Poseł KO broni prawa nawet po śmierci

●Horror w Kielcach

●Nieznani sprawcy dekapitują posła Artura Gieradę

●Mimo to poseł składa zawiadomienie do Prokuratury oraz list do Jarosława Kaczyńskiego!

Już nie tylko zmartwychwstanie niejakiego Diduszki można zaliczyć do świeckich cudów towarzyszących działaniom oPOzycji.

W Kielcach…. Oddaję głos Onetowi:

Artur Gierada złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o incydent, do jakiego doszło w weekend. Nieznani dotąd sprawcy ​powiesili na drzewie w miejskim parku baner z jego podobizną. Wcześniej odcięli mu głowę i związali nogi. Parlamentarzysta wysłał też w tej sprawie list do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

]]>https://kielce.onet.pl/posel-ko-sklada-zawiadomienie-do-prokuratury-i-pisze-list-do-prezesa-jaroslawa/9fxzbqr]]>

Przyznam, że aż mnie ciarki przeszły. Wyobraziłem sobie, że jestem na miejscu Jarkacza i nagle dostaję list mniej więcej takiej treści:

Szanowny panie, uprzejmie zawiadamiam, że przedwczoraj obcięto mi głowę. Proszę zatem o wydanie oświadczenia, czy PiS jest za obcinaniem głów posłom oPOzycji, czy też jest temu przeciw?

I co zamierza rząd zrobić, by w przyszłości nie obcinano głowy na ulicy posłom z PO?

Brrrr!!!

Autorem newsa dnia jest niejaki Piotr Rogoziński.

Z Kielc.

Zacznę go obserwować. Młody ten człowiek ma bowiem szansę na karierę, która powinna dorównać tej, jaką zrobiła ongiś madame Blavatska.

Musi tylko z Onetu przejść do Wróżki. Ewentualnie w Czwarty Wymiar. ;)

30.09 2019

Ps. Chociaż z drugiej strony…

Czesław Mozil popełnił ongiś doskonałą piosenkę. Fragment:

Swoje ciało umieszczam w sukience.
Wkładam nogi, piersi i ręce,
Ale głowę zostawiam na stole,
Bo bez głowy na miasto iść wolę.
Bo bez głowy na miasto iść wolę.

…

To dla ciebie ubieram się modnie:
Nie w biustonosz, rajtuzy i spodnie.
To dla ciebie pomysły mam nowe.
To dla ciebie straciłam głowę.
To dla ciebie straciłam głowę

]]>https://www.youtube.com/watch?v=NBhxGmeOpr4]]>

Poseł Gierada stracił głowę dla elektoratu. Oczami wyobraźni widzę scenę, gdy Schetyna stojący obok bezgłowego posła wskazuje na kawałek szyi wystający znad kołnierzyka koszuli i mówi:

- Tu, panie, za demokrację i za wolne sądy urwali!

To jeszcze lepsze, niż Diduszko.