Czy Prezydent mógłby do Chin lecieć przez USA? Wracać też...
Mam prośbę: czy Prezydent mógłby do Chin lecieć przez USA? Wracać też...
Jeżeli zobaczymy mapę szlaków lotniczych, to z Polski do Chin leci się albo nad Rosją, albo nad "kotłem bliskowschodnim" w okolicach Syrii. I tu i tu latają sobie Rosjanie, różne rakiety i w ogóle klimat jest niezdrowy.
A nad Atlantykiem jest NATO, w USA jest z kim pogadać, po drodze Japonia i tak dalej.
Jeżeli na nasze "rządowe" samoloty jest to zbyt długa droga, to warto może poprosić największego sojusznika o pomoc w bezpiecznym dotarciu do Chin.
Jakiś taki nieufny czegoś jestem, może to wiek...
Pozdrawiam niepoprawnie
/-/ Obserwator
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1291 odsłon
Komentarze
Też tak jakoś
15 Listopada, 2015 - 17:05
jestem nieufna.
Choć - niekoniecznie to "wiek" (kobiety z zasady "są młodsze" ;) ).
Moskalom nie ufam - z zasady. Tym bliskowschodnim bojwnikom o "wolność i demokrację" także nie!
Kto się na gorącym sparzył...
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska