Trójka - trucizna z opóźnionym oddziaływaniem
Z monitoringu Trójki wyciągam następujące wnioski:
- to stacja oferujaca popkulturową strawę w stanach średnio-wyższych adresująca przekaz do aspirujacych "młodych,wykształconych, z..." lub odbiorców przez siebie wychowanych czyli do środowisk typowych wykształciuchów,
unikająca "kontrowersyjności", kierująca się konformizmem.
Jakikolwiek kontakt z Trójką daje po dłuższym okresie czasu objawy w rodzaju demencji starczej, lżejszej, jak u Wojciecha Manna lub w stopniu bardziej nasilonym jak u Jacka Fedorowicza, gdyż niska waga osobnika zwiększa podatność na działanie trucizny. Jest to trucizna o powolnym ale długofalowym okresie oddziaływania.
Dlatego też nie usłyszysz w Trójce Rosiewicza, Cejrowskiego czy Krasnodębskiego.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1107 odsłon
Komentarze
Jeden krótki sezon było normalnie.
26 Stycznia, 2011 - 13:09
Jednak "trójka" wróciła w stare, tradycyjnie komuchowskie koleiny, dziś jest jedną z głównych gadzinówek propagandy "tusksizmu."
miro
Za to Kubutek* nadaje nieprzerwanie...
26 Stycznia, 2011 - 23:33
... i jak zwykle interlokutorów ma na swoim poziomie.
Ta stacja to kanał par excellence.
Logo, które kiedyś ktoś poczynił pod hasłem "Trujka" jest po prostu ponadczasowe.
* Kuba S.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart