Hofman odbija się czkawką
Dzięki sprytnej manipulacji kogoś związanego prawdopodobnie z Ruchem Narodowym, wyjątkowo nieszczęśliwa wypowiedź Adama Hofmana z marca 2010 zaczyna się właśnie odbijać PiS czkawką.
Tymczasem jednak, po ostatnim zjeździe narodowców doszło do wymiany uprzejmości pomiędzy Gazetą Polską, a tym środowiskiem. Szczególną rolę wziął na siebie pan Rafał Ziemkiewicz, któremu zapewne bardzo niewygodnie się ostatnio siedzi. Cierpi więc straszny ból i mówi różne interesujące rzeczy. To jednak mniejsze zmartwienie.
Oto bowiem na youtube pojawił się, umieszczony zresztą przez kogoś mało odważnego, kto postanowił specjalnie na jeden filmik założyć sobie konto, fragment owego fatalnego wywiadu Hofmana. Bez żadnej informacji, że to wypowiedź archiwalna. Jest za to inny komentarz: „Adam Hoffman ciepło mówi o organizatorach urodzin Wojciecha Jaruzelskiego w Sejmie RP.” No, jakby na to nie patrzeć, mówi. Bronić go nie mam zamiaru. Tymczasem jednak z komentarzy wychodzi, ze nasza młoda elita polityczna nie wie i nie orientuje się, że wypowiedź pochodzi sprzed 27 miesięcy. Czujności nie wzbudzi fakt powołania się na Kamińskiego czy też napisy o rozpoczęciu kampanii prezydenckiej. Dla nich wszystko dzieje się teraz. Hofman zadowolony?
Dziś sprawa ma ciąg dalszy. Oto inny, w miarę młody serwis „Polskie piekiełko” (o ile pamiętam, najszerzej określeniem tym szafowali przyjaciele Adama Michnika, ale to zapewne przypadek) wrzuca ten link, nie pozostawiając już miejsca na żadne wątpliwości. Informują więc swoich czytelników – a ci wierzą, ba, dalej na Facebooku rozpowszechniają, że wypowiedź Hofmana to… odpowiedź PiS na niedawne słowa Tuska o możliwej koalicji z SLD. Hofman w marcu 2010 odpowiedział na słowa Tuska z czerwca 2013, a także na wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z 2011 roku. No, patrzcie państwo.
Ocenę manipulatorów z kilku niezależnych portali i środowisk politycznych zostawiam czytelnikom, natomiast muszę spytać pana Adama Hofmana, czy było warto?
PS. elig zwróciła mi uwagę, że wypowiedź Hofmana jest jeszcze starsza i pochodzi ze stycznia 2010. Czyli - to było jeszcze dawniej.
http://polskiepiekielko.pl/2013/06/pis-przygotowuje-grunt-pod-koalicje-z-sld.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5642 odsłony
Komentarze
i kto tu "dzieli prawicę"?!
12 Czerwca, 2013 - 21:21
To nie jakiś pojedynczy wyskok.
Jest też (mętny, celowo mętny) post Wasiukiewicza (polecam krótkie CV pod tekstem) na wPolityce.
http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-jerzego-wasiukiewicza/55665-adam-hoffman-stawia-do-pionu-redaktora-sakiewicza-polityka-obozu-patriotycznego-tomasza-sakiewicza-mija-sie-z-polityka-pragmatyzmu-pis?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wPolitycepl+%28Najnowsze+informacje+wPolityce.pl%29
To celowe wkładanie klina między PiS i GP.
Facet do "starych" nie należy.
Tak się bawią "młodzi narodowcy".
Jak widać rola konia trojańskiego na prawicy całkiem im odpowiada.
c.b.d.u
PS
Pisałem rano o "obozie narodowym 3.0". Jakoś nikt nie odważył się zareagować:(:(:(
Wcześniej jakiś "narodowiec" był łaskaw wyrazić obrzydzenie do mnie, a potem już cisza.
Rycerze...Spadkobiercy... Nowa Siła...
Drugie Płuco...
Trzecia Noga.
PS
Zgadzam się, Budyniu, że Hoffman powinien się trzy razy zastanowić (i zadumać nad losem Ziobry).
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: i kto tu "dzieli prawicę"?!
