Krach liberalizmu

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Wydaje się, że obserwujemy właśnie ostatnie konwulsje liberalizmu praktycznego wywołane przez fikcyjne założenia co do natury ludzkiej.
Fałszywe założenia sprawiły, że w gospodarce króluje fikcja ekonomiczna w postaci spekulacji finansowych opartych na dowolnym, arbitralnym traktowaniu pieniądza.
W polityce, państwo, a więc instytucja wtórna, pomocnicza względem naturalnej instytucji pierwotnej, jaką jest rodzina, urościło sobie pretensje do ingerencji w jej prerogatywny i i interwencji w sferę prywatną, by uwolnić członków rodziny od zobowiązań względem siebie, od uwarunkowań społecznych i biologicznych, motywując to występowaniem nieuchronnych przecież patologii związanych z naturalnym trybem życia oraz wpływem cywilizacyjnych czynników ubocznych.
W sferze idei fikcja zapanowała w postaci agresywnej ideologii genderyzmu zamierzającej uwolnić społeczeństwo od rzekomej opresji patriarchalnej, będącej bezpośrednim następcą niedawno upadłego marksizmu, który miał ambicję uwolnic ludzkość od opresji klasowej.
Trzech zespolonych fikcji naraz żaden system nie jest w stanie udźwignąć.

Jeżeli uwzględnimy te 3 fikcyjne czynniki, to ujrzymy że kontrolę nad życiem społecznym i prywatnym usiluje przechwycić zideologizowany aparat państwowy, co świadczy jednoznacznie o tendencji totalitarnej.Niektórzy mogą być zaskoczeni tym, że liberalizm prowadzi do totalitaryzmu. Jakim to sposobem ? Tu musimy przeanalizować założenia liberalizmu. Jeżeli sprowadzimy liberalizm praktyczny do jego istoty, to okaże się, że błąd polegał na zignorowaniu 2 z 3 czynnków składających się na ludzką naturę. Społeczeństwo to jest pewna przestrzeń społeczna i, jak każda przestrzeń, składa się z trzech współzależnych wymiarów. Ujmując tę kwestię możliwie najprostszym językiem, te 3 wymiary to 3 typy podstawowych relacji międzyludzkich. Pierwsza relacja to relacja poznawcza, za którą można uznać prawdę, drugą jest relacja uczuciowa tworząca więzi międzyludzkie, którą można określić jako miłość, a trzecia relacja to relacja jednostkowej autonomii/zależności we wspólnocie, znana jako wolność. System nie może prawidłowo funkcjonować, jeśli nie funkcjonują te 3 typy relacji jednocześnie, a liberalizm opierał się na absolutyzowaniu tylko jednego wymiaru - autonomii jednostki i jej uprawnień do dowolnych zachowań nie ograniczanych relacjami pozostałymi. W efekcie pojawiła się ideologia skrajnego indywidualizmu, ale, o dziwo, bez indywidualizmu rozumianego jako w pełni rozwinięta, samodzielna, kreatywna osobowość. Zamiast takiej osobowości, zamiast realnego indywidualisty, otrzymaliśmy człowieka zewnątrzsterownego. No i tym oto sposobem liberalizm dokonał spektakularnego samobójstwa.

Stąd prosty wniosek, że następny system społeczny, jeżeli ma funkcjonować, musi brać pod uwagę wszystkie te czynniki we wzajemnym współdziałaniu, zarówno w wymiarze jednostkowym jak i spolecznym.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)