Bo i o Wujcu, Michniku, Mazowieckim i znaczku w czerwonym kolorze z polską flagą, którym mimo baraku uprawnień autorskich chciał i próbował robić swój kolejny biznes – chciał go po prostu przehandlować.
Nie orał , nie siała, nie żął, a plony chciał zbierać z cudzego pola. „To oni ode mnie odchodzą” – krzyczał TW Bolek w dniu 1 lipca 1990 roku na gdańskim lotnisku, które dziś słusznie nosi imię...