Makabryczne telefony od Putina

Obrazek użytkownika Łażący_Łazarz
Kraj

W dzisiejszej notce „Umowa nieumówiona” Przemysław Szaton porusza problem uzgodnień dotyczących zasad smoleńskiego śledztwa, jakie miały zostać poczynione przez Tuska z Putinem lub Putina z Tuskiem (bo nie wieadomo kto, do kogo dzwonił) przez telefon w dniu 10.04.2010.

http://www.niepoprawni.pl/blog/1845/umowa-nieumowiona

 Zgadzam się z tezą zawartą w tym tekście, że trudno sobie wyobrazić by gorąca rozmowa, przeprowadzona w dniu katastrofy, a dotycząca niezwykle ważnej dla Polski i Polaków mogła mieć wiążące konsekwencje międzynarodowe. Moim zdaniem albo Tusk kłamie mówiąc o umowie telefonicznej ukrywając w ten sposób istnienie dokumentu, który podpisał (być może tego dnia w Smoleńsku, przed lub po przytulankach z Putinem) regulującego zasady współdziałania lub braku współdziałania prokuratury rosyjskiej i polskiej, albo kłamie mówiąc o uzgodnieniach i umowie, gdyż wiele wskazuje, że rozmowa w rzeczywistości mogła wyglądać tak:

Putin:

-        zrobimy to tak, a tak, nikt się nigdy niczego nie dowie, a ty Donald przyjedź by Cię w Polszcze nie zaszczuli i żeby zrobić szoł. Zadbam o oprawę, mam najlepszych specjalistów.

I odpowiedź Tuska:


- Tak, panie premierze, przyjadę. Kiedy mam być?

Makabreska? Nie! Być może niestety rzeczywistość. Przypominam, bowiem, że zgodnie ze słowami Donalda Tuska, samo „wystawienie” Lecha Kaczyńskiego w dniu 10 kwietnia w Smoleńsku, bez udziału Rządu RP i rządowego zabezpieczenia lotu zostało zainicjowane innym telefonem Putina do Tuska, w dniu 3 lutego 2010 r.

http://wiadomosci.onet.pl/2123308,12,putin_zaprasza_tuska_do_katynia,item.html

Ten pierwszy, makabryczny w konsekwencji telefon od Putina był pierwszy raz wykorzystany przed Donalda Tuska jako alibi do działań, zmierzających do rozłączenia delegacji polskiej do Katynia na dwie osobne. Na tą oficjalną, bezpieczną i z należytą oprawą, która odbyła się 7 kwietnia z udziałem Tuska i tą niezabezpieczoną, półprywatną, zakończoną katastrofą 3 dni później, w której zginał Prezydent i 95 innych osób.

To powoływanie się na telefon od przywódcy rosyjskiego, podobnie jak późniejsze, także zostało podparte kłamstwem Premiera Rzeczpospolitej Polskiej, który z kolei ukrył fakt toczących się od kilku miesięcy uzgodnień dotyczących daty i formy jego spotkania z Putinem w Katyniu.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7334676,Putin_spotka_sie_z_Tuskiem_w_Kaliningradzie.html

Tamże czytamy:

