ALBO MAFIA ALBO MY !!!
Dzień 18 czerwca 2014 roku zapisze się złotymi zgłoskami w dziejach naszej bananowej republiki – czyli państwa, które praktycznie nie istnieje. Jest także wielkim sukcesem wodza partii i rządu, który pokazał społeczeństwu, że zdolny jest spacyfikować każdego wroga rządzącej nami mafii.
Dwukrotne wkroczenie do redakcji WPROST agentów ABW, a teraz przeszukanie redakcji przez dziesięciu agentów ABW w celu odnalezienia i zabezpieczenia nagrań, które do końca mogą zdemaskować mafię Donalda Tuska, jest ważnym krokiem w kierunku Białorusi Aleksandra Łukaszenki. Donald Tusk musi zamknąć usta prasie, zgodnie z wytycznymi jego pomazańca, który nasłał na Anty-komora agentów ABW, wskazując drogę do naszej prawdziwej wolności, czyli republiki bananowej na wzór Białorusi.
W naszej bananowej republice, czyli w państwie które praktycznie nie istnieje, gdyż rządzi nim mafia, zbrodnią jest każde działanie przeciwko mafii. Dlatego dzisiaj WROST jest przeszukiwany, jutro wPOLITYCE, a pojutrze NIEPOPRAWNI.pl. Tak więc każdy komputer może być przedmiotem przestępstwa przeciwko mafii Donalda Tuska, tak jak maszyna do pisania w okresie rządów twórcy naszej wolności, czyli za gen. Jaruzelskiego. Pożegnanie z honorami generała było zatem nowym otwarciem III RP w kierunku Białorusi.
Ten wielki dzień dla Platformy Obywatelskiej, gdy partia zdołała zagarnąć wszystkie dziedziny życia, od urzędów skarbowych, wszystkie urzędy w państwie, Prokuraturę, sądy i media – zapisany zostanie w historii państwa, którego nie ma – jako największy sukces bananowej republiki. Ta bananowa republika już wkrótce upadnie , gdyż właśnie dzisiaj – w całym wolnym świecie ludzie przecierają ze zdumienia oczy, co zrobił z tego kraju duet Tusk-Komorowski.
Polska – kraj teoretycznie istniejący – jest znów dziś na ustach całego demokratycznego świata, który śmieje się z Polaków, którzy jak porażeni – siedzą w domach – zamiast ruszyć na Warszawę.
Czekamy na sygnał. Ten kto ten sygnał wreszcie wyda – będzie bohaterem, który obronił Polskę przed Białorusią. Bo reszty dokona społeczeństwo, które mam nadzieję – tak jak w Budapeszcie wreszcie przebudzi się.
Bo życie po butem mafii z zamkniętymi ustami jest tak samo warte, jak życie robactwa. Warto jeszcze raz o Polskę i nasze prawa do wolności słowa jeszcze raz zawalczyć !!! A więc wzywam Was Polacy do walki o Polskę !
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3910 odsłon
Komentarze
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Wstańmy z kolan18 Czerwca, 2014 - 22:20
Nie inaczej Kapitanie. . Albo my albo oni. Czas zmienić tę opozycyjną, struchlałą narrację. Nadszedł upragniony i dawno oczekiwany czas walki o Polskę.
PODNIESMY SIĘ Z KOLAN, WYPROSTUJMY KARK.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Kapitanie popatrz na Victora Orbana, skoro go przytaczasz
19 Czerwca, 2014 - 08:55
Nie nawołuj do rebelii. Popatrz - jaką drogą Victor Orban przejął i odradza swoją Ojczyznę. Zainteresuj się, jak radzi sobie mała Islandia.
Nie wysyłaj młodych, którzy jeszcze ostali sie w Polsce, by szli bezbronni pod kule i pałki. Dośc juz prowokacji, jakimi były polskie Powstania - Listopadowe i Styczniowe. Żerujące na polskim patriotyzmie zagraniczne ośrodki rewolucji Światowej. Traktujące Polskę jak poligon doswiadczalny, lub wręcz "podpałkę".
