Tzw. opozycja niszczy planowo polskie...kabarety...

Obrazek użytkownika Yagon 12
Kraj

Dziś rząd pani premier Szydło podsumował pierwsze półrocze pracy dla Polski. Sześć miesięcy ciężkiej pracy. Już widać efekty - przede wszystkim uspokojenie sytuacji w kraju. Kto pamięta chochole miotanie się mini-strów nie-rządów Tuska i Kopacz-ki, od pożaru do pożaru, od afery i afery, zmianę zauważy od razu. Program "Rodzina 500plus", sześciolatki, sprawa spółek górniczych, uspokojenie w służbie zdrowia (mało kto zwrócił uwagę, że w styczniu nie było cyklicznego już w III RP strajku lekarzy rodzinnych), szybka naprawa sytuacji w armii, administracji rządowej, spólkach skarbu państwa. Zadowolone służby mundurowe, reprywatyzowane zakłady, publiczne media, które można wreszcie oglądać bez odruchu wymiotnego. I zapowiedź konkretów na następne miesiące. Tak powinien działać każdy polski rząd od ćwierćwiecza. Dlatego sondaże są stabilne, coraz mniej chętnych jest do ośmieszania siebie w "marszach protestu", ludzie odczuwają efekty Dobrej Zmiany.Do tego prezedent, który rzetelnie reprezentuje Polskę, otwarty, pracowity, sumienny. Tu także każdy myślący samodzielnie widzi przepaść dzielącą pana Andrzeja Dudę od poprzednika. Za chwilę prokuratorskie akty oskarżenia zaczną trafiać do sądów i w ławach tzw. "opozycji" zrobi się luźniej.

To samo widzą i rozumieją liderzy przestępczej PO-sitwy i jej "nowośmiesznych" mmutacji. No bo jak zestawić dokonania rządu z "protestem w sprawie opublikowania orzeczenia TK". Przecież to komedia...po co zwykli ludzie mają łazić po ulicach dla jakiegoś "orzeczenia"? Nawet tacy, którym opłaca się przejazdy do Warszawy z publicznych pieniędzy (bo z tzw. dotacji dla partii), do tego posiłki, a jak wieść niesie i "kieszonkowe" za "fatygę". W moim nieszczęśliwym regionie Polski, okradanym przez PO-mafię i jej mutacje od 2002 roku, stawka dla "spontanicznych demokratów" na 7 maja wynosiła podobno sto złotych na osobę. Może dlatego Gregor, Swetru, "zielona zaraza" i reszta elyty III RP miota się groteskowo, ośmiesza każdego dnia a w wolnych chwilach lata ze skargami do lewaków w UE. Brodaty alimanciarz, lewacki szKODnik, znów polecial do Anglii po ratunek. Gregor bez wigoru pluje jadem w ogłupiaczu, a tymczasem PO-mafia mu się rozłazi w terenie. Pierwsza tzw. opozycję zdradzi "zielona zaraza", bo ta "ludowa" sitwa zdradza zawsze i każdego przegranego od 1989 roku. Oczywiście w trosce o państwo (czytaj - koryto dla kolesi). Potem zakończy żywot "palikociarnia 2" czyli szKODnictwo. Troche mi żal posłów Kukiz 15, bo wolty lidera tego ugrupowania są coraz mniej zrozumiałe i dla nich.

I dobra wiadomość na koniec. Rumuński bankster Swetru popędził za brodatym alimneciarzem na Wyspy. Trzeba trafu, że spotkał się w Londynie ze swymi "zwolennikami" (było ich podobno 240 tysięcy jak podał warszawski Ratusz) w restauracji o wdzięcznej nazwie..."Sowa". No cóż - przyzwyczajenie jest podobno drugą naturą. Chyba juz najwyższy czas stanąć w obronie polskich kabaretów, którym liderzy tzw. opozycji odbierają po prostu chleb...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)