Anonimowy członek PO, relacjonując ostatnie posiedzenie zarządu partii, jest w szoku i mówi: "Rany boskie, gdzie ja byłem? Co tam się działo!" Podczas swojego ostatniego wystąpienia na posiedzeniu zarządu PO spięty Donald Tusk miał przypomnieć historię Artura Balazsa i Pawła Piskorskiego. Obaj według premiera niszczyli Platformę od środka i dlatego musieli odejść. Członkowie zarządu PO byli w...