Polityka historyczna Platformy Obywatelskiej: Żniwa
Odkąd w Polsce zapanowały Rządy Miłości, zmieniał się klimat dotyczący tzw. polityki historycznej. Jako, że była ona zawsze raczej domeną PiS, niż PO, niejako z automatu stała się czymś złym i dla nowej ekipy niewygodnym. Miało to swoje skutki w sferze decyzji rządu - rezygnacja z projektów, które pozostawił po sobie Ujazdowski i traktowaniu historii jako balastu, nie fundamentu. Słyszeliśmy o tym, że muzeów jest za dużo, podobnie jak martyrologii i życia wspomnieniami.
Zrezygnowano z rozpowszechniania świetnego filmu "Upside down" . Choć hasło "Wybierzmy przyszłość" kojarzy się raczej z Kwaśniewskim, to właśnie rząd Donalda Tuska wciela je w życie. Stosunek rządu do historii przekłada się nie tylko na decyzje o rezygnazji z własnych muzeów na rzecz wspólnych podręczników.
Historia dla władz niewygodna, dla mediów zaś nieatrakcyjna ma zniknąć z naszej świadomosci. Pani Agnieszka Holland raczyła ostatnio zauważyć, ze dla filmowców Powstanie Warszawskie nie jest sexy. Szczęście w nieszczęściu, że chociaż zakatowanie księdza Popiełuszki dla pani Holland było sexy, jeszcze zanim wzięła się za kręcenie agitek znanych jako serial "Ekipa".
Władza na pokaz może jeszcze udawać zainteresowanie tematem Powstania, jednak ich faktyczny stosunek pokazywały nie medialne wystąpienia, a małe działania i zaniechania, o których regularnie donosił Foxx. Obcięcie dotacji , pominięcie w zaproszeniach niektórych uczestników Powstania, kompromitujące wpadki , a całość jako tło do lansu . Tusk opowiadający Powstańcom o tym, że ikoną Powstania jest Władysław Bartoszewski wykazał się w najlepszym razie brakiem taktu, choć sądzę, ze to raczej pogarda dla uczestników Powstania. To musi być ciężkie przeżycie - stać w upale i mówić do tych nastawionych niechętnie ludzi, którzy i tak nie zagłosują tak, jak trzeba, gdy można by spotkać się z młodzieżówką na wykładzie Profesora Bartoszewskiego. Klimat pogardy dla historii szybko rozprzestrzenia się w dół.
O 17 w Warszawie w dniu rocznicy Powstania prawie nikt się nie zatrzymał. Gdy tramwajami jeździły grupy wolontariuszy przypominające powstańczą historię, ludzie reagowali na nie z niechęcią większą, niż ta, którą normalnie obdarzają żebrzących Cyganów. Przykład przyszedł z góry i szybko zaraził milczącą większość.
Wygodniej jest nie pamiętać, niż pamiętać, wygodniej jest nie odrywać się od swoich spraw, niż poświęcić minutę pamięci jakiś ludzi z zamierzchłej przeszłosci. Za komuny większość osób nie wiedziała o Powstaniu. Obecnie wszystko szybko wraca do tego, co okazuje się być normą. Fascynacja Powstaniem wśród młodzieży okazała się być dla wielu (na szczęście, nie dla wszystkich) jedynie krótką, jednoroczną modą, po której zostały namazane na ścianach kotwice i zgrane płyty Lao Che. Rok temu w rocznicę Powstania większość moich znajomych miała na gadu gadu opisy, nawiązujące do tego wydarzenia. W tym roku - już tylko kilka osób.
A na obojętności się nie kończy. Zniszczenie pomnika w Lublinie, czy kradzież agregatu w Warszawie pokazują, że pamięć zaczyna przeszkadzać. Jednym w zabawie, innym w konsumpcji, jeszcze innym w kłamstwie. Wygląda więc na to, że o historię znów trzeba walczyć. Na rząd w tej walce o pamięć niestety nie ma co liczyć.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3436 odsłon
Komentarze
Budyń78+
4 Sierpnia, 2008 - 12:55
no cóż, rząd przedstawiający siebie jako prawicowy winien wykazywać zainteresowanie historią. Patrzenie w przyszłość i nieprzejmowanie się tym, co było, jest raczej domeną lewicy. Ale z drugiej strony, PO to jest masowa bezideowa formacja, której nie wiadomo, co przyjdzie do głowy. Skoro w jednej partii znajdują się dosyć twardzi konserwatyści jak Gowin czy Niesiołowski oraz socjalliberalni Kutz czy Palikot, to jak można mówić o jakiejkolwiej idei naczelnej w tej partii (poza robieniem ludzi w balona oraz tropizmem dodatnim do władzuni).
