Teraz juz naprawdę!
Szybko poszło. Nie minęła doba od ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich, a już ministrowie de facto wycofali się z części wyborczych obietnic, odkładając ich realizacje na potem. Zaś jedna z "twarzy PO" ogłosiła, że hasło "Zgoda buduje" przestało już obowiązywać. Czy naród doceni szczerość?
W sprawie obietnic finansowych rzecz jest chyba jasna. To nie one skłoniły większość żelaznego elektoratu Po do oddania głosów na Komorowskiego. Studenci głosowali przeciwko "wieśniakowi" i "faszyście" Kaczyńskiemu, a nie za 50% zniżką na przejazdy, choć oczywiście - nie obraziliby się... Podobnie nauczyciele, czy cierpiący stadnie na syndrom sztokholmski artyści z piosenki Kazika i ich młodsze klony. To strach przed ciemnogrodem, motłochem i czym tam jeszcze akurat elektorat Kaczyńskiego dla tych ludzi jest (jeszcze wczoraj trafiłem na faceta, który wierzy w to, że na Kaczyńskiego głosują prawie wyłącznie kobiety powyżej 60. roku życia!). Jeśli zaś ktoś był takim naiwniakiem, że naprawdę o jego głosie zadecydowały obietnice przyszłych ochłapów, czemu nie miałby uwierzyć jeszcze raz? Akurat przed wyborami parlamentarnymi obieca się realizację dotychczasowych obietnic. Nabiorą się, jak zwykle.
Hasła wyborcze też już nieaktualne. gdy komentując poranny wyskok Palikota Girzyński stwierdził, że tak właśnie wygląda "zgoda według PO" usłyszał od Kutza, że "zgoda już nie obowiązuje". Dlaczego? Bo Jarosław Kaczyński zapowiedział dążenie do wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Zapowiedź dążenia do ustalenia przyczyn katastrofy równoznaczna okazuje się być z wypowiedzeniem wojny Platformie. I nie mówi tego żaden pisowski polityk, nie pisze tego prawicowy bloger, nie jest to myśl przewodnia "warto Rozmawiać" czy "Misji Specjalnej" - mówi to senator Platformy Obywatelskiej w zaprzyjaźnionej stacji telewizyjnej. Chwila szczerości?
Ostało się jeszcze hasło "500 dni spokoju", ale tez jest zagrożone - nagle słychać coś o przyspieszeniu wyborów parlamentarnych tak, by odbyły się już razem z samorządowymi. No tak, skoro niektórzy do miłych słów o "pełni władzy" wspominają też coś o "pełnej odpowiedzialności", trzeba wymyślić coś nowego, żeby tylko przypadkiem nie musieć brać się za jakieś reformy, mogące przecież zagrozić popularności PO. A że im dalej, tym może być trudniej zdobyć większość, trzeba się pospieszyć. Zamiast 500 dni spokoju możemy mieć za chwilę 500 dni kolejnej kampanii wyborczej. Razem z eskalacją konfliktu za pomocą czołowych harcowników Platformy pozwoli to na zachowanie mobilizacji elektoratu, do tego wybory odbędą się po wakacjach (choć tych już nie ma co przeceniać - walczyć z widmem kaczyzmu można i na wakacjach, najmocniej na lansowanym do znudzenia w trójce pseudo-alternatywnym Openerze) - plan wydaje się niezły, choć istnieje ryzyko, że i elektorat negatywny jeszcze się zmobilizuje. Pijarowcy nie dostrzegają, że w ostatnich tygodniach to lider PiS był na fali wznoszącej. Nie moje to jednak zmartwienie. Zresztą - zawsze będzie można obiecać ulgi studenckie, najlepiej pod hasłem "teraz już naprawdę!".
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5019 odsłon
Komentarze
OBIECANKI...