Krzykacz z widłami - z pewnością nie pójdzie, to taki Papkin "Lew północy wszędzie straszny".
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Wyciszacze19 Czerwca, 2014 - 09:22
Zamiast gadać te bzdury z podsuniętego ci pod nos scenariusza ( takiego samego dla wszystkich dyżurnych wyciszaczy), lepiej zajmij się swoimi grządkami i pilnowaniem Marka.
Nikt do rebelii nie namawia, jeno do powstania z kolan.
P.S. Jak widać jest tu was trochę na NP.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika markowa nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
wypowiedż reżysera Grzegorza Brauna - nie dajcie sie pozabijać19 Czerwca, 2014 - 09:34
"mamy do czynienia z ciągłością operacyjną"
Bóg - Honor - Ojczyzna!
I co z tego ?
19 Czerwca, 2014 - 10:29
A co mnie kuźwa obchodzi wypowiedź jakiegoś reżysera. Mam w głębokim poważaniu to co mówi jakiś Braun. Nie znam faceta. ani mój swat ani brat
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@tzw - nie znasz filmów Grzegorza Brauna? cha cha cha!
19 Czerwca, 2014 - 13:54
a to mi partner do rozmowy! cha cha cha z kim ja tu kopie kruszę! No, to już wiem, z kim mam do czynienia. Z kompletnym ignorantem!
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Ofiara pisma obrazkowego
19 Czerwca, 2014 - 14:09
Ha, ha, ha. Reżyser filmowy autorytetem i politycznym guru. Ha, ha, ha,.
Idiotom i ignorantom zawsze bliskie będzie "pismo" obrazkowe.
P.S. No i to czysto polskie nazwisko - Braun -
NIEPOPRAWNY INACZEJ
jeśli czyta nas kto nie-zorientowany
19 Czerwca, 2014 - 14:33
jesli ktoś z uczestników tego forum jeszcze nie natrafił na postać Grzegorza Brauna i jego kultowe filmy - oto próbka jego wypowiedzi.
@tzw też dobrze by zrobiło wsłuchanie sie w jego słowa. A jesli pan ma zastrzeżenia do brzmienia nazwiska - polecam książkę matki pana Grzegorza, Zofii Reklewskiej-Braun "Urodziłam się pomiędzy". Książka - rarytas.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
markowa, dlaczego kłamiesz?
19 Czerwca, 2014 - 11:10
W jaki sposób Orban doszedł do władzy?
"17 września 2006 roku, węgierskie radio publiczne zaprezentowało na antenie fragmenty nagrań, w których można usłyszeć jak urzędujący premier Węgier Ferenc Gyurcsány w sposób wulgarny przyznaje się, że jego rząd kłamał przez dwa lata, tylko po to, aby wygrać wybory i zdobyć władzę w kraju.
25-minutowe nagranie pochodzi z dnia 26 maja 2006 roku, kiedy to odbyło się zamknięte spotkanie posłów Węgierskiej Partii Socjalistycznej, w miesiąc po wygranych przez wyborach parlamentarnych. Gyurcsány na naradzie, powiedział, że rząd po 18 miesiącach kłamstw, kiedy to on był premierem powinien przeprowadzić niepopularne reformy. Premier powiedział wówczas między innymi: „Kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem.”, „I wówczas, zresztą, nic nie robiliśmy w ciągu czterech lat. Nic. Nie możecie mi podać ani jednego poważnego środka rządowego, z którego moglibyśmy być dumni, poza tym, że na końcu odzyskaliśmy władzę z gówna. Nic. Kiedy trzeba będzie rozliczyć się z krajem, powiedzą co robiliśmy w ciągu czterech lat, co mówimy?”, „Nie ma wielu opcji. Nie ma, dlatego, że spieprzyliśmy. Nie tylko trochę, ale bardzo.” Wsparcia premierowi udzielili socjalistyczni deputowani do parlamentu, natomiast opozycja wezwała premiera do natychmiastowej dymisji.
