Kolejna branża odczuwa fachowość rządu Tuska

Do robienia propagandy, pisania w internecie, organizowania konferencji Donald i jego ludzie są pierwsi, gdy jednak trzeba coś konkretnego załatwić zawsze im "braknie czasu"...Po drogowcach, kolejnictwie, informatyzacji, czy też ratowaniu LOTu, budowie gazoportu przyszedł czas na branżę mięsną....

Kilkuset producentów będzie musiało zrezygnować z wytwarzania tradycyjnie wędzonych wędlin, przez co zagrożony będzie ich byt. Wszystko przez unijne normy. W samej branży mięsnej zagrożonych jest co najmniej 100–150 firm ze wszystkich ok. 2 tys. działających na rynku – szacuje Witold Choiński, prezes zarządu Związku Polskie Mięso. Według Izabelli Byszewskiej, prezesa zarządu Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego, kłopoty z powodu nowych przepisów może mieć w sumie kilkuset przedsiębiorców z różnych branż.

Stanisław Jarosz właściciel firmy "Taurus"- "Musimy się zjednoczyć i powalczyć o swoje. Jak nas minister zdrowia i nasz minister rolnictwa nie popiera i nie broni, to tego nie rozumiemy. Musimy się sami bronić".TVP Kraków

Wędliniarze założyli wczoraj Komitet Obrony Wędlin Tradycyjnie Wędzonych. Odrzucają twierdzenia ekspertów wielkich firm, że zaostrzone unijne normy zawartości substancji smolistych w żywności nie zagrażają tradycyjnym polskim produktom.- Mydlenie oczu - komentuje Stanisław Mądry, szef Konsorcjum Producentów Kiełbasy Lisieckiej. - Nowe normy są na rękę koncernom, bo te nie wędzą, tylko co najwyżej podwędzają w sterowanych komputerami komorach, a przeważnie moczą i barwią swe produkty, by przypominały wędzone. Dziennik Polski
Dopuszczalne stężenie benzopirenu ma zmniejszyć się z pięciu do dwóch mikrogramów na kilogram wędliny. Praktycznie wyklucza to możliwość wędzenia tradycyjną metodą na otwartym ogniu. Francja dla małż wędzonych i Łotwa dla szprot uzyskały podwyższone limity na poziomie 6 i 5 mikrogramów...Zdaniem Andrzeja Gantnera, dyrektora generalnego Polskiej Federacji Producentów Żywności, sprawa jest jednak przegrana.

Kolejna sprawa w której trzeba walczyć o interesy własnego kraju i kolejna porażka, choć ciężko nazwać to porażką, nikt z rządu przecież nie podjął nawet walki....Znów ciśnie się jedno stwierdzenie-Polski na takich rządzących po prostu nie stać...Łotwa ma większa siłę przebicia, to mówi wszystko o naszej pozycji w Unii....