6 Lipca, 2010 - 00:37
NA MOJE NIESZCZESCIE DZIS NACIOLEM SIE NA JEDNA ZE ZWOLENNICZEK BRONKA,CALA W SKOWRONKACH NIE OMISZKALA PRZYTYKNAC ZE NIE TYLKO W POLSCE JEST RADOSC Z TEGO ZE BRONEK ZOSTAL WYBRANY ALE I W CALEJ EUROPIE SIE CIESZA....ODPOWIEDZIALEM ZE SIE CIESZA BO TERAZ BEDA JUZ MOGLI ROBIC W POLSCE CO CHCA I ZAPYTALEM ILE KILOMETROW AUTOSTRAD ZGODA ZBUDOWALA? TA KRETYNKA OBUZYLA SIE I STWIERDZILA ZE KAZDY COS TAM OBIECUJE A I TAK POTEM SLOWA NIEDOTRZYMUJE?!?!?! RECE MI OPADLU TA IDIOTKA NIE WIDZI NIC ZLEGO W DAWANIU SLOWA I POZNIEJSZYM JEGO NIEDOTRZYMYWANIU!!! ZAPYTALEM JEJ CZY BYLA BY ZLA GDYBYM UMOWIL SIE Z NIA NA KOLACJE A POTEM WYSTAWIL DO WIATRU ODPOWIEDZIALA ZE TAK! ZE TO BYLO BY NIE WPORZADKU! ZAPYTALEM: NO DOBRZE TO BYLO BY ZLE A JAK KTOS OBIECUJE ZALATWIENIE JAKIS SPRAW MILIONOM I TO W TV A POZNIEJ NIE DOTRZYMUJE SLOWA TO JEST OK? ZGADNIJCIE CO ODPOWIEDZIALA?? ANO ZE KACZOR TEZ OBIECYWAL I CO??? HA HA SMIECH PRZEZ ZACISNIETE ZEBY....NIE ROZUMIEM TEJ OSOBY,NIEDOTRZYMANIE OBIETNIC WYBORCZYCH JEST OK. ALE OLANIE JEJ NA RANDCE JUZ NIE. CHYBA TU CHODZI O JAKAS DZIWNA ,,MORALNOSC,,GLUPOTE I ,,WYPRANY,,PRZEZ ,,NIEZALEZNE,,MEDIA MOZG...
ps.nieumowilem sie z nia i ngdy sobie tego nie zrobie!!!
@ BJ
6 Lipca, 2010 - 07:16
Ja takim "skowronkom" mówię dwie rzeczy.
1. Tak, cały świat się cieszy. Cały świt się śmieje. Na widok zdjęcia bronka z gumowym "palikotem", bronka mówiącego o wyjściu z NATO. Teraz już nikt nie potraktuje nas powaznie. No, ale chcieliśta bronka.
Jak bardzo naciska, to mówię drugą rzecz (co już jes chamskie).
2. Jako osoba szlacheckiego pochodzenia, z natury swej nie mogłam głosować na kogoś, kto pokręcił w swojej genealogii i przywłaszczył sobie cudzy herb, zapewne wraz z przodkami. Pomijam już fakt, że jest dla mnie obrzydliwym powoływanie się na swoje szlacheckie pochodzenie przez człowieka, który startuje w DEMOKRATYCZNYCH wyborach, na najwyższego strażnika DEMOKRACJI, w DEMOKRATYCZNYM państwie. - mamy wszak demokrację i powoływanie się na szlachestwo dotyczyć może jedynie odniesień historycznych (współcześnie IMHO dotyczyć może tylko osobistej pracy nad sobą), nie może to być przywołwyane jako atut... DEMOKRATYCZNEGO kandydata. To wyjątkowo obrzydliwy rodzaj obłudy.
I niech mi też taki Bronisław Maria nie wyjeżdża z przodkami (vide jego spot wyborczy) - mój herb powstał w XIII w. A jego? (tak pytam tych "skowronkowatych".