Demonstracja przed budynkiem parlamentu
18 września, blisko 3 tysięczny tłum stolicy Węgier wyszedł na ulice protestując przeciwko premierowi i rządzącej partii socjalistycznej. Następnego dnia, tłum zebrał się pod budynkiem parlamentu, gdzie początkowo pokojowa demonstracja przerodziła się w bijatykę z policją pod gmachem publicznej telewizji. Ponad 10 tysięczny tłum po kilku godzinach podpalił budynek telewizji. W starciach z policją rannych zostało około 200 osób, w tym blisko 100 policjantów. Premier Gyurcsány nakazał policji przywrócić bezwzględny spokój w stolicy, używając wszelkich dostępnych środków. Zgodnie z jego decyzją, zebrała się również Rada Bezpieczeństwa Narodowego, która ma dokonać analizy sytuacji i rozważyć dalsze kroki. W nocy z 19/20 września, ponowne zamieszki wybuchły w okolicach siedziby partii socjalistycznej, gdzie rannych zostało około 50 osób. Natomiast 10 tysięczna pokojowa demonstracja odbyła się pod budynkiem parlamentu na Placu Lajosa Kossutha, tłum domagał się dymisji premiera.
W nocy z 22 na 23 października węgierska policja złamała umowę zawartą z demonstrantami. Umowa stanowiła, że policja otoczy protestujących kordonem oraz odgrodzi ich specjalnym parawanem od oficjalnych obchodów rocznicy rewolucji z 1956 roku, a niedługo przed tymi obchodami wejdzie na teren demonstracji i skontroluje demonstrantów pod kątem posiadania przez nich niebezpiecznych przedmiotów. Policja jednak używając siły brutalnie rozpędziła demonstrację i sprzątnęła miasteczko namiotowe stworzone przez protestujących. Protestującym udało się uruchomić muzealny czołg T-34/85będący elementem rocznicowej wystawy i użyć go w walkach z policją[p"
Nic nie bierze się z niczego! Węgrzy wyszli na ulicę! Padli ranni i zabici! Protesty potężniały! Te protesty wyniosły Orbana do władzy! A więc dlaczego kłamiesz????
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Dyżurni kłamcy
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
19 Czerwca, 2014 - 11:19
Jurand. Pytając Markową dlaczego kłamie, to tak jakbyś pytał kreta dlaczego kopie.
Taka rola dyżurnych wuciszaczy nastrojów żeby kłamać. ...kłamać w dzień, kłamać w nocy..........
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@Jurand - czy Orban nie uzyskał konstytucyjnej większości?
19 Czerwca, 2014 - 15:18
Bez konstytucyjnej wiekszosci w parlamencie - dla partii Fidesz - mogłoby paść pod kulami i sto tysiecy ludzi - nic by to nie dało Orbanowi.
Więc nie pchaj ludzi pod kule, chyba, że sam się wybierasz.
Poza tym - my już wychodzenie na ulice mamy zaliczone.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Markowa. Kpisz czy o drogę pytasz?
19 Czerwca, 2014 - 17:18
Nie myl przyczyny ze skutkiem! Nawet nie próbuj porównywać węgierskich demonstracji z 2006 i póżniej do grzeczniutkiego polskiego chodzenia wte i wewte. Obrazowo mówiąc porównujesz tajfun z lekką bryzą! Próbujesz dyskutować z faktami, mało tego, wprowadzasz swoją interpretację faktów, całkowicie różną od faktów faktów! Dlatego zapytałem. Kpisz czy o drogę pytasz?
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
@Jurand - Fidesz dostał większość w parlamencie i rządzi samodzi
19 Czerwca, 2014 - 20:29
Fidesz w demokratycznych wyborach otrzymał wiekszość. Nie na ulicy.
W tej chwili w Polsce szykowane jest kontrolowane przejecie władzy, a do tego potrzebne jest służbom zawieszenie demokracji; a do zawieszenia demokracji potrzebna jest akcja kryterium ulicy.