„2009-12-05 22:16Putin spotka się z Tuskiem w Kaliningradzie: Na kwiecień planowane jest spotkanie Władimira Putina i Donalda Tuska - poinformował radca ambasady Rosji Dmitrij Polianski. Polianski przekazał, że szefowie rządów dwóch krajów mają uczestniczyć w posiedzeniu Rady Biznesu Rosji i Polski.
Dyplomata podkreślił, że oprócz forum gospodarczego w Kaliningradzie w kwietniu przyszłego roku Rosję i Polskę czeka inne ważne wydarzenie - wspólne uroczystości upamiętniające rocznicę tragedii w Katyniu. Polianski nie podał szczegółów.”
To pozwala domniemywać, że pierwszy makabryczny telefon od Putina, jest alibi Premiera Tuska mającym ukryć misterna grę operacyjną, jaką Premier Rządu Polskiego przeprowadził z Premierem Rządu Rosji przeciwko Prezydentowi własnego państwa, którą opisałem tutaj. Jeśli nazwać to działanie po imieniu, to termin „alibi” staje się jak najbardziej uzasadniony. Podobnie z drugim telefonem. Ma on stanowić alibi dla Premiera Rządu Polskiego (i stanowi, bo wszyscy to łyknęli) chroniącym przed zarzutem popełnienia przestępstwa, polegającego na niezastosowaniu się do wiążącej umowy międzynarodowej z 1993 r. podpisanej pomiędzy Polską a Rosją, a dotyczącej przecież trybu postępowania na wypadek zaistnienia katastrofy lotniczej. Alibi, to polega przede wszystkim na tym, iż wciska się opinii publicznej, że przecież jedną umowę międzynarodową (tą z 1993 r.) można zastąpić inną, precyzyjniejszą, bardziej aktualna i odnoszącą się do konkretnej sytuacji i taka też została zawarta telefonicznie. Absurd tego tłumaczenia polega na tym, że nawet jakby tak było to pierwszy z brzegu dziennikarz powinien wstać i zapytać: A co z jej ratyfikacją Panie Premierze? A gzie możemy się zapoznać z jej treścią i uzasadnieniem zawarcia? Gorzej, jeśli alibi wcale nie ma ukryć samego faktu złamania prawa przez Premiera (które to, obserwując działania Rosji w sprawie śledztwa smoleńskiego, już się ociera o zdradę stanu), ale coś o wiele poważniejszego. Mam wrażenie, że drugi z makabrycznych telefonów ma ukryć – podobnie jak pierwszy – to, iż wszystko było ustalone o wiele wcześniej, role rozdane a tryb działania przyjęty taki, jaki widzimy, jako najbardziej racjonalny i korzystny dla spiskowców. Tak, po raz kolejny zaznaczam, podejrzewam Premiera Donalda Tuska o udział w międzynarodowym spisku, na życie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czy chodziło tylko o niego? Nie wiem. Prawdopodobnie też był to nie cel, a środek do uzyskania innego, być może jeszcze bardziej przerażającego celu. Mamy więc telefon jako początek akcji, telefon jako koniec akcji, a teraz czekamy na telefon ostatni, zamykający sprawę "przyczyn i sprawców". Swoją drogą, mam nadzieję, że kiedyś Premier Tusk nam to wszystko wyjaśni, choćby telefonicznie z gabinetu Putina.

ŁŁ

Brak głosów

Komentarze

Nie POzostawiałbym samego na niwie usług Telekomunikacji Polskiej SA naszego dzielnego premiera.
Telefony, które rozdzwoniły się w Polsce jeszcze przed jakimkolwiek komunikatem o śmierci polskiego prezydenta, świadczą ewidentnie, że był to duet.
Pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#83069

A biorąc pod uwagę osobę podającą słuchawkę i konieczną do organizacji i koordynacji to nawet Trio.  
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl

Vote up!
0
Vote down!
0

 
Pozdrawiam
ŁŁ
Ps. Czujcie się zaproszeni do serwisu społecznościowego dla fachowców: hey-ho.pl

#83077

czyli jak na realia "demokratyczne".

Vote up!
0
Vote down!
0
#83078

w przeddzień tego tragicznego finału, powiedziałem do żony:"no, żeby się nie przelecieli". Kto chce musi mi wierzyć na słowo. A i również miałem przeczucie, a raczej pewność, że nie dojdzie do koalicji PiS-PO w 2005. To przeczucie nie wzięło się raczej z wewnętrznego przekonania, co z obserwacji faktów zaistniałych przed tym strasznym dla Polski dniem.
Zacytuję tu Łazarza:
"Tak, po raz kolejny zaznaczam, podejrzewam Premiera Donalda Tuska o udział w międzynarodowym spisku, na życie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czy chodziło tylko o niego? Nie wiem. Prawdopodobnie też był to nie cel, a środek do uzyskania innego, być może jeszcze bardziej przerażającego celu."A z ostatnim zdaniem w cytacie zgadzam się w 150%. W 100% szef BBN Aleksander Szczygło był w posiadaniu bardzo ważnych dokumentów dotyczących niektórych najważniejszych osób w Państwie z Tuskiem na czele. I myślę, że najbliższy czas pokaże ,że chodzi tu o przekręt z gazem. Napisałeś"podejrzewam", a ja jestem pewien z wewnętrznego przekonania i z obserwacji działań i mataczenia przy tej farsie śledczej.Z tego śledztwa śmieje się cały świat.
Jestem pełen uznania dla Ciebie za napisanie Grupenfurera. Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

