Szamani odprawiali gusła o deszcz, PO o przesunięcie wyborów

Ludzie pierwotni i ich duchowi przywódcy szamani, dawno, dawno, temu w czasie suszy odprawiali gusła żeby przywołać deszcz.  Pewnym odpowiednikiem guseł są wołania opozycji  o przełożenie wyborów prezydenckich, które mają się odbyć 10 maja a jeżeli w pierwszej turze żaden z kandydatów nie uzyska 50% + 1 głos, to druga tura odbędzie się 24 maja.

Jaka jest jakość kontrkandydatów PAD każdy widzi. Począwszy od kandydatki  PO pani „wpadki” MKB, przez pederastę  matkobijce i donosiciela na Polskę Biedronia z Lewicy, tęczowego gumofilca Kosiniaka-Kamysza z PSL, kandydata TVN Hołownie, chłoptasia Bosaka z Konfederacji, przedstawiają sobą jakość raczej średnią, ci kandydaci widząc notowania , w których raczej nie mają szans w konfrontacji z PAD, jak tonący chwytający się brzytwy,  ci kandydaci próbują wykorzystać epidemie COVID-19 do przełożenia wyborów, a po przełożeniu wyborów być może załamie się gospodarka, zwiększy się bezrobocie, ludzie będą niezadowoleni i zmienią preferencje wyborcze?

Oczywiście każdy odpowiedzialny polityk obozu rządzącego i PAD wie, że jeżeli ta sytuacja będzie się przeciągała, a liczba chorych będzie gwałtownie rosła, to na pewno będzie ogłoszony stan wyjątkowy, a wybory zostaną przełożone.

Już różne Budki, Kosiniaki, Biedronie, w sprzyjającym im prywatnych mediach odprawiają gusła i nawołują do przełożenia wyborów, ale mając takich kandydatów i patrząc na notowania partii, których kandydaci mają startować w wyborach, z ich punktu widzenia nie ma się co dziwić.

W tym momencie należy przypomnieć 2010 r. za czasów rządów PO-PSL była epidemia świńskiej grypy, min. zdrowia Kopacz jako jedyna w Europie nie zakupiła szczepionek na tę grypę, kazała się cieszyć ładną pogodą, a jednorodne media nie informowały o ponad 130 tys. zachorowań i ponad 180 zgonach, jakby panowała zmowa milczenia lub cenzura.

Porównajmy ówczesny stan z obecnym, gdzie MZ codziennie informuje o ilości zachorowań, kwarantannach, i zgonach o ile takie nastąpią.