List byłych szefów MSZ, czyli pożegnanie rozumem
Tak kuriozalnej afery nie rozpętałby establishment III RP gdyby nie jakiś paniczny strach. Dwa zdania z książki Jarosława Kaczyńskiego stały się pretekstem by z niewinnej śnieżki ulepić potężną kulę, która ma wywołać lawinę.
Właśnie, jak informuje PAP, byli ministrowie spraw zagranicznych RP wystosowali list-protest:
Oto fragment komunikatu:
"Czujemy się w obowiązku wyrazić głęboki sprzeciw wobec ostatnich wypowiedzi prezesa Jarosława Kaczyńskiego o stosunkach polsko-niemieckich" - napisało we wspólnym liście pięciu byłych szefów MSZ. Podkreślili, że czują moralny obowiązek solidaryzowania się z Merkel.”
A tu lista sygnatariuszy:
Władysław Bartoszewski - najhojniej sponsorowany przez niemieckie fundacje polski polityk
Andrzej Olechowski - „MUST”
Włodzimierz Cimoszewicz – „CAREX”
Dariusz Rosati – „BUYER”
Adam Daniel Rotfeld - „ROT”, „RALF”, „RAUF”, „SERB”
To zakrawa na jakąś czarną komedię I zupełne rozstanie się salonu z rozumem.
W obronie niemieckiej kanclerz występują wszyscy ci, którzy siedzieli cicho lub wyrażali aplauz kiedy gnojono w kraju i za granicą polskiego prezydenta. Solidaryzują się z głową obcego państwa wszyscy ci, którzy nigdy nie solidaryzowali się z śp. Lechem Kaczyńskim, Prezydentem Polski.
A oto dwa zdania, które wywołały tę histerię.
„Wybór na urząd kanclerza pani Angeli Merkel nie był wynikiem czystego zbiegu okoliczności” oraz „ważne jest, że od Polski Merkel chce przede wszystkim może miękkiego, ale jednak podporządkowania"
Tak wygląda dzisiejsza Polska z jej „elitami”, które normalny zdrowy naród pogoniłby już dawno i wysłał na śmietnik historii.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4470 odsłon
Komentarze
HUCPY ciag dalszy.
6 Października, 2011 - 19:15
HUCPY ciag dalszy. Widocznie bardzo sie boja.
HUCPY ciag dalszy.
6 Października, 2011 - 19:16
HUCPY ciag dalszy. Widocznie bardzo sie boja.
co za wstyd
6 Października, 2011 - 19:34
solidaryzować się z politykiem niemieckim przeciw Polakowi!
Uruchomiono już "mędrców". Jakie jeszcze działa wytoczą?
Jakich "mędrców"?
6 Października, 2011 - 22:58
Tylko pani Fotyga nie podpisała tego listu. Ale ona przecież nie ma żadnej IPNowskiej ksywy.
Szpilka
Re:Jakich "mędrców"?
7 Października, 2011 - 00:30
...jewropejskich...
kochana Szpileczko:))
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
kokosie
6 Października, 2011 - 20:31
przytoczę to co napisałem pod notką Seawolfa:
byli ministrowie
To byli ministrowie spraw zagranicznych - ale na terenie Polski.
Z Polską niewątpliwie łączyło ich oficjalne wynagrodzenie - wszyscy składaliśmy się na nie w jakimś stopniu.
Pozdrawiam
To przecież zrozumiałe:
6 Października, 2011 - 21:13
występują w obronie "głównego płatnika" dysponenta, niezliczonych stanowisk w eurokracji, nie zaś o obronie człowieka, który ich uważał za szkodników, czy kraju, który mają za "brzydką pannę na wydaniu".
To kto przegrał II wojnę, przypomnijcie mi?
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Bo naród nie jest normalny ani zdrowy
6 Października, 2011 - 21:27
cierpi na mentalność człowieka komunistycznego, homo sovieticus'a.
Jeden z Pokolenia JPII
Kokosie
6 Października, 2011 - 22:13
Może i formalnie polski podatnik płacił ich gażę, ale oni doskonale wiedzą po której stronie chleb naprawdę jest posmarowany.
I po stronie masłowej występują. To nie jest kwestia Homo sovieticus, to kwestia zwykłego kurewstwa.
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
To jest niewiarygodne!!!
6 Października, 2011 - 22:30
Nie mam odpowiedniego enzymu, aby przetrawić tę paranoję.
Co kilka godzin przed tymi wyborami kogoś rozum opuszcza!
Ale mam pocieszającą wiadomość: będąc we Francji codziennie oglądam ichniejszy dziennik telewizyjny (tak to nazwijmy).
Są też wiadomości ze świata. Różne, różniste. Ale w tym ich świecie Niemcy jako kraj rzadko występują (chyba że się Sarko z Angelą spichnie) a o Polsce, o wyborach, o oburzeniu naszych byłych kapusiów NIC a NIC.