12 Czerwca, 2013 - 21:23
Wasiukiewicz - którego sobie cenię, jak genialnego chwilami satyryka - niestety akurat w tym się specjalizuje. To on rozpoczął kampanię wypchnięcia pisowców z marszu 12 XII 2011, dzięki czemu na imprezę planowaną na kilka tysięcy ludzi przyszło ich gdzieś 400. Nie moje to zmartwienie, za to stał się on imprezą stricte-narodową.
przykro to powiedzieć, ale łatwo rozpoznać klasyczne...
12 Czerwca, 2013 - 21:35
... metody bolszewickie i, co tu kryć, hitlerowskie (w sumie to jedno).
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
metoda Czaplinskiego ?
12 Czerwca, 2013 - 22:21
kiedy dwa dni temu Czaplinski w rzeczpospolitej przekonywal wlasnie i uwaza taki wariant:
"Koalicja SLD z PiS jest bardziej prawdopodobna niż SLD z Platformą - przekonuje prof. Janusz Czapiński.
Powrót do władzy jest w zasięgu Leszka Millera?
Powrót Millera do władzy jest bardzo prawdopodobny. Ale realniejsza jest koalicja SLD-PiS niż SLD-PO.
Żartuje pan?
Miller i Kaczyński są tak wygłodniali władzy, że niedługo zaczną gryźć trawę. Obaj mają już swoje lata, więc czekanie na przejęcie władzy na swoich warunkach i bez kompromisów, może być dla obu bardzo ryzykowne. Gdyby wynik wyborów parlamentarnych był taki, że PiS wygrywa wybory, a PO i SLD uzyskują niezły wynik, tworząc razem większość parlamentarną, to próba wciągnięcia do koalicji SLD skończyłaby się rozpadem PO.
Kaczyński mógłby stworzyć rząd z Millerem?
Tak. I w partii nikt Kaczyńskiemu nie podskoczy, bo skończy jak Ziobro i Dorn. Koalicja rządowa PiS-SLD jest bardzo prawdopodobna."
tak sobie dywaguje Czaplinski wiec byc moze czerwoni chca urobic grunt dla PZPR/SLD z Millerem ale bez Kwasa [ no szorstka przyjazn i takie tam ble,ble ]
http://www.rp.pl/artykul/1018172.html?p=3
znam ten bełkot, Emirze!
12 Czerwca, 2013 - 22:45
"Dwa w jednym". Pokazać, jaki Miller ważny i podesrać PiS (że niby gorsze z nich komuchy niż PO, które... ewidentnie kokietuje lewactwo).
PiS nigdy nie wejdzie w koalicję z SLD (to co bąknął, głupio, Hoffman dotyczyło prawdopodobnie wspólnego, acz osobno, głosowania nad tym, czy nad tamtym, w sejmie). Lewactwo ani "beton" nigdy nie zagłosuje na PiS. Reszta to mieszanie ludziom w głowach, albo raczej pie.olenie (w d.pę):):):).
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Nie wiem
14 Czerwca, 2013 - 08:18
co Pan kombinuje, ale to co wypisuje nie ma najmniejszego sensu i zakrawa na prowokację. Nigdy Kaczyński nie wszedłby i nie miał zamiaru wchodzić w konszachty z komuną - SLD. A co kto powiedział, mimochodem, jeśli się chce przyczepić - to zawsze znajdzie kij, by go dobić.
Nie mam zaufania do narodowców, bo wyskakują, jak Filip z konopi, a przez wiele lat nic nie zrobili dobrego dla Polski, poza okrzykami i wiecami. Żadna skrajna formacja nie jest dobra dla żadnego kraju, żadnego narodu.
@Budyń78 - Wasiukiewicz i "pozbawianie podstaw godnościowych"
14 Czerwca, 2013 - 02:37
No tak... Wasiukiewicz.
Omijałem jak mogłem to nazwisko przy paru ostatnich okazjach. Głównie z tego powodu, że podobnie jak Ty, cenię sobie jego rysunki, które czasem wręcz zbijają z nóg celnością puenty. No i ta kreska.
Gdy się dowiedziałem, że JW jest jednym z animatorów RN opadła mi szczęka.
Do tego czasu miałem wrażenie, że facet jest apolityczny, dodatkowo dzięki wrodzonemu talentowi do celnego ubrania wydarzenia w rysunek, potrafi spojrzeć krytycznie na każdą ze stron politycznego bałaganu 3RP.