Dziś na niezależnej wyczytałam pierwsze przygrywki: Bolek-Wałek wypowiada się (podobno, bo oryginału nie słyszałam) żeby Komorowski rządził za pomocą dekretów. Bolek na ogól używany jest jako balon próbny. Podobną rolę spełniał, kiedy bredził o konieczności referendum w Kijowie. (wcześniej wrzeszczał, że referenda są be jak trzeba było odwołać HGW z Warszawy)
(podaję za Niezależną)
SKANDAL GORSZY OD WATERGATE!
Dziś czytałam NAJGŁUPSZĄ WYPOWIEDŹ WSIOWEGO ELEKTRYKA WAŁĘSY:
Doradzał on, żeby całą władzę w Polsce przejął KOMOROWSKI i ze swoimi WSIOKAMI rządził DEKRETAMI!
a tu - jeszcze ciepła wypowiedż Grzegorza Brauna
http://www.legitymizm.org/komentarz-do-wydarzen-wprost
oto fragment:
Przede wszystkim: nie dać się pozabijać. Nie dać się jeszcze gruntowniej ograbić. We wspólnotach parafialnych poważnie zabrać się za realizację programu: KOŚCIÓŁ – SZKOŁA – STRZELNICA – w ramach „czynu społecznego” przed zbliżającą się 1050. rocznicą Chrztu Polski. To jest właściwa perspektywa, w jakiej patrzeć warto na wszelką bieżączkę polityczną. Nie wolno zaniżać aspiracji, nie wolno zadowalać się pół-produktem i atrapą – trzeba żądać po prostu niepodległego państwa, w którym bezpieczna będzie Tradycja katolicka i niezagrożona wolna przedsiębiorczość. O czym nie można wszak poważnie myśleć bez pamięci o potrzebie podniesienia Korony Polskiej.
Z poważaniem
Grzegorz Braun
w Warszawie, w Święto Bożego Ciała, 19 czerwca 2014 r.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Jestem wprost pewien Markowa, że nasza beznadziejna...
19 Czerwca, 2014 - 21:08
... sytuacja wynika z uwikłanej "polskiej waaadzy" w rozgrywki, jakie prowadzi masoneria
rytu francuskiego. Jestem świeżo po lekturze, jaką niejako dał mi do ręki dr Stanisław Krajski.
Jest to książka pt. "Masoneria 2012".
Z niej to jasno wynika, że Tuskolini i reszta jego swołoczy są tylko wyrobnikami
w ogólnoświatowej realizacji planu masońskiego.
Tamże wyczytałem kilka hipotez autora, które następnie udowadnia. Napisał między innymi,
że masoneria rytu francuskiego zagnieździła się także w Wojskowych Służbach Informacyjnych
wraz z PRL-owskim kontrwywiadem wojskowym, ponieważ od powstania armii Berlinga
opanowała znaczną cześć jego struktur i wykorzystywała go w swoich celach. To masoneria
stała za wieloma działaniami Informacji Wojskowej i Wojskowej Służby Wewnętrznej,
mając znaczny wpływ na wiele wydarzeń, które miały miejsce w Polsce w latach 1945-1989.
Od samego początku współpracowała z masonerią rosyjską rytu francuskiego, która kryła się
w strukturach rosyjskich wojskowych służb specjalnych – GRU.
Natomiast w latach 1991-2006, wykorzystując te służby, masoneria przejmowała kolejne obszary
gospodarki, mediów, struktur państwa i polityki i wpływała na kierunki rozwoju tych obszarów.
Kiedy komisja likwidacyjna pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza doprowadziła
do likwidacji WSI, – polska masoneria rytu francuskiego utworzyła specjalną lożę P3, która na wzór
włoskiej loży P2 przyjęła za cel nielegalne przejęcie władzy w Polsce i przyspieszenie realizacji
celów wspólnych dla masonerii polskiej rytu francuskiego i masonerii rosyjskiej.