Odnośnie muzeów. Jak tak płaczą, że jest ich za dużo, to niech utworzą Muzeum Historii Polski. Z drugiej strony bardzo dziwne, że taka placówka jeszcze nie powstała, która by się po części zajęła gromadzeniem zbiorów od prehistorii aż do czasów najnowszych, a po części - co wynika również z pierwszorzędnego zadania - działalnością badawczą.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
A za gradobicie też odpowiada Platforma?
4 Sierpnia, 2008 - 20:14
Chyba trochę upraszczasz, zwalając całą winę na politykę historyczną Platfusów. Problem polega na tym, że od kilkudziesięciu lat zabijano w Polsce patriotyzm, wyśmiewano bohaterszczyznę, prowadzono karygodną politykę edukacyjną w szkołach, kryminalna politykę w kulturze (a o czym świadczy stała popularność Czterech pancernych? I co mozna powiedzieć np. o polityce polskiej kinematografii?).
Platfusy są takie same jak rządy Mazowieckiego, Millera, AWS , że pominę czasy PRL. To dwuletnie rządy Kaczyńskiego były osobliwością i próbą płyniecia pod prąd.
Tu dotykam bolesnej sprawy - przecież dobrze wiesz, że większość Polaków nie chce słuchać prawdy historycznej. Tak zostali wychowani, zmanipulowani, wykastrowani czy jak chcesz to nazwać. Każdy kto próbuje Polakom pokazywać prawdę, ryzykuje wielką awanturę - dowodem sprawa książki o Wałęsie, stosunek do informacji o kościelnych donosicielach, a nawet wyśmiewanie się z Powstania Warszawskiego.
Jesteśmy mniejszością. W dodatku często zachowujemy się jak arogancka mniejszość, która wyśmiewa miliony ludzi ktorych horyzonty kończą się na odwiedzinach w hipermarketach, na hollywoodzkich filmach akcji i bredni, na lekturze Gazety Wyborczej.
Przyjmij do wiadomości, że te miliony ludzi nie z własnej winy nie rozumieją, o co nam chodzi. Tak zostali ustawieni przez rodziców, szkołę, uczelnie, media, a nawet Kościół, który sprowadza patriotyzm, do ceremoniału, patosu i folkloru.
Im nachalniej bedziemy obnosić się z ostentacyjnym patriotyzmem, kultywować, rocznicować, dzwonić, trabić i skłądać wieńce, tym wyższy będzie mur między nami i studentami, którzy nie umieją odpowiedzieć, w którym roku odbyło sie Powstanie Warszawskie.
Nie sztuka obnosić się z patriotyzmem, jesli jest się patriotą. Sztuka znaleźć wspólny język ze społeczeństwem (a może raczej juz tylko ludnoscią...) którą sprowadzono do poziomu ogłupionych konsumentów i pokornych pracowników.
Na tle takiej sytuacji polityka historyczna półinteligenckiego rządu Tuska jest spełnieniem marzeń większości. Przynajmniej nie muszą deklarować przywiązania do wartości, których nie rozumieją , nie czują i nie chcą - niby po co więc mają stawać na baczność na ulicuy, kiedy 1 sierpnia wyją syreny? Ich to tylko wkurza i smieszy. Czy uważacie, ze bedzie lepiej, jeśli zwiekszymy siłę dźwięku syren i kazemy ludziom stać pięć minut a nie minutę?
Rozmawiajmy wreszcie poważnie o reedukacji ogłupionego narodu. Publikowanie rocznicowych materiałów na elitarnych portalach adresowanych do patriotycznej części Polaków jest działaniem pozornym. Poprawia nam samopoczucie, ale kompletnie niczego nie załatwia.