Ochłonąwszy z zaskakującego odkrycia, przypomniało mi się parę detali z przeszłości, które już wcześniej zapaliły czerwoną lampkę ostrzegawczą i postanowiłem przyjrzeć im się bliżej. Weźmy na przykład takie dwa obrazki:
I te dwa:
Zwróćmy uwagę na jedną rzecz - oba pierwsze rysunki pochodzą z 2009 roku, a drugie z 2013 roku.
2009 rok to rok szczególny. W fazie kulminacyjnej trwała paroletnia już nagonka na Kaczyńskich, którą pewien poseł - nazwiska brzydzę się przytaczać - zdefiniował jako "pozbawianie podstaw godnościowych". Co robi facet, który potrafi w wielu innych przypadkach niesłychanie celnie skomentować rzeczywistość ? Jedzie tym zdefiniowanym stylem bez najmniejszych oporów. Jedyna warta wypunktowania cecha Jarosława Kaczyńskiego to taka, że jest debilem wychodzącym przez klapkę dla kota (ha, ha, ha, kurdupel jeden !) i namiętnie z tym kotem podejmuje trapiące go filozoficzno-polityczne rozterki. Drugim bohaterem wielu jego ówczesnych rysunków jest również Lech Kaczyński, Przemysław Gosiewski i paru innych działaczy PiS, w szczególności ci, których "pozbawiano podstaw godnościowych" w szczególnie zapiekłym stylu.
Mamy rok 2013. Wiele się zmieniło na skutek wiadomego wydarzenia, niejedno się wyjaśniło, ale jedna rzecz pozostała niezmienna - debil z kotem nie ewoluował.
No i na koniec rzecz o wiele gorsza. Z tego roku.
To, krótko mówiąc, jest już całkowicie parszywa rzecz, którą spokojnie mogłoby wydrukować ścierwo "gebelsa stanu wojennego". Rozbierać na elementy pierwsze nie chcę, nie będę ani sobie, ani nikomu innemu psuć humoru - jeden obraz wystarczy za milion słów...
I teraz nurtujące mnie pytanie - jak tu pokochać Narodowców, gdy oni najzwyczajniej w świecie idą na konfrontację totalną ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Re: @Budyń78 - Wasiukiewicz i "pozbawianie podstaw godnościowych
14 Czerwca, 2013 - 09:42
mi się jednak ten pierwszy wydaje najgorszy, ostatni byłby dla mnie zupełnie ok, gdyby nie nadtytuł. Natomiast ogólnie jest tak - widzę to i i Wasiukiewicza, i np w tekstach Szymona Majewskiego przytaczanych w "Przemyśle pogardy", że część żartów sama w sobie wydaje mi się dopuszczalna. Problem zaczyna się wtedy, gdy one funkcjonują jako część większego, o wiele gorszego zjawiska. Nawet i bez takiego założenia autorów. Tylko jak wierzyć w brak złej woli Wasiukiewicza w obliczu tych wszystkich sytuacji opisanych powyżej.
A przy tym facet cały czas rysuje też dla strony Ewy Stankiewicz...
Pozdrawiam
@Budyń78
14 Czerwca, 2013 - 13:57
[quote=Budyń78]mi się jednak ten pierwszy wydaje najgorszy, ostatni byłby dla mnie zupełnie ok, gdyby nie nadtytuł. Natomiast ogólnie jest tak - widzę to i i Wasiukiewicza, i np w tekstach Szymona Majewskiego przytaczanych w "Przemyśle pogardy", że część żartów sama w sobie wydaje mi się dopuszczalna. Problem zaczyna się wtedy, gdy one funkcjonują jako część większego, o wiele gorszego zjawiska. Nawet i bez takiego założenia autorów. Tylko jak wierzyć w brak złej woli Wasiukiewicza w obliczu tych wszystkich sytuacji opisanych powyżej.[/quote]
Dokładnie o to mi chodziło.
Kontekst jest istotny. Dlatego początkowo myślałem, że facet jest "bezwyznaniowy".
[quote=Budyń78]A przy tym facet cały czas rysuje też dla strony Ewy Stankiewicz...[/quote]
Wcale mnie to nie dziwi, bo przytłaczająca większość twórczości Wasiukiewicza to rzeczy znakomite.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Takich manipulacji będzie
12 Czerwca, 2013 - 22:46
Takich manipulacji będzie coraz więcej.
