Czemu nie urlop nad Morzem Czarnym ?

Rosyjscy żołnierze wpadli podobno na świetny pomysł spędzania urlopu nad Morzem Czarnym. Zastanawiam się czy nasi chłopcy, prażący się na codzień w piaskach i pustkach Afganistanu nie mogliby  też się wykąpać, na przepustce, w wodach Morza Czarnego ? Taką odmianą na pewno by nie pogardzili. Dziewczyny na Ukrainie można pooglądać przy okazji, czego nie da się powiedzieć o zakwefionych od stóp do głów talibkach.