To loża P3 doprowadziła do upadku rządu Jarosława Kaczyńskiego i stała za nagonką medialną
na ten rząd, no i oczywiście na PiS. To ona we współpracy z masonerią rosyjską ukrytą w GRU
zorganizowała zamach w Smoleńsku w dniu 10 kwietnia 2010 r. Został tak przez te dwie masonerie
przygotowany i przeprowadzony, że wszystkie ślady prowadziły do Kremla i ekipy cara Władzimira
oraz do mafii Tuskoliniego. Była to pułapka zastawiona na te ekipy. Dały się one wciągnąć w tę pułapkę
ukrywając, że to był zamach, kryjąc sprawców, niszcząc dowody, zacierając ślady. Spowodowało to
zwiększenie wpływów obu masonerii i dało im narzędzia szantażu umożliwiające przejmowanie kolejnych
sektorów struktur obu państw.
Obecnie loża P3 umacnia się w strukturach władzy i szykuje do całkowitego jej przejęcia oraz realizacji
podstawowych celów masonerii polskiej i rosyjskiej. I temu dowodzą podsłuchane rozmowy.
Nie mam podstaw, aby nie wierzyć dr Krajskiemu, jako że nie jest to jego pierwsza publikacja,
z którą się zapoznałem dogłębnie. W nich to nie zauważyłem nuty manipulacji czy głoszenia
spiskowej teorii dziejów. Fakty, które opisał w poprzednich, sprawdziły się co do joty.
Tak więc konkludując, - Tusk wraz ze swoim (nie)rządem jest tylko pospolitym użytecznym durniem
i zdrajcą, który "chodzi na pasku" masonerii, bo mają na niego "haka". Jesli się im sprzeciwi, to...
tylko patrzeć, jak przypomni o sobie... "seryjny samobójca". Takie są realia.
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
@Satyr - dziękuję za dużą porcję wiedzy
19 Czerwca, 2014 - 21:22
Współgra ona ( ta wiedza) z moją intuicją co do mordu smoleńskiego.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Niedoinformowanie
19 Czerwca, 2014 - 10:28
Tusk nic nie wie o manifestacji i zatrzymaniu Pana K. Bosaka i R. Winnickiego.
Ciekawe, gdzie przebywa pan premier, że nie wie, co się dzieje w kraju, którym zarządza.
Ach!
Racja.
Ma prawo nie wiedzieć, bo media te ważne wydarzenia przemilczały, a dostępu do internetu pewnie nie ma ze względu na komfort psychiczny, jaki mu zapewniają jego opiekunowie.
„Diabeł tkwi w szczegółach” rządzenia państwem...
19 Czerwca, 2014 - 11:13
hm...
19 Czerwca, 2014 - 14:51
nie jestem długo na NP ale z tego co wiem - to NP wychodzą na ulicę jak trzeba, też chodziłem - biorąc pod uwagę ruskie serwery, kłamliwe sondaże i milion innych świństw ludzie i tak wyjdą, nawet pod kule..swoją drogą co to za władza jak zacznie strzelać hę??? Boją się i nie sądzę aby Kapitan Nemo źle robił - robi dobrze i to bardzo - dodaje odwagi - bo jak widać ciężko ryżemu stołek oddać więc go trzeba oderwać razem z tyłkiem.....
ardawl
już ukradli wszystko, co było cięższe od powietrza
19 Czerwca, 2014 - 20:07
Tak, jak odpowiednicy PO na Węgrzech. Teraz dylemat: PO najwyrażniej prowokuje.
Smiać mi się chce, jak czytam, że "waadza" sie boi. A czego? Kasę i majątki mają pochowane, pozabezpieczane, do konca życia mogą nic nie robić. Dzieci na posadach w synekurach, spadki tłuste dostaną.
Najgorszy zbrodniarz - Jaruzelski ( o ile to Jaruzelski) dożył swoich dni nie osądzony. Czego Tusk, Komorowski i spółka mają się bać?
Nie załapaliscie bezczelności ryżego fryca mówiącego "nie lękajcie się"?
Szkoda, że nie żyje pan Stanisław Helski. On jeden miał odwagę walnąć zbója w łeb.
Bóg - Honor - Ojczyzna!