Na razie nie musiałam się wysilać na wymyślanie punktu 3-go;).
Pozdrawiam.
Herb Bronka
6 Lipca, 2010 - 11:23
Jego herb powstał gdzieś w drukarni (pewnie po XV w. kiedy już Gutenberg opracował matryce)
Są rzeczy, których nie ma...
Są rzeczy, których nie ma...
Mogę potwierdzić
6 Lipca, 2010 - 00:50
PO przygotowuje przyspieszone wybory parlamentarne na jesień. Wkrótce usłyszymy o tym od zatroskanych "gospodarką" dziennikarzy z Gazety Prawnej i GW-czej.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
@ Budyń78
6 Lipca, 2010 - 00:57
Proszę Redakcję o rozpoczęcie dyskusji nt. konsolidacji naszego środowiska i poprzez "burzę mózgów" rozpracowanie skutecznych metod walki o nasze prawa. Obserwując na bieżąco zachowanie peło i ich zapowiedzi ataku na media w pierwszym rzędzie- nalezy się spodziewać blokady netu. Dlatego warto byłoby nie spóźnić się i zabezpieczyć alternatywne sposoby komunikacji i działania.
Co zaś do niedotrzymywania obietnic -parada oszustów nie byłaby sobą, gdyby je dotrzymała. Liczą się dla nich tylko te obietnice, które składaja na cmentarzach wobec innych kolesi z agentury.
Pozdrawiam myślących.
@rospin
6 Lipca, 2010 - 01:23
Redakcję tworzy 10 osób, które są zaangażowane w kilkanaście projektów na internecie i w realu. Codziennie otrzymujemy kilkanaście listów z prośbami o pomoc, kontakt, wsparcie akcji, wsparcie pomysłu, pomocy finansowej, prośbę o zamieszczenie listu, itp.
Nie liczę listów nieprzyjemnych i złośliwych.
Jednocześnie ubezpieczamy portal przed atakami hackerskimi itp., itd.
Chcemy też wydać książkę z wpisami blegerów na temat "Katastrofy smoleńskiej"...
Prosilibyśmy o pomoc i używanie naszego forum jeśli chodzi o samoorganizowanie się społeczności. Musicie kochani pewne sprawy sami zorganizować. Taka jest rzeczywistość.
Pozdrawiam
p.s.
Wkrótce przenosimy się na bardziej wydolny serwer, oczywiście droższy..., ale takie są realia.
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
@ Danz
6 Lipca, 2010 - 01:29
Dzięki za info. Nie chciałem cisnąć się przed szereg :) W takiej sytuacji postaram się, na ile będzie to w moich możliwościach, wspomagać tę samoorganizację.
Co do serwera, to jestem BARDZO ZA. Dziękuję.
Pozdrawiam myślących.
@rospin
6 Lipca, 2010 - 02:12
To nasz wspólny portal, a społeczność jest wartością samą w sobie. Inna sprawa, że w każdej społeczności różnorodność opinii jest rzeczą normalną. Proszę nie zrażać się gdyby pewne rzeczy szły opornie, to taka "praca organiczna" według polskich pozytywistów.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Portal sugerowałabym jakiś kajmański
6 Lipca, 2010 - 09:26
albo inny zagraniczny, którego serwery fizycznie są umieszczone w kraju, który nie posiada z POlską tej jakiejś tam umowy o wzajemnej współpracy przy zwalczaniu przestępczości internetowej.
A w książce rada bym widziała nie tylko emocje i refleksje, ale przede wszystkim tę garść (szzupłą, ale zawsze) faktów (FAKTÓW!), którą ustaliliśmy my, internauci in corpore.
Jeśli chodzi o smoleńskie refleksje, to proszę wybaczyć, ale uleje mi się własnymi.
