Ekspedycja w poszukiwaniu zaginionych cudów Donalda

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Humor i satyra

Chwilowe trudności z wysłaniem polskich archeologów do Smoleńska w poszukiwaniu

szczątków po katastrofie samolotu z Prezydentem RP - nie ostudziły zapału ministra Boniego tym bardziej, że katastrofa pod Smoleńskiem została skutecznie przysłonięta przez kataklizm powodzi.

Według anonimowych przedstawicieli rządu, polscy archeolodzy, już wkrótce uczestniczyć będą w międzynarodowej ekspedycji, której celem będzie odnalezienie zaginionych cudów Tuska, które zalała wielka powódź. Ekspedycja poszukiwać będzie szczątków cudu gospodarczego a szczególnie – sztandarowej inwestycji rządu Tuska, czyli zatopionego przez powódź „Orlika”.

Ekspedycją, w dowód zaufania polskiego rządu do prowadzonego śledztwa w sprawie katastrofy samolotu TU-154, kierować będzie Prokurator Generalny Rosji, który już prowadził podobne śledztwo, to jest w sprawie zatopionego „Kurska”: - Niewątpliwie, ten kolejny gest zaufania z polskiej strony, przyczyni się do dalszego pogłębienia dwustronnych stosunków – mówi anonimowy pracownik kancelarii premiera. – Liczymy, że dzięki rozumnej polityce partii i rządu, Rosja nie wyłączy nam gazu w sezonie grzewczym 2010-2011 – dodaje…

Rząd Tuska ma nadzieję, że zatopionego „Orlika” uda się zlokalizować jeszcze przed wyborami prezydenckimi, co pozwoli na ponowne, uroczyste jego otwarcie – tym razem z udziałem Tymczasowego Prezydenta RP i Premiera. Planowane jest także zaproszenie na tę doniosłą uroczystość premiera Putina i Angeli Merkel, co ostatecznie potwierdzi naszą pozycję w Unii Europejskiej i na świecie.

Brak głosów

Komentarze

Ciekawe, że dziś już wszyscy zapomnieli o wczorajszym cudzie wyborczym na Podlasiu.

Wydawać by się mogło, że cud rozmnożenia głosów powinien być medialną sensacją dnia.

A tu nic. Cisza (może przedwyborcza).

Vote up!
0
Vote down!
0
#60941