Rewizor
Rewizor
reedukacja
4 Sierpnia, 2008 - 20:40
to nie jest proste. co ma tzw. nasza mniejszość w obecnych warunkach do zaoferowania "zamiast". trudno znaleźć. wszystkie "walki z" są na krótką metę dobre. każdy projekt polityczny musi składać społeczeństwu ofertę. trzeba przebić ofertę oponenta i wypełniać obietnice.
jest taka ścieżka antyliberalna z mocną propozycją: komunitaryzm (moim zdaniem w wydaniu konserwatywnym).
->Kuki
4 Sierpnia, 2008 - 21:53
jest taka ścieżka antyliberalna z mocną propozycją: komunitaryzm (moim zdaniem w wydaniu konserwatywnym).
A jak rozumiesz komunitaryzm? Korporacjonizm, Trzecia Droga - ani socjalizm, ani kapitalizm? Jestem otwarty na dyskusję, ponieważ widzę, że są tylko dwa systemy gospodarcze, a mianowicie tylko socjalizm i tylko kapitalizm, a terceryzm jest odkładaniem decyzji, co ostatecznie wybrać.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
komunitaryzm lub komunitarianizm
5 Sierpnia, 2008 - 12:42
w miarę nowa propozycja filozofii politycznej, w Polsce prawie nie zauważana.
postaram się coś znaleźć sensownego i wrzucić na bloga. może jeszcze kogoś to zainteresuje.
@Kuki
5 Sierpnia, 2008 - 14:53
jestem ciekaw o co chodzi. Jeśli jest jakiś sposób na przywrócenie wartości narodowych i konserwatywnych do życia publicznego, to powinniśmy go jak najszybciej poznać i rozpowszechnić.
Nie działania lecz zaniechania.
4 Sierpnia, 2008 - 21:09
Polityka historyczna jest jak kwiat; trzeba mu ziemie nawozić, podlewać itp. Inaczej zwiędnie.
Ważne! Przeczytajcie!
4 Sierpnia, 2008 - 23:29
Myślę, że pomimo tego nie jest tak tragicznie, potrzeba jedynie ciągle jakiejś lokomotywy (na przykład takiej jak ta szwedzka: http://pl.youtube.com/watch?v=KBwwFsKTJGs&feature=related - pół miliona "wjazdów"). Jakieś ogłupienie ludzi niewątpliwie jest, ale strasznie trudno jest przełamać uczucia narodowościowe. Komuchom przez tyle lat to się nie udało i moim zdaniem obecnie mamy do czynienia jedynie z wyciszeniem tych uczuć. Należy je rozbudzić na nowo i teraz UWAGA!
Może jako blogerzy powinniśmy rozpocząć jakąś wspólną akcję? Uważam, że teksty też są ważne, ale znacznie lepiej do ludzi przemówiłaby jakaś grafika, na przykład zamieszczony na każdym blogu symbol Polski Walczącej, obok tego jakiś inny obrazek, który przypominałby jakieś wydarzenie?
Poza tym myślę, że blogerzy (w tym i ja) marnują pewną możliwość. Otóż mało kto robi dodatki do tekstu, a tutaj zawsze przy okazji wpisu można by poruszyć jakiś ciekawy temat. Dodatkiem generalnie może być wszystko - od przypomnienia informacji o jakimś zapomnianym (też mało znanym) fakcie (exemplum: Barroso był maoistą) po właśnie mówienie o patriotyzmie etc. (np. poprzez podlinkowanie jakiegoś filmiku z Youtuba). Moim zdaniem ktoś dysponujący odpowiednią siłą przebicia powinien rozpocząć tego typu akcję "dodatku", na pewno coś dobrego ona przyniesie.
Wspomnę również, że w mojej ocenie prawicowa blogosfera się nieco marnuje, gdyż blogerzy ograniczają się do publikowania jedynie na takich portalach jak S24. Myślę, że jeśli chcemy coś osiągnąć to powinniśmy zacząć także działać na łonecie, Interii etc. Także może ktoś z tych co cieszą się pewnym poważaniem zapoczątkuje taką akcję? Zawołanie jednym głosem mogłoby wywołać nawet pewne przerażenie w szeregach tego lewackiego sralonu.
Co o tym myślicie?
@Spitfire
4 Sierpnia, 2008 - 23:42
Oczywiście - taka biała propaganda. Do tego dobrze zorganizowana i zsynchronizowana - to ich zmiażdzy.
Oni już teraz robią dokładnie to, co proponujesz. Tyle że kłamią;)
Całym sercem za.
@
5 Sierpnia, 2008 - 00:39
OK. Tylko trzeba jakoś to rozkręcić. Może spróbuję napisać do Maryli, aby zainteresować ją tym pomysłem, bo ona ma już pewne doświadczenie w rozkręcaniu różnych akcji. Budyń78 i inni, co wy na to? Jeśli będzie zainteresowanie akcją prowadzenia polityki historycznej (rozumianej bardzo szeroko) wśród blogerów to będzie można także poinformować prawicowych reżyserów działających na youtubie, że jest pewne zapotrzebowanie na materiały filmowe. Pewnie z miłą chęcią też by się do tego pomysłu przyłączyli. Polacy powinni przestać się wstydzić patriotyzmu, symboli narodowych, mówienia o historii (którą przecież mamy niezwykle piękną). Odnośnie tego "dodatku" do tekstów to myślę, że pomysł jest dobry, bowiem ludzie nie o wszystkim wiedzą, a media w przeważającej większości nie spełniają swojej roli. Dodatkiem może być generalnie wszystko i to w każdym temacie - linki do filmików, krótkie cytaty prasowe, humor et cetera. Moim zdaniem nie powinno się marnować okazji do przekazania dodatkowej treści, nawet jeśliby te dodatkowe treści przypadkiem były identyczne to przecież nic w tym szkodliwego, a nawet są pewne korzyści. Musimy zacząć lepiej wykorzystywać możliwości, które daje internet jeśli blogosfera ma w Polsce stać się taką siłą jaką jest powiedzmy w USA. Jeśli to się nam uda to lewactwo tego nie udźwignie, a przynajmniej mam taką nadzieję.
PS Biała propaganda, czyli inaczej mówiąc działania wymierzone w wrogą dla Polski propagandę. (:
PPS W dniu jutrzejszym zakładam bliźniaczego bloga na łonecie i wraz z pierwszym tekstem rozpoczynam akcję "dodatku".
@Spitfire
5 Sierpnia, 2008 - 15:05
daj od razu linka:)
Może stworzymy jedno miejsce w którym zebrane byłyby odnośniki do wszystkich dobrych filmów, gifów, zdjęć i krótkich tekstów na temat wrogów Polski, z którego każdy z nas mógłby czerpać.
Przy każdym tekście jakiś prosty i najlepiej kolorowy dodatek - propaganda na maksa, rozjuszmy ich i poczekajmy aż sami się pogrążą w zatraceniu kłótni i plucia jadem.
Tyle propagandy ile tworzą oni, wszędzie gdzie się da. Musimy wyjść z defensywy.
JAKU
6 Sierpnia, 2008 - 01:52
Jak już napisałem nie nazwałbym tego propagandą, ponieważ nie wpisuje się to w definicję propagandy (nieprawdziwe i przesadne informacje). Jeśli pomysł wypali to będą to działania wymierzone w lewacką propagandę. (;
Aktualnie pracuję nad pomysłem. Póki co zbytnio się nie śpieszy, wakacje są i stąd mogą być pewne kłopoty. Muszę ponawiązywać kontakty, ażeby była większa siła przebicia. Może Maryla i Aspiryna się przyłączą? Aspiryny póki co nie widzę, zaś do Maryli nie mam kontaktu... Spróbuję nawiązać kontakt z Aspiryną. Odnośnie grafik to sam coś już zrobiłem (1, 2, 3) i także napisałem do kogoś kto jest grafikiem i być może mógłby pomóc. Czekam teraz na odpowiedź od tej osoby. Później będzie można także napisać do reżyserów na youtubie. Zobaczymy czy pomysł wypali.
@Spitfire
6 Sierpnia, 2008 - 02:03
propaganda może być oparta na prawdziwych informacjach podanych przez prawdziwe źródło - wtedy jest to właśnie biała propaganda. Dlatego użyłem tego słowa o rzeczywiście negatywnych konotacjach.
Kuki dobrze zna jednego z reżyserów - nazywa się Fruudo. Z nim między innymi możnaby nawiązać współpracę.