Dowiedziałam się przypadkiem. Od sąsiadki. W czasie ciężkiej i absorbującej pracy, poza domem. 1-sza reakcja: telefon do domu z poleceniem włączenia neta (nie tivi) i zadzwonienia na lotnisko (prywatnie a już oni tam w aeroklubie jak zdążą zobaczyć to powiedzą, czy co na nich nie leci) oraz "chycenia w garść" żarcia, kożuchów, kosztowności, dokumentów oraz map i bycia w pogotowiu. Drugie polecenie dotyczyło rodzinnego rozważenia, czy już wiejemy, czy jeszcze czekamy (jestem potomkiem tych, którzy wiele razy ucieczką ratowli życie przed różnymi tam zawieruchami, nie tylko wojennymi; doświadczenie przodków nauczyło mnie, że najpierw trzeba przetrwać, w cym uciecka z zagrożonego miejsca może być pomocną, bo trupy nie pomogą swojemu krajowi).
Następnie (skończywszy robotę, bo wszak najważniejsze, to robić swoje), poleciałam do najbliższej knajpy z tivi (wiedząc, że tylko w 1-szych chwilach można się spodziewać okruchów prawdy). Zdjęcia powiedziały jedno: samolot jak po Lockerbie, drobne szczątki, rozproszone i prawie nie dające się zidentyfikować. Połamane drzewa.
W mediach - totalny chaos, w rosyjskich - wrażenie starannie prowadzonej dezinformacji (ja wiem, że to noralne, że w 1-szych chwilach ludzie są zdezorietnowani a świadkowie mylą co mogą, ale rosyjskich świadków pokazano nam później).
1-sza myśl: poznaję znaną i wypróbowaną rosyjską metodę na pozbycie się wroga - przestawić mu wysokościomierz.
2-ga myśl: przebrać się za babkę-zielarkę i jechać tam ciupasem, ratować co się da przed "przyjaciółmmi", kraść szczątki i dowody, zrobić zdjęcia i amatorską, ale zawsze dokumentację. Zadołować to choćbny na Białorusi. I pomyśleć, jak ten ładunek przekopać potem do Polski. (Wiedziałam, że rząd tego nie zrobi a Rodacy, bez urazy proszę, pozostaną przy organizacji nabożnych pielgrzymek.) Okoliczności tzw. życiowe nie pozwoliły mi na realizację tego planu. No, ale w końcu nie jestem sama, nie wszystko muszę ja, są lepsi ode mnie. Niech też się ruszą.
Potem myśli, że Polska powinna zrobić (niechby i w Rosji), ale siłami swoich sekcje zwłok. + cała reszta zastrzeżen do śledztwa powstawała w moim mózgu też, widać wiele osób dostrzegało te same braki.
I brać próbki, brać, cholera próbki rozjemcze!!!!
Zatankowałam auto do pełna. Podzwoniłam po znajomych "na wschodzie". Taaa, telefon to tego ten. No, ale maile też mają niektórzy.
Potem się okazało, że śmierć była przeznaczona tylko tamtym, nasze terytorium pozostało (na razie) bezpieczne.
Pozostało mi obserwowanie konduktów, pogrzebów i... szczytowej głupoty społeczeństwa (te kolejne puste emocje, to kajanie się "jayśmy głupi byli", wiem, wiem żal za grzechy to oczyszczająca rzecz, ale tu nie było widać postanowienia poprawy). Pozostał mi też żal do operatora polskiej kamery (czemu do pioruna ciężkiego nie ukradł czarnej skrzynki, którą filmował?!, no, ale może zajęty był ochroną taśmy) i polskich pracowników dplomatyczncyh niższego szczebla. Wiem, że ambasador nie może się wygłupiać, ale jakieś atasze mogłyby wszak dostać "ataku histerii" i biegać po polu, uciekając przed rosysjskimi porządkowymi, zbierać dowody - ja bym takiego "ataku" dostała:) i zagraniczne telewizje filmowałyby Rosjan uniemożliwiających polskiemu oficjelowi wstęp na miejsce katastrofy, a co bym w międzyczasie nazbierała, to do Moskwy by nie trafiło... W ogóle jakiś polski dyplomata mógłby tam siedzieć kamieniem koło tego kamienia, tak sobie cichutko dudmać o nicości życia, łezki ocierać a w międzyczasie pchać do bagażnika (można całe auto uczynić walizą dyploamtyczną) co tam babki-zielarki znajdą na pobojowisku.
