Donalda Tuska nic już nie uwiera!
Gorsetu polskości pozbył się już dawno, jeszcze przed rokiem 1989.
Donald Tusk ze swymi kompradorsikami jest gotów zbudować, zmontować każdą instalację i konstelację wrogą naszym, polskim interesom!
Tak więc pora, czas, aby iść na całość, iść po swoje.
Zasłużył, zapracował, to ma!
Ile lat, jak długo można się cieszyć się z tych merkelowych błyskotek, blaszek von...