zbroiła się, by prowadzić politykę polegajacą na epatowaniu siłą.16-VIII-2014

Fragmenty przemówienia Komorowskiego wygłoszonego z okazji Święta Wojska Polskiego-[...]Dlatego stawiamy na wzmocnienie NATO i na umocnienie integracji europejskiej. Dlatego wspieramy obecność Stanów Zjednoczonych w Europie i wspieramy perspektywę integracji całego świata Zachodu.[...] Nie może być dalej tak, że nasz potężny sąsiad na wschodzie od ośmiu lat zwiększa finansowanie własnego uzbrojenia [...]Ale polskie oczy i serca będą cieszyły także pokazane w defiladzie najnowocześniejsze systemy uzbrojenia stanowiące dzisiaj o sile Polski, o sile polskiej armii.

A koniec całkowita perełka. Gdy Żyrinowski w swojej wypowiedzi straszył wybuchem wojny komnetatorzy w naszym kraju nie szczędzili pod jego adresem mocnych słów, podobnie jak politycy rządowi. Padało pod jego adresem-groteskowy, głupek, niepoważny.. Ale przecież pierwszym który straszył nas wojną był-Donald...

Żyrinowski powiedział w poniedziałek w państwowej telewizji informacyjnej Rossija 24, że w wypadku konfliktu wojennego między Federacją Rosyjską i Zachodem o Ukrainę Polska i kraje bałtyckie "zostaną zmiecione z powierzchni ziemi".

Tomasz Siemoniak-szef MON- podkreślił, że mimo groteskowości tego polityka nie można na takie słowa pozostać obojętnym. - Oczywiście nie należy tych słów lekceważyć i dobrze zrobił szef MSZ, że wezwał rosyjskiego ambasadora oczekując wyjaśnień, bo takie wypowiedzi są po prostu niedopuszczalne. Ta wypowiedź była skandaliczna. Te słowa zostały wygłoszone przez osobę niepoważną - zaznaczył.IAR 13-VIII-2014

-Te wybory europejskie być może są o tym, czy w Polsce dzieci 1 września w ogóle pójdą do szkoły. Te wybory są o tym, czy Europa - zintegrowana i zjednoczona, NATO świadome powagi sytuacji będą zdolne do realizacji tej fundamentalnej idei, jaka legła u podstaw i NATO, i UE, czyli solidarności w chwilach najcięższych - mówił w sobotę premier. 22-III-2014

Jak to skomentowac? Wujec się dziwi że nikt Polski nie słuchał. Moim zdaniem-władze Polski nic nie mówiły. Wszyscy pamiętamy pomnik postawiony bolszewkom pod Ossowem, palone znicze na grobach żołnierzy Armii Czerwonej. Romantyczny spacer po molo w Sopocie Donalda z Władymirem, spacer ten zakończyły uściski w Smoleńsku. Nikt z obecych władz przed Rosją nie ostrzegał. Przed Rosją ostrzegał tylko śp. Lech Kaczyński, cały wysiłek polityki zagranicznej rządu Donalda szedł w kierunku CAŁKOWITEGO torpedowania tych ostrzeżeń. W tym czasie Rosja zbroiła się-co słusznie zauważyli-Wujec z Komorowskim. Skoro więc jak mówi Komorowski-od ośmiu lat Rosja się zbroi, to dlaczego przez siedem obecnie rządzący tego nie chcieli zobaczyć? Dlaczego nie wsparli polityki śp. Lecha Kaczyńskiego? Dlaczego zmarnowali SIEDEM lat? Jaki był tego powód? Jaki był cel takiego działania? Czy ten cel został osiągnięty?

Na koniec zostawiłem sobie dwóch straszących wojną "mężów stanu". Dlaczego Ci wszyscy oburzeni słowami Żyrinowskiego milczeli gdy w podobnym tonie wypowiadał się Donald? Dlaczego Donald nie spotkał się z podobną krytyką? Dlaczego Sikorski nie wezwał do na dywanik oczekując wyjaśnień? Dlaczego szef MON nie powiedział wprost-groteskowe słowa wygłoszone przez osobę niepoważną. 

Jak możemy oczekiwać od Rosji by powściągała swoich Żyrinowskich skoro w naszym kraju nasi Żyrinowscy nie spotykają się z podobną reakcją?