Konkluzje? Niewesołe. Mało Polaków zna rosyjskie realia (uczcie się, bo to przydatna wiedza!), mało jest osób z jajami. Bezsilność wobec własnego, demokratycznego rządu zachowującego się skandalicznie, jest zgoła gniotąca. (Mają szczęście, że wyżej cenię sobie państowowść i demokrację niż anarchię - hihi).
Głupota i ślepota większości społeczeństwa - poraża. Może więc planowana książka powinna być np. komiksem? Albo drukowana w odcinkach (takich po 50 linijek, nie więcej) w kolorowym pisemku po 1,50? Żeby do tych debili dotarło?
Dziś jeszcze, koleżanka z pracy słuchając mojej rozmowy z inną osobą, rzciła mi pełna agresji i wyrzutu, co ja tak mogę w kółko o tych debilnych wyborach pozbawionych wszak sensu i znaczenia (wyborczyni wiadomej partii to była...). Nie, nie dałam jej w pysk. Jak mam iść siedzieć, to za coś bardziej pożytecznego (gdzie ten Arabski i Walikoń mieszkają?).
Re: @rospin
6 Lipca, 2010 - 15:33
Jeśli chodzi o pomysły to sadze ze powinniśmy wyjść do ludzi i stworzyć coś na wzór Gazety interaktywnej.
Tzn. przedrukowywać teksty wraz z komentarzami z blogów: Salon 24, Niepoprawni, Smoleńsk 2010 i zając się kolportażem. Pismo znalazło by się na polkach w kioskach i dało by każdemu możliwość do przeczytania, oceny i dyskusji na forach. Co sadze smusilo by ludzi do aktywnego uczestnictwa w życiu publicznym a co za tym idzie do ruszenia uśpionymi komórkami mózgowymi. Materiały już są gotowe a chwyt marketingowy podałem wyżej (ludzie mogliby swoje opinie i spostrzeżenia przesłać redakcji). Nic tylko otwierać interes. Z chęcią zaangażuje się w rozwój bo wierze ze trzeba natychmiast zacząć walczyć o Polskę bo jutro może nie być już o co.
Pyta Pan (retorycznie)
6 Lipca, 2010 - 07:04
czy naród doceni szczerość. Szczerosć za szczerość - ok. 70% narodu to ludzie, którzy uwielbiają takie stadne sado-maso. I to chyba tyle w temacie.
