O różnicy między lemingami a buractwem
Od dawna irytuje mnie przesłanie słynnej piosenki Johna Lennona "Imagine".Dopiero jednak gdy trafiłem na odniesienia do niej i w Plusie/Minusie, dodatku do Rzepy i w "Gościu Niedzielnym" sprowokowało mnie to do zabrania głosu. Tekst Lennona można potraktować jako jedno z pierwszych wyznań leminga w skali światowej.Był to przejaw kształtującej się wtedy tzw.kontrkultury powstałej na skutek dobrobytu i towarzyszącego mu rozluźnienia obyczajów, odejścia od tradycji kulturowej i zaniku kryteriów.
Tu maleńki wtręt analityczny.Często posługuję się terminem "buractwo" (patrz "sojusz filistra z buractwem") dla oznaczenia grup, które są zupełnie wyzute z poczucia kulturowej tożsamości i bytują w czymś w rodzaju ideowej i kulturowej Nibylandii. Jaka jest relacja między pojęciem "buractwo" a pojęciem "lemingi" ? Musimy wziąć pod uwagę,że są to pojęcia żywcem przejęte z popkultury a więc nieostre i płynne. Lemingi są jedynie lekko podrasowaną wersją, awansowanego o jeden szczebel w hierarchii społecznej, ale w próżni kulturowej, buractwa.
Pozbawiony zakorzenienia w kulturowym dziedzictwie leming zmuszony jest do zaczynania wszyskiego, jak Syzyf, od początku, więc nigdy nie osiągnie logicznego celu, bo nie korzysta z narzędzi dostarczanych przez tradycję kulturową i zawsze będzie odkrywać Amerykę po raz n-ty, a dla ułatwienia sobie zadania chętnie lecz nieroztropnie skorzysta z podpowiedzi czyhających na jego łatwowierność macherów politycznych, takich jak Palikot czy Tusk, obiecujących nowy raj na ziemi.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 889 odsłon
Komentarze
Re: O różnicy między lemingami a buractwem
22 Maja, 2012 - 14:54
Komu Bozia da...
Komu Bozia da,
Ten jakoś wszystko to przeżyje.
To jest nowa gra.
Nazywa ona się: " Co czyje?"
Nie każdy ją zna,
Lecz przecież nie co dzień jest święto.
Odpowiadaj - Trwam!
Odpowiadaj - Trwam!
Eksperymentom.
Komu Bozia da,
Ten nawet po bandzie pojedzie,
Jeśli sposób zna -
Jak nie dać się biedzie.
Prawdę każdy zna,
Ale nie co dzień mamy święto.
Odpowiadaj - Trwam!
Odpowiadaj - Trwam!
Eksperymentom.
Komu Bozia da,
Ten jakoś przetrwa trudne czasy,
W których fala zła
Wyczyściła kasy.
Sposób jeden znam,
Jak nie poddawać się przekrętom.
Odpowiadaj - Trwam!
Odpowiadaj - Trwam!
Eksperymentom.
Marek Gajowniczek
Re: Re: O różnicy między lemingami a buractwem
22 Maja, 2012 - 15:58
Popieram tę filozofię.
@zetjot
22 Maja, 2012 - 15:59
"Imagine" (1971) to przejaw kontrkultury już ukształtowanej. Jej początki sięgają co najmniej dziesięć lat wstecz od tej daty.
A co konkretnie Pana irytuje w tej piosence?
22 Maja, 2012 - 17:51
Bo poza utopijną wizją Wolności ta piosenka nie ma innego przeslania.
@BeastieBoy
22 Maja, 2012 - 18:02
Mnie w niej nic nie irytuje. Głupia straszliwie. Nie ma nieba, nie ma piekła, nie ma własności, jest braterstwo ludzkości. No, może to i wizja wolności. Utopie zawsze są niebezpieczne ;-)))
Pozdrawiam
Re: A co konkretnie Pana irytuje w tej piosence?
22 Maja, 2012 - 18:30
Właśnie ta bzdurna utopijność lekceważąca fakty i przyczyny ich zaistnienia.
"Above us only sky" - czyli "No God"
23 Maja, 2012 - 09:13
Mnie to irytuje najbardziej.
Już mnie tu nie ma.
"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak