Wspierać poparcie dla Kukiza

Obrazek użytkownika zetjot
Blog
 
Mając na uwadze ponadpartyjne interesy i charakterystykę polskiego elektoratu, nie jestem pewień czy brak Kukiza nie okaże się fatalny dla polskiej polityki. Bo oprócz partii politycznych, jest jeszcze establishment postkomunistyczny, który nagle nie zniknie i nie przestanie walczyć o swoje rozmaitymi środkami. Oprócz tego jest jeszcze elektorat Kukiza, który, jak wyżej zaznaczyłem, ma swoiste cechy i trzeba się z nimi liczyć. Kukizowi udało się ich zmobilizować i trzeba dbać o to, żeby nie ulegli demobilizacji. Jest to moim zdaniem elektorat bardzo labilny, mało stabilny, o cechach popkulturowych i łatwo może mu się odmienić pod wpływem emocji, a szczególnie pod wpływem zmanipulowanych emocji.. Lekarstwem na to byłaby większa aktywność Kukiza, która wywarłaby na nich pewien wływ edukacyjny jeśli chodzi o ich mierne kompetencje polityczne. Oni muszą się dopiero nauczyć patrzyć na świat w sposób polityczny a nie reagować czysto emocjonalnie, bo emocjami, jak widzieliśmy przez te ostatnie parę lat, łatwo można manipulować. Więc trzeba na ten proces patrzyć szerzej.
 
Aktywność Kukiza jest w interesie całej strony niezależnej i antysystemowej. Inwestycja w Kukiza jest inwestycją w niezależność, więc środowiska mu sprzyjające powinny się zmoblizować. Żeby dotrzeć do elektoratu Kukiz powinien po prostu zrobić to co potrafi najlepiej - dać kilka odpowiednio oprawionych koncertów w centrum Warszawy, Wrocławia i Krakowa, a media niezależne powinny to nagłaśniać i transmitować, bo przecież media rezimowe starają się go zamilczeć.
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (2 głosy)