Proszę państwa moim zdaniem
6 Lipca, 2010 - 08:39
Ktos mądrzejszy odemnie powinien opracować jakiś zarys planu działania. Punk po punkcie i trzymać go cały czas na pierwszej stronie. Będzie dyskusja non stop , każy coś może mądrego doda od siebie. Co prawda jawne działanie, planowanie to nie najlepsza metoda w dzisiejszych czasach. Jednak jak widzę na działania tajne typu powiedzmy AK nie ma narazie szans. A tylko takie by byly skuteczne. Działania wroga są utajnione we wszystkich dziedzinach, a to co widzimy w przekaziorach to tylko występy lepszych lub gorszych aktorów , wysłanych do przedstawienia lukrowanego kłamstwa gojom. Czy organizujemy POLSKĄ jakąś organizację, czy popieramy PiS i dlaczego. Co nam to da poparcie dla PiSu. Bo znając glosowania , to równo głosują z "przeciwnikami" przeciw POLSCE. Nie wolno oszukiwać spoleczeństwa że PiS to Polska partia patriotyczna walcząca o dobro POLSKI i POLAKÓW , bo tak nie jest. A jak wiemy z faktami się nie dyskutuje. Jestem szczerym człowiekiem i to co czytam nawet na niepoprawnych na temat patriotyzmu PiS przeraża mnie naprawdę. Wydaje mi sie ze i ta część tzw inteligencji zatraca myslenie o Polskim premierze, o Polskim Prezydencie. o Polskim rządzie. Ja wiem napewno że za pięć lat znów "wybierzemy" żyda na prezydenta. Bo takich nam wystawią kandydatów - proszę zobaczyć bezstronnie w stecz itd Pozdrawiam
Jeśli chodzi o katastrofy
6 Lipca, 2010 - 08:46
Mirosławiec 2008 i Smoleńsk 2010 -sprawę powinna zbadać niezależna komisja nie związana z polityką ale niestety musi się mieć kasę na te sprawy ,władzy wrogo nastawionej Polsce nie można ufać w USA jest trochę nadziei Rosji ?-także ,dwóch tygrysów ,olbrzymie środki , być może nas (internautów) zaproszą do ślectwa ,faktem jest że Rosjanie zdjęcia( bardzo drastyczne widziałem tam zwłoki i kundla z ręką ofiary) ,zamieścili w internecie jakby nie mieli nic do ukrycia .Dziwne ?,że (polska ) prokuratura mniej wie niżeli eksperci z internetu a to o czym my nie wiemy lub chcą abyśmy nie wiedzieli ..
A było to tak ?,jeden z dyskutujących pewnie agent (GRU) wkurzył się na forum w Onecie i podał nam link na te zdjęcia abyśmy w to błotko weszli i zobaczyli jaki koniec czeka nieostrożnych ,zadufanych w sobie itd ,do tej katastrofy nigdy nie powinno dojść ,a doszło ,i nie mam odwagi i wiedzy aby wskazać kto winien ?,zagadnienie dla wielu ekspertów a władze w 3 RP ich nie mają z cała pewnością.
strona (z tymi zdjęciami) już jest z pewnością wycofana ,dane przeglądania itd.oczywiście wykasowałem tak i pewnie każdy rozważny zrobił ?,- od takich spraw to są prokuratorzy którzy posiadają ochronę ,ale co ważne ? jak można sprowokować w dyskusji .Pisać to można rozmaite spekulacje ale obawiam się ze w Polsce jak za czasów Bieruta ,wyroki ,łapanki ,mandaty i strachy tyle że jest kilka mafii nie tylko czerwona..
oni juz kreca lody
6 Lipca, 2010 - 09:23
Moze to i dobrze, ze wygral komorusek skompromituje sie, zrobi wielkie G i lemingi beda miec ulatwiony wybor na nastepne wybory, chociaz prawdas jest taka, ze przy tym monopolu wladzy objeci wszystkich naczelnych organow nie dowiemy sie niczego.. bo bedą mieć krycie platformersi
Lemingi i tak wybiorą następnego plasytka.
6 Lipca, 2010 - 09:33
Nie chodzi mi o zawód, tylko o materiał, z jakiego będzie wykonana następna atrapa kandydata na następne godności. Lepsi od nas już tam majstrują kandydatów - nie ma Pani wrażenia, że często ci kandydaci wyskakują jak króliki z kapelusza? Nikt o ich wcześniej nie słyszał a tu nagle hyc! Taki gotowiuśki mąż stanu, z całym politycznym życiorysem i resztą? Ale może nowi stanowiliby odmianę po tych samych ciągle mordach (chodi o facjaty, nie o zbordnie), jakie oglądamy od czasów okrągłego mebla i nocnej zmiany? Sama już nie wiem...
.......