Nie wierzę w dwa płuca polskiej prawicy. Do RN nie mam przekonania. Niby wszystko co mówią jest patriotyczne, bardzo polskie ale coś w tym nie gra.
I od początku jakiś dziwny atak na PiS z ich strony.
Oto przykład: tak mówi Ruch Narodowy Augustów
oraz
Jeśli takie ma być to drugie płuco polskiej prawicy, to ja dziękuję.
Teraz wykorzystali wypowiedź Pana Adama Hofmana jako odpowiedź na słowa Tuska sprzed 3 lat. Adam Hofman jest więc jasnowidzem, wie co Tusk zrobi i powie za 3 lata.
I RN bardzo ceni sobie wolność słowa. Oto przykład .
źródło: wiadomości- gazeta.pl 08.06.2013 Joanna Berent
Czy ktoś słyszał by na spotkaniach JK także podobna sytuacja miała miejsce?
Jeśli RN tak zaczyna, to pogratulować im wizji Polski.
Pozdrawiam (10)
Polak2013
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!
Polazłem do tego piekiełka
12 Czerwca, 2013 - 23:42
Faktycznie piekiełko.
Jest tak były ksiądz, teraz zielonoświątkowy pastor, jakieś odrzuty ze sralonu 24, .....
Uzywają GPSa- ale nigdzie nie mogą trafić
Nathanel
Nie da się iść dwiema drogami na raz.
Budyniu
13 Czerwca, 2013 - 02:32
Wypowiedź Hofmana jest ze stycznia 2010:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=g87LLbbFNq8
A Wasiukiewicz, cóż, umie rysować, ale do bystrych nie należy.
Pozdrawiam
mieszanie na prawicy i próba rozbicia ,to dawno sprawdzone metod
13 Czerwca, 2013 - 11:51
gość z drogi
między innymi również mieszadła...ale nie tylko...mnie przeraża nienawiść
niektórych do PISu...nie zwykła złość ,lecz chora nienawiść na granicy choroby....
do piekiełka nie zajrzę...bo wystarczy poczytać niektóre chore wpisy w sieci....to wręcz jakaś epidemia...podobnie było przed 10 Kwietnia 2010
nie zapominając, co wypisywali na naszej stronie niektórzy na temat śp pana Gosiewskiego tuż przed 10 Kwietnia 2010 możemy powiedziec,dzisiaj jest podobnie... a co do sp Gosiewskiego.to ..... dopadli GO, i nie tylko Jego, lecz 95 ...tych którzy odlecieli na zawsze ostatnim lotem TU 154 z naszym Prezydentem na czele...i Anną Walentynowicz,Matką Solidarności
podobną nienawiść w prasie pamiętam przed Mordem na Kapłanie Solidarności
Bł J.Popiełuszko...
czy szykują coś Nowego ,wykorzystując ... pewne zdarzenia... pewnych ludzi być może nawet nieświadomych manipulowania nimi...?
Szczególnie ,że na ekrany wracają pewne skompromitowane "twarze"
pozdrowienia
gość z drogi
antykaczyzm świetnie opisał w swojej książce...
13 Czerwca, 2013 - 12:32
... Ryszard Legutko, ale to zjawisko ma niezmierzone obszary i pokłady. Antysemityzm w porównaniu z nim to dzisiaj "mały pikuś". Może dlatego, że antykaczyzm jest... "poprawny politycznie", zalecany i kultywowany.
PiS-owi rośnie w sondażach, więc ataki z pewnością się wzmogą.
Swoją drogą to interesujące.
Skoro w tej chwili ponad 1/3 społeczeństwa popiera Kaczkę, to w co grają ci, którzy nadal jadą na antykaczyzmie?
Może w rosyjską ruletkę?:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Lewica
13 Lipca, 2018 - 19:11
Trochę czasu minęło, a PiS dalej kieruje oczy w stronę Lewicy, a i sama lewica mówi, że wiele postulatów spełni. Największe zmiany to u Adama Hoffmana, bo dziś wygląda jak redaktor serwisu http://mrfashion.pl a nie polityk. I chyba do polityki nie zamierza wracać.