Co też te lemingi we łbach mają ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Przy okazji lektury rozmaitych tekstów w prasie czy w sieci moją uwagę zaczął przyciągać problem recepcji tekstów przez odbiorców. Otóż rzeczą charakterystyczną jest szczególna wrzawa podnoszona na forach internetowych przez osoby reagujące negatywnie na autorów takich jak Ziemkiewicz, Mazurek czy Feusette. Wydaje mi się,że przyczyna takiej emocjonalnej reakcji tkwi w urazie jaki wywoluje w takim przypadku dysonans poznawczy.

Wymienieni autorzy to są pióra niebylejakie.Świetna znajomość tematu, znakomite opanowanie języka co w połączeniu z dowcipem i błyskotliwością intelektualną i frajdą jaką komponowanie tekstów sprawia autorom wywiera efekt piorunujący.Współczuję nieszczęśnikom,którzy z uporem maniaka teksty te czytają, z zupełnym pominięciem czynnika estetycznego, a potem rzucają się z pianą na ustach i inwektywami na autorów.Tak działa zawiść wspierana kompleksami. Jeżeli ktoś potrafi pisać lekko i dowcipnie na dowolny temat dowodzi to intelektualnej bystrości a więc i kompetencji w postrzeganiu i interpretowaniu rzeczywistości a dodatkowa wzmacnia siłę przekonywania postawionych tez.Toż to niedopuszczalne.Buractwo strawić czegoś takiego nie jest w stanie.

Czy istnieje pewniejszy przepis na narobienie sobie wrogów wśród ludzi niż obnażenie i uświadomienie im ich kompleksów, małości, konformizmu i wywołanie nieznośnego dysonansu poznawczego ?

Gdy okazjonalnie czytam lub słyszę Kuczyńskiego, Sadurskiego czy Żakowskiego od razu daje się odczuć,że treść jest przesycona urazami, resentymentami i czynnikami maniakalno-kompulsywnymi a dowcipu w tym ani za grosz, za to sporo inwektyw. Dlaczego ci ludzie oraz ich zwolennicy są tak toporni i mało dowcipni? Marna forma zdaje się potwierdzać marność treści.

Parę dni temu rozbawił mnie dowcipny tekst Łukasza Warzechy o prezesie Braunie i Belzebubie.Nieomal równie zabawny ale z innego powodu bo przez swoją typowość był negatywny komentarz jednego z internautów, w stylu wybitnie maniakalno-kompulsywnym - " A Kaczyński to..." czyli " a u was bijut Niegrow". Takich reakcji w sieci spotyka się całe mnóstwo. Co ci ludzie mają we łbach ?

Wiadomo z historii,że Opatrzność albo ewolucja karze za błędy lub wyrządzane zło. Nie ulega wątpliwości,że wcześniej czy później, ta głupota,która pleni się w sieci, musi zostać ukarana. Przygotujmy się więc na to by nie oberwać rykoszetem.Sięgnijmy też po bardziej zdecydowane środki by wyeliminować PROMOTORÓW takich postaw i zachowań.

Brak głosów