Czy to jest jeszcze państwo ?

"To państwo istnieje tylko teoretycznie"- zauważył niedawno teoretyczny minister spraw wewnętrznych Sienkiewicz w rozmowie z równie teoretycznym prezesem NBP Belką. Potem jak zwykle w PO-lsce zaczęto słowa te zamilczać i zmieniać w me(n)diach. Dziś przeciętny "zjadacz" telewizora wie,że dwaj "państwowcy" spotkali się na "roboczym lunchu" i dyskutowali o problemach państwa. No właśnie...o problemach jakiego państwa oni dyskutowali ? Pani premiera Kopacz-ka dała w Wigilię nura na metr głeboko i tyle ją widać. Nie to,że bardzo tęsknię za widokiem botoksu z doczepioną do niego pacynką, ale może coś sie jej stało rzeczywiście ? Nie, niemożliwe, przecież nasze 11czy 12 "europejskich" a więc najlepszych, służb specjalnych i łże-nnikarze "śledczy" już dawno by zgubę odnaleźli. Nie porwali jej też zapewne dżihadyści z Państwa Islamskiego. Mają swój zmysł estetyczny i nie wierzę,że mogliby dokonac tak heroicznego czynu. Nawet w imię Allaha! Mini-ster od "zdrowia" walczy z lekarzami. Po co to robi sam nie wie, może żeby udawać, że w ogóle coś robi ? Skoro, jak twierdzi pan Arłukowicz, strajkuje tylko 3,3% lekarzy w kraju, to w jakim celu me(n)dia mielą ten temat do mdłości ? Zaginęła też "w akcji" pani pełny-nocnik premiery, dwojga nazwisk ( niespecjalnie istotne jakich), też od "zdrowia". Czy nie należy w tej ekstremalnej sytuacji powołać pełnomocnika do spraw sytuacji nazdwyczajnych w "służbie zdrowia" ? Jeśli pani Kopacz-ka zamknęła się z dziećmi w domu, jak zapowiadała wcześniej, to teoretyczny rząd ma jeszcze dwóch wicepremierów. Trzeba przyznać,że chłopów na schwał. No, ten Piechociński taki trochę niefotogeniczny, z głupawym uśmieszkiem ćwiećinteligenta na kwadratowej twarzy. Ale za to drugi - ot mury walić takim - Siemoniakiem jednym. Co prawda nie słyszałem dotąd żadnej jego wypowiedzi dłuższej niż pojedyncze zdanie, ale może on tylko taki skromny jest ?  Nie może zastąpić "zaginiętej" premiery ? Zaginąl tez gdzieś, pewnie w Dolomitach, były płemieł tysiąclecia.  To dobra wiadomość, niestety podejrzewam,że po urlopie, który otrzymał po intensywnym okresie nicnierobienia, znów się pojawi. W końcu co to za Europa bez takiego "prezydĘta" ? Nudna jest dzisiejsza wiadomość ,że Zdradek znów "przytulił" ćwierć miliona publicznych złotych "dla kolegi". Oj tam, oj tam , w końcu kolega z Oxfordu to i trzeba okazać "pański gest". Ze swojego nie daje...Oby z tym Oxfordem u Zdradka nie wyszło tak jak Nikodemowie Dyzmie angielskie studiowanie. Kogo jeszcze kręci informacja,że PO-szuści coś ukradli, kogoś oszukali, coś tam "sprywatyzowali" na rzecz kolesi? Żyjący " w świecie równoległym" pan prezydĘt Komorowski zapowiedział dziś ,że pojutrze omówi z przedstawicielami związków zawodowych "nową formułę dialogu społecznego w Polsce". Poważnie, tak podali...Nie ma dla tego pana gigantycznego bałaganu w "służbie zdrowia", zdychającego ZUS-u, skandalu za skandalem jego kolesi z PO, spóźniającego się po pierwszym śniegu Pindolino. Nic z tego w jego świecie nie ma.Jest za to "nowa formuła !" I jak tu nie wierzyc, ze facet ma 175 % poparcia. Albo nawet wiecej. Teoretycznie jest tu premier, teoretycznie działa "służba zdrowia", teoretycznie ZUS płaci emerytom, teoretycznie jeżdżą pociągi itd...Za to PO-szuści od 8 lat realnie okradają kraj, kłamią aż się kurzy, oddają za bezcen resztki narodowego majątku obcym i realnie mają społeczeństwo w ...( brakujące słowo to rym do - "kamieni kupa"). Po tym wszystkim aktualne zostaje na noc tylko pytanie -czy to państwo jeszcze istnieje ?