Druga grafika najbardziej mi się podoba - krótko i na temat:)
Chciałbym, żeby pomysł wypalił.
Poszukałem trochę...
6 Sierpnia, 2008 - 07:24
Poszukałem trochę na YouTube i znalazłem kilku ciekawych reżyserów, których prace można podlinkować na blogach. Oto linki:
http://www.youtube.com/user/LeoneFiIms
http://www.youtube.com/user/Aposix
http://www.youtube.com/user/LibertyUPR
http://pl.youtube.com/user/werex80
http://www.youtube.com/user/zatopicplatforme - tu chyba jakiś przyjaciel "Niepoprawnych".
Elegancko
6 Sierpnia, 2008 - 10:31
już wśród tych autorów można coś znaleźć ale musimy kopać dalej:)
Tylko musimy jakoś ogłosić tę akcję. Może trzeba by przykleić info na stronie głównej.
@Spitfire
4 Sierpnia, 2008 - 23:48
o tym, że Barroso był maoistą, to ja pisałem wielokrotnie na salonie24, podczas mojej egzystencji. Komentujący lewicowcy nie mogli zrozumieć, że człowiek będący jednym z większych unijnych notabli może mieć takie korzenie ideologiczne. Tak samo w Euro-Parlamencie, jest wielu postmaoistów, posttrockistów, a zapewne trafiliby się poststaliniści. No i jaką oni mogą politykę prowadzić? Rzecz jasna prowadzącą do powstania międzynarodowego socjalizmu.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
Też właśnie
5 Sierpnia, 2008 - 00:40
Też właśnie! Warto jest o takich rzeczach mówić, bo nie są to powszechnie znane fakty. Społeczeństwo wydaje się być słabo doinformowane i należy je doinformować, skoro znaczna część mediów nie spełnia tej roli.
@Kirker
5 Sierpnia, 2008 - 15:08
znasz jakieś dobre źródło, skąd możemy czerpać informacje na ten temat?
Można by stworzyć klasyfikację eurokratów po kolei wypisując, czym się który przysłużył dla IV międzynarodówki. Potem rozsyłać, dawać odnośniki przy dyskusjach na temat UE.
Spitfire ma racje - potrzebujemy silnej propagandy.
@Jaku
6 Sierpnia, 2008 - 01:56
Informacje można czerpać skąd się da, potrzeba tylko odrobinę chęci i zastanowienia. Różnych zapomnianych spraw, które zostały zamilczane na śmierć było wiele (exemplum: tajemnicze zgony w III RP; można też jakiś teściwy cytat: "Kiedy na przykład "nieznani sprawcy" skatowali księdza Isakowicza-Zalewskiego, między innymi przypalając go ogniem, Urban oznajmił, że ksiądz sam po pijaku przewrócił się na świecznik" (RAZ w "Michnikowszczyźnie"); można przypomnieć stryja Borówki i jego zbrodnie; krótko poinformować o tym, że media nie znają takiego pisarza jak Łysiak, można zacytować jakiś fragment felietonu tegoż "zapomnianego" pisarza i opatrzyć go krótkim komentarzem et cetera, et cetera. O wielu rzeczach ludzie nie wiedzą. Poza tym nie tylko o takie informacje mi chodzi, bo można także podlinkować jakiś filmik z youtuba, kawał o don Aldzie itp., itd. Ważne jest to, aby było krótko i przede wszystkim treściwie. ((:
@Spitfire - NASZA propaganda
6 Sierpnia, 2008 - 02:00
tak jest - krotka i treściwa informacja, która od razu rzuca się w oczy. Tylko coś takiego zadziała na masy. Zróbmy to, ale nas dwóch to za mało. Niepoprawni, co z Wami
Niepoprawni
6 Sierpnia, 2008 - 02:03
[quote=Jaku]Niepoprawni, co z Wami[/quote]
Też właśnie - NIEPOPRAWNI, co z Wami?
przykładowo
6 Sierpnia, 2008 - 10:09
ktoś, kto się zna na klejeniu filmów, mógłby zmontować coś w stylu Sabatonu do piosenek powstańczych Armii, myślę, że moc by to miało porównywalną.
Mogę potem spróbować, ale u mnie teraz bardzo krucho z czasem.
