Portret elity
Nie wiem, co ma człowiek w głowie, kiedy łapie się wszystkiego, by bronić elit i z góry przegranej sprawy. Nie wiem, po co durne kłamstwa nt. Terlikowskiego, że chce siać nienawiść wśród kobiet i ma obsesje na punkcie seksu, więc być może Migalski z oceną zawartości głów członków tej uprzywilejowanej grupy miał rację. Co ciekawe, Ci ludzie (Holland, Zanussi, Stalińska itd.) są samozwańczą "elitą".
Kto nie trzyma z nami, ten jest przeciwko nam. Jestem członkiem inteligencji. W dodatku tej nieetosowej, bowiem etosową przepraszał za wiele agresywnych wypowiedzi Jarosław Kaczyński. Wykłada się ktoś, kogo podziwiam. Ponoć zgwałcił (a według mnie tylko się z nią "kochał") 13-letnią dziewczynkę, ale przecież to było dawno. No i ona nie była dziewicą. Polański jest autorem tylu filmów, że należy się mu gruba kreska. Zupełnie taka, jaka dotyczy ludzi innej elity, tej komunistycznej. W każdym razie, to przecież elita, a ona musi mieć jakieś przywileje. Zanussi, kolejny z moich nieetosowych idoli, pomówiony przez kłamliwą "Gazetę Polską" o agenturalną działalność sprzed 40 lat, to przecież jeden z "moich". To co z tego, że wyraził się o tamtej dziewczynce jako "nieletniej prostytutce"? Tylko hołota się oburzy. Przecież powszechnie wiadomo i ja, jako inteligent również doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że "13-latki same pchają się do łóżek". Twoja córka nie? Bardzo dziwne, bo Samantha Geimer 30 lat temu takie miała hobby. W każdym razie tak powiedziała Stalińska. Jeżeli ją skrytykujesz i wykażesz głupotę w tym stwierdzeniu, chcesz po prostu zniszczyć elitę, do której i ja należę.
A co by było, gdyby mi jakiś facet zgwałcił (czytaj: kochał się z) córkę w wieku 13-lat? I nazywał się Polański, Pitt, Clooney czy nawet mój ulubieniec, Aleksander Kwaśniewski? Ubiłbym na kwaśne jabłko i doprowadził, by zgnił w więzieniu. Ale cicho, o tym głośno nikomu nie mówcie. Jestem członkiem elity, która musi bronić sławnego. Nie wypada mi w ten sposób ratować tyłka wielkiemu producentowi filmowemu, Rywinowi, bo już go skreślono niemal od razu. Sprawa Polańskiego dalej rozgrzewa opinię publiczną, a zadaniem elity jest się umocnić i nie dać się wymienić. Bo wszak zajmie nasze miejsce hołota.
Bo kto nie z nami, ten hołota. Kościół, politycy prawicowi i publicyści. Nas jest mniej, ale mamy święte prawo do kreślenia podziałów.
To porter standardowego myślenia członków samozwańczej elity. Po przeczytaniu tekstu, każdy będzie wiedział, o kogo dokładnie chodzi. Szkoda robić mu reklamy, bo ta elita faktycznie może się "zapaść". A tego chyba nie chcemy. Warto, by szum wokół Polańskiego potrwał jeszcze kilka dni, by każdy z jej członków coś palnął. A hołota utwierdzi się tylko w swoich przekonaniach.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1460 odsłon
Komentarze
gw, tym razem użyteczni idioci mięsem armatnim filmowca!
1 Października, 2009 - 11:56
Padli już drugiego, POlegli na szańcu POprawności!
Biedaki nie sPOdziewali się, że będzie im dane tylko w poniedziałek zaistnieć w orszaku obrońców Polańskiego.
Już we wtorek wystrzelano ich, wybito do nogi z najmniej spodziewanej strony, ośmieszając na łamach POstępowych NYT, WP, czy Independenta!
Niezbadane są motywy POstępu!
pzdr
antysalon