Lewacka wrażliwość
Hipokryzja, albo raczej głupota połączona z hipokryzją środowisk lew-lib jest obezwładniająca.
Oni są tak wrażliwi na cierpienie, że dążą do wyeliminowania kary śmierci. Bo życie jest, podobno, święte. No popatrzcie, co za dziw - środowiska lew-lib uznają jakąś świętość.Nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby tu chodziło o prawdziwą wrażliwość i na tym się skończyło.
Ale wrażliwość niestety nie sięga dalej. I należy podejrzewać, że nie o wrażliwość tu chodzi lecz o co innego. Bo można zabić dziecko nienarodzone, dzięki prostej operacji semantycznej, przyjmując arbitralnie, że to płód, a nie dziecko. Płód więc można zabić. Tu życie jakimś dziwnym trafem, utraciło świętość.
Ale na tym brak wrażliwości się nie kończy. W amerykańskich więzieniach wyrok śmierci wykonuje się przy pomocy śmiertelnego zastrzyku. Rosnąca ilość ludzi wzbrania się przed wykonaniem takiego zastrzyku bądź dostawą substancji do niego, z uwagi na wspomnianą rzekomą wrażliwość. Gdzie się jednak podziewa ta wrażliwość, gdy dochodzi do zabiegu eutanazji wymagającego podobnego zastrzyku ?
Weźmy też pod uwagę, jak ma się to poczucie wrażliwości do logiki. Karę śmierci wymierza się zbrodniarzom. A jaką zbrodnię popełniło dziecko poddane aborcji albo człowiek poddany eutanazji?
Za samą taką pokręconą logikę należałoby zamykać idiotów skłaniających się ku niej w jakichś specjalnych ośrodkach odtumanienia.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 673 odsłony