@Budyń
6 Sierpnia, 2008 - 10:32
rodzina najważniejsza:)
ale trzeba zaktywizować tych, co mają czas.
duchowe korzenie Europy
6 Sierpnia, 2008 - 03:45
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rewolucja_seksualna
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_frankfurcka
Reedukacja - tyle co pierekowka
5 Sierpnia, 2008 - 01:12
[quote=Rewizor]...Rozmawiajmy wreszcie poważnie o reedukacji ogłupionego narodu...[/quote]
Czy nie za szybko staje Pan po stronie Geremka, który nad zbyt powolnym wzrostem narodu chlipał?
A może i po stronie Bartoszewskiego z jego "bydłem"?
Nie czuje Pan analogii?
Osobiście spotykam w necie dziesiątki stron stricte patriotycznych, setki mrówek piszących pracowicie o naszej historii bez dorabiania sobie imażu 'wiedzącego lepiej'.
Chyba na bmpl czytałem cykl o Żołnierzach Wyklętych.
Wymyśl Pan podobny cykl - naród się nie obrazi.
RAAK na przykład, tutejszy bloger (W. Wybranowski) na e-politicusie ciągnął przez długi czas cykl o zbrodniach czerwonych.
Pozdrawiam serdecznie.
@ Rewizor
5 Sierpnia, 2008 - 11:32
Pierwotnie chciałem ten tekst zatytułować "Każda okazja dobra, by dokopać Platformie", ponieważ spodziewałem się głosów w duchu pierwszego zdania Twojego komentarza, choć od osób zwiazanych z PO :) uważam że PO odpowiada za tą sytuację, ponieważ - ta partia (i przyjazne jej media) stworzyła klimat do opluwania wszystkiego, co łączy się z PiS, ta partia powiazała z PiS politykę historyczną i to dzięki propagandzie tej partii i sił z nią zwiazanych podejscie ludzi aż tak w ciągu roku się zmieniło. Świetnie ilustruje to komentarz niejakiego ~pisiora na moim blogu w s24, który pisze:
"1 Sierpnia - Następne Kacze święto??
"O 17 w Warszawie w dniu rocznicy Powstania prawie nikt się nie zatrzymał"
... no i właśnie tak się kończt partyjniackie zawłaszczanie historii przez pisiorów. :/
Jeżeli większość społeczeństwa ma odruch wymiotny patrząc na prezydenta to i nie dziwne, że obrzydza swoją osobą wszystko czego się dotknie.
Upolitycznienie historii jest jednym z najmniej wybaczlanych błędów Kaczyńskich i niestety sko0ńczy się zapewne tym, że wielu polaków będzie gardzić Powstaniem utożsamiająć je z IV RP i Kaczorami. "
Paradoksalnie jestem wdzięczny za ten komentarz, bo on lepiej pokazuje to, o czym mówię, niż 10 innych przykładów.
Dlaczego warto być (polskim) patriotą?
5 Sierpnia, 2008 - 19:25
znalazłem odp. tekst w OMP
CZWARTY PATRIOTYZM
Dobry tekst Kuki.
5 Sierpnia, 2008 - 20:27
Ja też jestem już zmęczona kręceniem się dyskusji wokół podziału; zła Platforma, dobry PIS.
Trzeba wiedzieć czego chcemy, mieć wizję.
Polakom brak wizji.
Patriotyzm dla mnie to wizja przyszłości oparta na trzech filarach Duch ( Religia i Kultura), Psychika ( idee, uczucia) Ciało (interes).
Literacko tak bym to ujęła.- Polak wstaje rano, po pacierzu włącza radio i słyszy głos Prezydenta życzący miłego dnia kochanemu narodowi. Reszta w tym klimacie...każdy może sobie dopowiedzieć.
Nie znaczy to, że zycie Polaka ma być jak reklama szamponu, bo może się zdarzyć, że Prezydent wezwie męzczyzn do mobilizacji w celu obrony kraju...chodzi po prostu o prawdę, zaufanie, wszystko to, czego pragnie zdrowe sumienie i na czym buduje los.
dyskusja
6 Sierpnia, 2008 - 23:57
dyskusję proszę kontynuować na forum
http://niepoprawni.pl/fora/oddolna-polityka-historyczna-0
czekamy na propozycje i plany działania, a także na samo działanie :)