Jak powstrzymać Targowicę

Nauczeni (?) doświadczeniami Targowicy z epoki rozbiorów powinniśmy pójść po rozum do głowy i wyciągnąć z nich, przed szkodą, praktyczne wnioski w konfrontacji z podobnymi wydarzeniami dziejącymi się na naszych oczach. Nie można dopuścić, przez zaniedbanie, do powtórki wydarzeń z drugiej połowy XVIII w.

Należy dokonać oceny zachowania różnych grup i środowisk spolecznych odgrywających rolę współczesnej Targowicy i wskazać, z imienia i nazwiska, jej uczestników, by wywrzeć na nich stosowną presję i zmusić do respektowania polskiego interesu narodowego i racji stanu.

Oczywiście kwestią zasadniczą jest kwestia trybu w jakim takiej oceny można dokonać. Od paru jednak lat wiadomo, w jakim trybie takie działania można by prowadzić i mówi się o instytucji powszechnej konfederacji. Wydaje mi się, że ponieważ z tego procesu należy wyeliminować rząd i polityków, którzy powinni zajmować się prowadzeniem skomplikowanej bieżącej polityki, najodpowiedniejszy byłby model konfederacji obejmującej niezależne organizacje spoleczno-polityczne w rodzju Rodziny Radia Maryja czy Klubów Gazety Polskiej, środowisk skupionych przy renomowanych tygodnikach czy innych periodykach takich jak “Arcana”, “Nowa Konfederacja” czy republikanie z “Rzeczy Wspólnych” oraz z “Teologii Politycznej”. To tylko pierwsze z brzegu środowiska, jakie przyszły mi do głowy. Jest cała masa innych..

Zwołany przez taką konfederację Kongres Powstrzymania Targowicy wskazałby osoby i środowiska uwikłane w działalność antypaństwową czy antypolską i wystosowałby wyraźne, jednoznaczne ostrzeżenie pod adresem tych środowisk. Dotychczasowa sytuacja, gdy emocje są rozproszone po rozmaitych portalach internetowych prowadzących powszechne wojenki podjazdowe, które z braku koordynacji mogą się ujawnić w realu w sposób nieprzewidywalny i niekontrolowalny, jest niebezpieczna. Instytucja konfederacji pozwoliłaby ująć ten proces w tryb bardziej przewidywalny i bardziej skuteczny dzięki czemu konflikt moznaby rozwiązać środkami pokojowymi, a jeśli takie by zawiodły, trzeba by przewidzieć środki zaostrzone – patrz teoria gier.