We Lwowie podłożono bombę pod polski autokar
Nieznani sprawcy w Sokolnikach pod Lwowem na Ukrainie dziś w nocy podrzucili ładunek wybuchowy pod polski autokar. Materiał wybuchowy eksplodował, nikomu nic się nie stało. W chwili wybuchu w pojeździe nikogo nie było. Wybuch uszkodził karoserię autobusu i okno.
Informacji nie udzielają polskie służby konsularne na Ukrainie - telefony w placówkach we Lwowie i Kijowie milczą – informuje Radio ZET.
Ukraiński Minister Spraw Zagranicznych zabrał głos na Twitterze:
Zdecydowanie potępiam prowokację dotyczącą polskiego autobusu, który znajdował się na parkingu niedaleko Lwowa, nie było ofiar, ktoś usiłuje nam zerwać z Polską i zakłócić wizytę prezydenta A. Dudy, zrobimy wszystko, aby zbadać ten incydent, powiem prowokatorom - nie zadziała!
Ile już było takich "potępień", a tymczasem ukraińskie władze nic sobie nie robią z atakami na Polaków.
Ja jednak poczekałbym z wizytą na Ukrainie prezydenta Dudy, aż sprawa zostanie wyjaśniona. Oczywiście, wszystkiemu winni okażąsię „rosyjscy prowokatorzy”.
Powiem inaczej: w związku z zaistniałą na Ukrainie sytuacją, jako obywatel Polski, kategorycznie zabraniam wyjazdu Prezydentowi Andrzejowi Dudzie na Ukrainę. Pamiętajmy o zamach na polski konsulat i wciąż nie wykrytych sprawcach. Wcześniejsza prowokacja z uderzeniem jajkiem Bronisława Komorowskiego – wciąż nie została wyjaśniona... Mogę nie lubić Komorowskiego jako człowieka, ale był wówczas Prezydentem Polski i nie życzę sobie, by jakikolwiek polski Prezydent był, a tym bardziej znowu został, zaatakowany. A gdyby ukraiński jajeczny prowokator miał nóż? Całe to wydarzenie wyglądało wówczas na zmowę ukraińskich służb.
Opamiętajcie się! A co jeśli nieprzychylni Polsce banderowcy użyją snajperów do zamordowania prezydenta RP? Czy zdajecie sobie sprawę z zagrożenia? Wiem, że borowcy pracują teraz całkiem nieźle, ale będziecie z wizytą na obcym i nieprzychylnym terenie. Tu zwykła ostrożność nie wystarczy.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1839 odsłon
Komentarze
A czyimi są owi prowokatorzy?
11 Grudnia, 2017 - 11:45
Naszym "braciom" w Ukrainie jest niezwykle wygodnie szukać, szukać,szukać. To taka ukraińska zabawa w chowanego. A że i kraj duży to długo trwa szukanie.
Czy aby nie szukają głupszych od siebie?
Apoloniusz