SONETY ŚWIATŁA [I]
Święta Agata
Gdzie święta Agata, bezpieczna tam chata
Od ognia, od gnata srogich zagonów
Tępych głów w morzu spienionych bałwanów.
Gasi pożary serc, zwaśnionych brata.
O chlebie i wodzie Ona przepędzi łajdaka
Bez Boga, ani do proga, zaś kompanów
W wilczej skórze rozgoni w siedem wiatrów.
Sól Owej błogosławionej, moc biedaka.
I nędza duszę oplata, o mamonę wzlata
Wrze ślepota zgarnia, wyścig szczurów....
I się tratują, śmierć za sobą zamiata.
Nie masz ci takich kwiatów, ani gościńców
Nad serc czystych dziewicy i lubej amanta....
Że wraz życie obudzi, moc owa posłańców.
Mojej żonie Marii poświęcam.
5 lutego 2017 r. Watford k. Londynu
P.S
Dziś dzień w którym do kościoła niesiemy chleb i sól, by wg starej tradycji kapłan je dla nas poświęcił, wspominamy tym samym piękne świadectwo wiary św. Agaty oraz Jej niezwykłe męczęństwo z miłości dla Chrystusa. Tradycja mówi, że pochodziła z miasta Katania na Sycylii, ze znamienitego rodu rzymskiego, i odznaczała się nieprzeciętną urodą. Żyła prawdopodobnie w latach 235 – 251, za panowania cesarza Decjusza (249 – 251), kiedy to miały miejsce jedne z najbardziej krwawych w historii rzymskiego imperium prześladowania chrześcijan. Więcej informacji o Jej życiu we wpisie sprzed roku pod adresem: http://niepoprawni.pl/blog/slawomir-tomasz-roch/gdzie-sw-agata-bezpieczna-tam-chata
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1756 odsłon