6 Lipca, 2010 - 12:00
NIESTETY MOZE TAK BYC ZE ZNOW WYBIORO KOLEJNEGO ......BURAKA...W MYSL PRZYSLOWIA ZE..,,POLAK PRZED SZKODA GLUPI I POSZKODZIE TEZ GLUPI,,
http://www.youtube.com/watch?v=c67OcaT0dy8
NIEZŁE
6 Lipca, 2010 - 15:13
Nie martw się. Może gadać i robić co chce. tvn i gw i tak uznają to za sukces i gieniusz viceprezydenta komarowskiego. Pamiętam jak kilka lat temu wielki kibic siatkówki powiedział w tvn że wystarczy 15 pkt i jesteśmy zwycięzcami. Potem było mnóstwo bzdur, głupot i coś się stało? NIC!
Cokolwiek zrobi i tak będzie sukces.
Cokolwiek powie i tak będzie to mądrość.
Więc niech nam żyje polski kimirsen! złotousty władysław I, i jego wieloryb też niech żyje! Teraz to mamy prezydentową o jakiej marzyliśmy- pięknom, mondrom, wykrztałconom, umijącom jezyki obce i jeszcze jak umi śpiewać!
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
przyspieszone wybory parlamentarne ?
6 Lipca, 2010 - 12:31
A kiedyż to będą łaskawi ogłosić elektoratowi (czyt. szarej masie). Tak jakby zamurowało mnie. O co tu chodzi? Jak będzie rozłożona siła w Parlamencie? Jakie wydarzenia jeszcze przed nami? Na razie prawnicy poszkodowanych w tragedii smoleńskiej chcą przesłuchiwać TUsk 154 i POP-rezydenta, już elekta z mandatu (+zaświadczenia o głosowaniu) Narodu. Muszę poszukać wiadomości od mądrzejszych ode mnie. Na razie, tak na pierwszy rzut oka - bezprawie szerzy się. Będziemy realizować pomysły (kogo?) tego, kto się pierwszy rano obudzi? Czy nasza Konstytucja od 10.04.2010 jest aktem martwym? tak zupełnie?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Przyspieszone wybory?
6 Lipca, 2010 - 13:42
Tak. To jest całkiem realne. Obserwując bowiem rozwój wydarzeń i bacznie przyglądając się rozkładanym akcentom widać, że PSL "staje" się coraz bardziej zniecierpliwiona. Pawlak puszcza do nas oko z telewizorni ze niby widzi co się dzieje i że teraz będzie się twardo domagał swego. Post komuniści ( czy jak ich tam zwał) spod sztandaru Napieralskiego sa rzkomo poważnie brani pod uwagę przez TU-ska jako tzw alternatywa dla PSL. Ten sznatarz jest aż nadto widoczny. Widoczny jednak w merdiach, bo czy jest prowadzony naprawdę trudno zgadnąć. Zapewne jednak jest i tak i tak. To znaczy PSL jako partia o dużych wymaganiach wobec TU-ska stała się niewygodna lub Napieralski stał się poprostu potrzebny (czytaj: ludzie którzy za nim stoją). No bo chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wierzy w bajkę że SAM (?) zdobył poparcie w pierwszej turze. Nawiasem mówiąc tu też przydała by się jakaś porządna analiza zjawiska Napieralskiego w kontekście wyborów i tego co robili starzy komuniści w rodzaju Millera itp.
Ale szerszy widok jaki się odsłonił w okresie wyborów daje wiele do myslenia o tym jak skonstruowana jest scena zagrywek polityczno-propagandowych. Mam niemiłe wrażenie że te ciemne siły o których tutaj tak często mówimy są gotowe na współpracę z każdym "polskim" rządem i są w stanie zaakceptować każdy układ byleby wypełniał podstawowe polecenia. I chyba tak właśnie jest. Najbardziej widoczne to było na początku rządów PiS. Postawa Lecha Kaczyńskiego też odbiegała znacząco od "polskiego" nurtu. Tego co było jego własne i tego co jawiło się jako sprzeczne z linią jaką Prezydent prezentował na codzień.
