Zmieńcie didżeja

Obrazek użytkownika Budyń78
Kraj
Nie mam ochoty czytać, co kto napisał o niedzielnym wieczorze pod pałacem prezydenckim. Byłem, widziałem, mogę też zgadnąć, jakie były przekazy wieczoru.
Tak się złożyło, że nie było mnie na Krakowskim miesiąc temu, zaś przedwczoraj, tak samo, jak w maju, dotarłem dopiero chwilę przed 20. Więc ominęła mnie msza w katedrze, za to za każdym razem obserwować mogłem imprezę Ruchu Poparcia Janusza Palikota. "Co się zdarzyło, że was tak mało przybyło" - ze wszystkich haseł, które wykrzyczano lub wyśpiewano zwolenników gasnącej już gwiazdy polskiej polityki, to wydaje mi się najbardziej trafione. 20 - 30 osób na małym skrawku chodnika i drugie tyle gapiów, część zapewne sympatyzująca. Silni wyłącznie siłą swoich głośników. Nie wyglądający w dużej części ani na młodych, ani na wykształconych. Coraz bardziej histerycznych w swoim skandowaniu, gwizdaniu i wezwaniach do zabawy. Na chodzenie na wieczorki w klubie seniora mam jeszcze czas. Przedwczoraj ubogo wypadł również podkład muzyczny.Nie wiem, kto tym razem odpowiedzialny był za muzykę, ale o ile dwa miesiące temu wybrano (poza kilkoma akcentami złośliwymi i politycznymi) kilka utworów, które faktycznie mogły motywować do zabawy (i walki - ale to broń obosieczna, bo kogo bardziej zagrzeje Kult czy De Press?), o tyle wczoraj słuchaliśmy w zasadzie trzech, czterech utworów w kółko. Nie wiem, czy podziwiać wytrwałość, czy pochylić głowę nad fanatyzmem gości, którzy przez kilka godzin gibają się w jednym miejscu przy podróbce Michała Wiśniewskiego śpiewającej, że nie zagłosuje na Jarka. Kogo to obchodzi...? Następnym razem proponowałbym Solidarnym 2010, by zamiast skandować "Dzieci Palikota", co ani odkrywcze, ani robiące wrażenie, skupić się na wspomnianej przyśpiewce, dodając postulat zmiany dilera. Przepraszam, za szybko stukam w klawiaturę i stąd ta fatalna pomyłka. Zmiany didżeja, oczywiście.
tekst powstał dla portalu Solidarni2010.pl
Brak głosów

Komentarze

to i koncerty słabsze.

Vote up!
0
Vote down!
0
#169817

 że pali..tfu nie zaprosił do "zakąsek".Brak motywacji.

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#169834

Niestety.
Tuskiew jakby strzeliła sobie w stopę.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#169855

Janusz Palikot opublikował tekst "Bracia Karamazow" Opryńskiego,
poświęcony trwającej trzy lata pracy nad tekstem Dostojewskiego:

http://www.e.czaskultury.pl/felieton/62-janusz-palikot/777-bracia-karam

Kto dziś tak pracuje?
Kto jest tak bogaty, aby mieć tyle czasu? Trzy lata pracy nad przedstawieniem?
W świecie, który nie myśli o niczym innym jak o wykorzystaniu każdej godziny - niestety także w kulturze!

Konrad Lesiak, artysta - malarz mieszkający na Warszawskiej Pradze, próbuje odpowiedzieć na pytanie

DLACZEGO NALEŻY WSPIERAĆ KULTURĘ

- Jest ona inwestycją w rozwój całego społeczeństwa.
Jest to inwestowanie w wyższe standardy; etykę w nauce, relacje międzyludzkie i zwyczaje dobrosąsiedzkie, w kulturę życia, oraz zdrowie całego społeczeństwa.
Kultura to lepszy i mądrzejszy nasz własny świat.

Cały artykuł Konrada Lesiaka czytaj na stronie:

http://www.ruchpoparciapalikota.pl/wiadomosci/dlaczego-nalezy-wspierac-kulture

Vote up!
0
Vote down!
0

Robert Ostrowski

#175242