halibuter

#83081

a oba "śledztwa" - i polskie, i rosyjskie mają z prawdziwym śledztwem tyle wspólnego co wystrychanie na dudka z wydudkaniem na strychu.
Trzeba być ślepym i głuchym albo kompletnym matołem żeby w "postępie" polskich prac śledczych nie widzieć działania z premedytacją, by w ich wykonawcach nie widzieć parasola ochronnego dla premiera, jego kancelarii, jego ministrów, sekretarzy itd. Trzeba być kompletnym tępakiem by uwierzyć w tuskową telefoniczną(!!!) umowę międzynarodową z Putinem czy z kimkolwiek ze szczebla międzynarodowego! Smiech na sali ale lemingi łykną bez mrugnięcia oka każde, nawet najbardziej fantastyczne i absurdalne farmazony ich pupila Tuska... Prokuratorzy narzekali niedawno, że nie mają co robic bo mają związane ręce brakiem dokumentacji z Rosji, to ja się pytam - jak tak się palą do roboty dlaczego do dziś nie przesłuchali Tuska, Komorowskiego, Arabskiego, tylko wraz z nimi wciskają tony kitu społeczeństwu polskiemu? Od "potrzeby" przekazania śledztwa obcemu państwu przez brak ruskiej dokumentacji, która i tak ma wartość papieru toaletowego po banialuki o rzekomej rosyjskiej jurysdykcji nad trumnami ofiar złożonymi w... polskiej ziemi. Często słyszę komentarze typu "W normalnym kraju po takiej katastrofie rząd...." itd., itp. Kraj nasz jest jak najbardziej normalny, tylko że rządzi nim banda impertynentów, ignorantów i tchórzliwych kremlowskich sługusów, którzy myślą, że jak trzymają w rękach wszystkie instrumenty istotne dla sprawowania władzy to naród ma obowiązek ich kit i szmelc łykać. A guzik! Z wielgachną pętelką!

contessa

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#83098

po głowie. Teraz tylko proste pytanie jak przegnac tę zdradzicką tuskowa bandę??

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wild

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#95890

Zgadzam się w pełni. To była długa, wielopłaszczyznowa gra zmierzająca do wyeliminowania Prezydenta RP. Niestety, w walce o prawdę i ukazanie oraz ukaranie sprawców tego zamachu tylko USA mogłyby pomóc. Niestety tam jest Mr O. A on przedkłada zbliżenie z Rosją ponad Europę, nie mówiąc już o Europie Wschodniej, którą tak naprawdę obecnie zdradził. Rosyjski niedźwiedź musi Ameryce przypomnieć kim jest, zanim Mr O. przypomni sobie o wartościach Ameryki, którymi naczelnymi są Prawda i Wolność. Chyba że Polonia się przebudzi i zacznie podgrzewać....

Vote up!
0
Vote down!
0

Kobayaschi

#83086

Zgadzam się w pełni. To była długa, wielopłaszczyznowa gra zmierzająca do wyeliminowania Prezydenta RP. Niestety, w walce o prawdę i ukazanie oraz ukaranie sprawców tego zamachu tylko USA mogłyby pomóc. Niestety tam jest Mr O. A on przedkłada zbliżenie z Rosją ponad Europę, nie mówiąc już o Europie Wschodniej, którą tak naprawdę obecnie zdradził. Rosyjski niedźwiedź musi Ameryce przypomnieć kim jest, zanim Mr O. przypomni sobie o wartościach Ameryki, którymi naczelnymi są Prawda i Wolność. Chyba że Polonia się przebudzi i zacznie podgrzewać....

Vote up!
0
Vote down!
0

Kobayaschi

#83087

Wszyscy musimy zdać sobie sprawę, że na podstawie poszlak, i nie tylko, że m.in.grupenfirer kat autora, wskazuje na winę i udział w zbrodni. Więc sprawa jest taka: Tusk i jego ekipa nigdy dobrowolnie raz zdobytej władzy nie odda. Zbrodnia Smoleńska to przypieczętowała, Dzisiaj jeżeli ktoś myśli o ujawnieniu prawdy, musi zdobyć władzę. zeby zdobyć dzisiaj władzę w Polsce, musi powstać sytuacja przypominająca sierpień 80r. Musi wydarzyć się coś, co wywoła oburzenie i bunt społeczny, jak to zrobić??? To zostawiam fachowcom??? Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#83113

jakiś czas temu pisał coś o tym Tygrys

http://bez-owijania.blogspot.com/2010/07/jak-ja-to-wszystko-widze-drogi-watsonie.html

" Upupa Epops ".

Vote up!
0
Vote down!
0

" Upupa Epops ".

#83154

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#83156

 Jesli tusk dzwonil do putina? Potrzebuje pomocy aby przytrzec nosa tym kaczorom. A putin wywiazal sie z nawiazka z tego co obiecal a nawet dolozyl cos od siebie, aby potem miec haka na tuska i mamy szah mat dla tuska, Czy to prawda nie wiem , wiem ze katastrofa miala miejsce i zgioneli ludzie ktorzy byli kluczem dla polskiej polityki i polskiej racji stanu.Kto darzy do wyjasnienia tej tragedii, blogerzy?, WTF, Gdzie rzad gdzie prokuratura, rzenada, smiech i strach przed przyszloscia, czy oni sa nietykalni i wszystko im wolno?? tusk jest szmata i i kto go uzywa-- ???? Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#83193

Odnośnie Smoleńska bardzo polecam Orędzia Chrystusa Pana do p. Cypriana Polaka na ten temat:

https://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2019/03/4-iii-2019-rozmowa-o-filmie-zwaszcza.html

Vote up!
0
Vote down!
0

Chrystus Królem Polski!

#1586004