Więc jestem przekonana, że jest to ferment wyłącznie na użytek wyborów.
P.S. To Bartoszewski jeszcze kuma, co się dzieje wokół?
Ossala
6 Października, 2011 - 23:19
Gdzie tam maturzysta kuma?
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Olejcie tych oszołomów i poprawcie sobie humor tym
6 Października, 2011 - 23:34
http://www.youtube.com/watch?v=4VXAhH2y1X4&feature=player_embedded
mustrum: poza tym jemu już chyba
7 Października, 2011 - 13:42
nadmiar śliny mózg podtopił.
Ossalo
7 Października, 2011 - 16:32
Nigdy się nie zgadzałem z polityką maturzysty, bo uważam (za innym [C'est domage!] pieskiem salonu, z jego okresu niepieskowatości), że kto się stawia ten mimo wszystko ma z tego jakiś zysk, a kto płaszczy się i ulega ten najpierwszy bierze w pysk.
Ale, do 2006 roku maturzysta miał jedną niewątpliwie pozytywną cechę - umiał się zachować, a przynajmniej zachować pozory umiejętności zachowania się. I gdy wszyscy dookoła zachowywali się jak stado wyjców na amfetaminie, on miał te swoje staroświeckie grzeczności i zachowania, lub ich pozory. Jednak po od 2006 roku albo mu zapadła klamka, albo ktoś szarpnął za sznureczki lub mocniej zakręcił korbką od katarynki, bo niby-profesor Fiki Miki zaczął podrygiwać i wrzeszczeć.
Jak widać demencja i/lub haki to poważne przypadłości.
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Ossalo, też mi genotyp nie zapewnił enzymu łykania qrestwa!!
6 Października, 2011 - 23:37
4 TW komunistycznych służb specjalnych (centrala na Łubiance w Moskwie) i 1 maturzysta samozwańczy "profesor" zwolnioiny z KL Aushwitz na L4 (to prawda, że fakt ten jest unikalny) znany antypolski germanofil solidaryzują się z kanibalizującym Polskę mocarstwem- co ja na to? a CIWD!!
na pohybel niemieckim i ruskim pachołkom, pozdrawiam polakich patriotów - nie damy się tym łotrom!
"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Donosiciele
7 Października, 2011 - 00:20
Czterech z wymienionych z nazwiska i pseudonimu panów to z pochodzenia Żydzi.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
"Puknij w stół, TeWu się odezwą" - w komplecie się stawili...
7 Października, 2011 - 01:37
... jak zwykle, z resztą...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
AdamDee
7 Października, 2011 - 09:58
Wiesz, skoro oni mają te same iniciały (TW, Tadeusz Wladysław rzecz jasna) to musi być jakiś ekskluzywny klub i na zawołanie muszą się stawić?
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Dokładnie tak...
7 Października, 2011 - 12:38
Fajnie to wygląda jak za jednym pociągnięciem sznurka wszystkie kukły podrygują ; )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
skoro te same inicjały,czyli TW
7 Października, 2011 - 12:42
gość z drogi
to wszystko jasne
dycha :)
gość z drogi
Jak zwykle :)
7 Października, 2011 - 12:46
gość z drogi
i to od lat
re pewnego Listu z czasów żyjącego jeszcze Profesora Lecha Kaczynskiego,
Prezydenta Najjasniejszej Rzeczpospolitej Polski
już CUŚ
takiego preparowali,tylko zapomniałam o co wtedy im "szło: bo,ze nie Dobro Polski,to pewne
dycha
gość z drogi
nie wykluczałbym
7 Października, 2011 - 17:57
inspirującego wpływu Konrad Adenauer Stiftung, z którą to zacną instytucją, finansowaną zresztą przez BND, współpracują ochoczo nasze elyty, w tym wymienieni wyżej "die komplizen", będąc zapraszanymi na różne odczyty i konferencje, przez KAS organizowane i finansowane.
O aktywności forpoczty KAS, Forum Obywatelskiego Rozwoju (inaczej Forum für Bürgerschaftliche Entwicklung in Warschau) podczas wyborów w 2007 r. pisał na tym forum blogger Rewizor w dniu 13.12.2008:
http://niepoprawni.pl/blog/80/jak-zmanipulowano-wybory-2007-roku
Pewnie tym razem zadziałali dyskretniej.
A tak na marginesie: osoby podejmujące publicznie działalność na rzecz obcego mocarstwa, przeciw interesom narodowym, są zwykle określane mianem agentów wpływu.
re Niemieckich Fundacji
9 Października, 2011 - 02:54
gość z drogi
czy aby Klich nie był z nimi POwiazany?
gość z drogi