Halo Polska? Śpicie tam wszyscy...?
Wstyd mi...za tę sitwę, która w naszym kraju nazwała się "władzą" i na każdym kroku kompromituje Polskę. Pisałem wczoraj o monachijskich obradach z minionego weekendu. Dziś prasa przypomniała przemówienie pani prezydent Litwy Grybauskeite. Oznajmiła ona otwarcie, że jej kraj dostarcza broń Ukrainie. Można się z tym nie zgadzać albo to popierać, ale to konkret - działanie. Swoich interesów pilnują kanclerz Merkel czy prezydent Hollande. Bronią twardo interesu własnych obywateli, nie oglądają się na boki. Zapewne w me(n)diach usłyszymy w odpowiedzi - ale to wielcy Europy, mocarstwa. A Litwa szanowni łżennikarze? To też mocarstwo? Nie ma wątpliwości, że rząd litewski nie pieści Polaków tam mieszkających, ale broni własnych obywateli przed realnym zagrożeniem! Jutrzejsze spotkanie w Mińsku da niewiele, jakieś uzgodnienia, których nikt nie będzie dotrzymywał. Dlaczego? Ano dlatego, że prezydent Putin już wie. Zachód w ukraińskim konflikcie pozostanie bierny. zadowoli się apelami, wezwaniami, sankcjami. Amerykańska administracja, wyjątkowo nieudolnego Obamy, samodzielnie przeciw Rosji nie wystąpi. W efekcie trwały podział Ukrainy stanie sie faktem. I o to głównie Rosji chodzi. Kto pamięta jeszcze o ubiegłórocznej aneksji Krymu? Za rok, gdy zaczną się zamieszki w państwach bałtyckich nikt już nie wspomni o podzielonej i "sfederalizowanej" Ukrainie.
I tu dochodzę do mojego wstydu z pierwszego zdania. Bo w tej najważniejszej dla kontynentu kwestii Polska milczy. Gorzej - "władze" nie mają żadnego zdania na ten temat. Nie idą wzorem Litwy albo Niemiec. PrezydĘt, który z kartki musi przypominać sobie imię własnej żony, to tylko atrapa. Nie ma chęci i pomysłu na jakiekolwiek stanowisko. I o to także Rosji chodzi! Katarzyna Wielka mówiła na "suwerennego" polskiego króla Poniatowskiego, również "postępowego Europejczyka" - "woszczennaja kukła", czego raczej tłumaczyć nie trzeba. Tak jest i dzisiaj. Kopacz-ka...? Bez żartów, tu nie trzeba pracy żadnych służb by dostrzec pustkę i całkowite zagubienie wiejskiej lekarki na szczytach władzy. Reszta sitwy podobnie biernie czeka aż ktoś za nas zadecyduje co myśleć o sytuacji na Ukrainie. Doszło do tego,że kpią z mojego kraju wszyscy wkoło. Wyśmiewany w me(n)diach "tyran" Łukaszenko jest jutro gospodarzem czterostronnego spotkania. A Warszawa...? Czeka na protestujących rolników...
Podobno w Brukseli coraz lepiej widać całkowitą ignorancję i gigantyczne nieróbstwo "prezydĘta Europy". Jakoś trudno tamtejszym eurokratom przyjąć, że dla kaszubskiego Słowianina weekend zaczyna się w czwartkowe południe a kończy w poniedziałkowy wieczór już w następnym tygodniu.Ten mentalny niemiecki lokaj nie wydusił jeszcze ani jednego własnego zdania w sprawie wojny na Ukrainie. I nie powie nic bez konsulatacji ze swą mentorką. Kolejna "woszczennaja kukła" z Platformy.Ananlogie z ostatnimi latami XVIII wiekusą coraz bardziej widoczne...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3066 odsłon
Komentarze
Czy coś się zmieniło ?
11 Lutego, 2015 - 00:20
Nasi byli zaborcy nigdy nie zrezygnowali, są sprytniejsi ... a My ? Komu się dzisiaj żyje najlepiej ?
Woszczennaja kukła
11 Lutego, 2015 - 12:38
baoszoja woszczennaja kukła/manekin,jak go by nie zwał,pochodzi jednak z polskiej ziemi.Tu w Polsce chodził do szkoły,tu dorastał,zdobywał jakieś doświadczenie życiowe.Tu został liderem partii,której zaufało tylu polaków i został premierem.Czy wobec powyzszych faktów społeczenstwo jest polskie,czy tylko z nazwy polskie a pochodzenie tego społeczenstwa jest tak samo nijakie jak organizacja zwana unią europejską.Postępowanie Lukaszenki,Putina czy innych mozna zrozumiec w bardzo prosty sposób;oni dbają o własnych obywateli i mają głeboko w dupie jakies lamenty w przeciwienstwie do naszych decydentów.Ci dbaja o interesy innych a nie polskie.To jest tragedia.Myslę ze już w tej chwili mamy w zasadzie sklepy dla polaków i inne dla decydentów.Sklepy dla polaków to biedronka,ponieważ jest tam stosunkowo tanio miernej jakości,ale na tyle stać przecietnego.To co nie do konca udało sie Hitlerowi ma obecnie zastosowanie praktycznie bez wojny strzałow,i obozów.Polak jest w zasadzie obywatelem drugiej kategorii,pracuje za połowe tego co np niemiec,jak wyprodukuje czegoś więcej to zostaje ukarany/tyczy rolników/i tak dalej.Według ostatniej informacji w telewizorni wychodowanie jednej świni rolnik musi dopłacić 100 zł.Wobec powyższego wszystko zmierza do tego aby w Polsce całkowicie zaprzestano chodowli świn.Jak długo to jeszcze wytrzyma?Czy to jest Polska,czy już tylko obszar zwany Polską ale z nadmiarem taniej siły roboczej lecz ilościowo zbyt dużej i trzeba w jakis sposób zmniejszyc populację poprzez wymyślanie NFZ-ów i innych utrudnień w dostaniu się do lekarza.Mysle ze w najbliższym czasie trzeba będzie napisać podanie aby mozna było się zarejestrować do lekarza co się przełozy na większą ilośc zgonów z przyczyn tzw naturalnych.Ten kabaret trwa nieprzerwanie od 1989 roku i co najgorsze ma się niezle.Obecnie buntują się rolnicy i górnicy ale czy to coś zmieni?
Jeszcze zaświeci słoneczko
Wszyscy wiedzą lepiej
11 Lutego, 2015 - 18:09
No dobrze, mam tylko jedno pytanie: inni na blogach krzyczą że POlski rząd wpycha nas w nie swoją wojnę. Że jakiś nieodpowiedzialny Sikorski chce wysyłać polskie wojsko by chłopaki ginęli ma Ukrainie. Nawet mąciciel Kurski od Wermachtu to powtarza. Że po co Polska tworzy brygadę polsko-litwesko-ukraińską...? I tak nic ona nie da a wkurzy niedźwiedzia.
Inni płaczą że przez idiotyczne popieranie Ukrainy naraziliśmy się na rosyjskie sankcje które nas drogo kosztują. Że trzeba było siedzieć cicho a nie wychodzic przed szereg.
Więc kogo słuchać? Jak to w końcu jest? Za dużo mieszamy się w Ukrainę czy za mało? Pownniśmy wysyłać broń i może wojaków, czy siedzieć cicho i głaskać niedźwiedzia? Jestem już głupi... co sie odwrócę to co innego słyszę. A każda z tych "prawd" jest jedynie słuszna i wszyscy się wstydzą...