Europa Zachodnia w pułapce politpoprawności
Lewactwo próbuje wymigać się od odpowiedzialności za skutki durnej ideologii multi-kulti. Idee bowiem mają konsekwencje. Lewactwo próbuje też przerzucić winę na innych zarzucając im a to “ksenofobię” a to “nacjonalizm” i nawołuje by “nie łączyć zamachów z uchodźcami”.
Proszę zwrócić uwagę na imigrantów z Chin, Wietnamu czy Indii, którzy nie tworzą żadnego zagrożenia i znakomicie asymilują się w krajach osiedlenia. Tylko imigranci ze strefy islamskiej stanowią problem, który wynika z kultury islamskiej. Lewactwo i terroryści islamscy mają jeden rys wspólny, kulturowy – antychrystianizm. I tu widać, mimo całej grozy związanej z masakrą paryską, jeden element zabawny – gdyby terroryści mieli wygrać, to lewacy zginęliby jako “krzyżowcy”.
Ale jest też w kwestii islamskiej jeden argument w obronie islamistów – jak można się asymilować w zabójczym dla kultury i cywilizacji systemie konsumpcjonistycznym? Bo przecież już wyraźnie widać po kłopotach I kryzysach finansowych, że ten system jest dysfunkcjonalny i prowadzi do kolejnych zaburzeń społecznych. Jest to kwestia o wadze zasadniczej, której nikt nie bierze pod uwagę.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 656 odsłon