Wierzę że przyśpieszone wybory są jedną z możlwych wersji wydarzeń w najbliższym czasie. Przecież nadrzędny cel pozostaje ciągle taki sam.
BUDYŃ!
6 Lipca, 2010 - 13:55
Środowisko jest już zintegrowane. Są w internecie platformy (choćby NIEPOPRAWNI) dające możliwości działań, wspólnych akcji itd. Z kim chcesz się integrować? Środowiska PRAWICOWE wymagają całościowej modernizacji. Innego podejścia do promowania swojego wizerunku, innej komunikacji...
Z obserwacji postępowania PiS w czasie kampanii stwierdzam, że sami chcą mieć taki nie inny wizerunek.
Począwszy od kilku emerytów zbierających podpisy na Pl. SZEMBEKA pod nazwiskiem Jarka skończywszy na spotkaniu 2 lipca na Starym Mieście. W jednym i drugim przypadku osoby "pomagające" w kampanii spowodowały u mnie lekko mówiąc irytację. Emeryci zbierający podpisy pod kandydaturą Jarka na prezydenta uznali mnie za jakiegoś szpiega(?) no i kilka uwag pod moim adresem poleciało. Tylko dlatego, że było kilku chętnych do podpisania się pod kandydaturą Jarka, a ja paliłem papierosa i nie chciałem nikomu smrodzić więc stanąłem z boku. Nie liczę tego, że na stoliku przy którym zbierane były podpisy pełno było teczek z logo ERA... Na spotkaniu 2 lipca flagi narodowe trzymały osoby w wieku emerytalnym. Przyjechały jedyne słuszne media, nakręciły to i w okienku telewizora widziałem rozhisteryzowane staruszki... Z takim obrazem chyba ciężko o młodszy elektorat... No niestety, aż sam się wstydziłem za tych "działaczy". Gwoli ścisłości- absolutnie jestem przeciwny odsuwaniu osób starszych od życia społecznego. Zsuwaniu ich na margines... Ale- jak cię widzą - tak cię piszą. Warto nad tym się zastanowić.
Internet stanowi doskonałą platformę informowania społeczeństwa (szczególnie młodszego) o rzeczach ważnych, a pomijanych przez g.w. czy tvn. Po wiecu w Lublinie (Jarek miał spotkanie z jednej strony, a palikot z drugiej) na tvn24 puszczano bardzo fajną scenę z rozwrzeszczaną babą, która krzyczała: "po musi zwyciężyć!" (czy jakoś tam podobnie). Niestety nie nagrałem tego i nie wiem czy ktoś wrzucił to do netu- a szkoda. Ale się rozpisałem.
Myślcie nad konsolidacją i wizerunkiem prawicy. Bo teraz oni mają wszystko- media, kościół, sądy, prokuratury, rząd, prezydenta i wice -prezydenta , pracownie badawcze i inne instytucje mające wpływ na ichny wizerunek...
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
Jeszcze jedno- zanim nas zablokują
6 Lipca, 2010 - 14:46
Ostatnio miałem możliwość przez kilka dni obcować z osobą lat 18. Bardzo przeintelektualizowana i nos w chmurach i wszystkowiedzącą...
Mniej więcej rozmowa wyglądała tak:
- na kogo głosowałaś?
- Na władysława komarowskiego
- A czemu?
- Bo on mówił w telewizji
- Ale inni też mówili
- Nie wiem. Nie widziałam...
Rozmowa druga:
- Co myślisz o katastrofie w SMOLEŃSKU?
- Ze to Kaczyński zrobił
- Co? W jaki sposób?
- Kazał lądować chociaż nie można było bo była mgła tym bardziej, że kilka razy próbowali ladować i nie mogli. Więc przez niego wszyscy zginęli.
- No przecież to zostało już wyjaśnione i z zapisów czarnej skrzynki wynika, że nacisków na pilotów nie było. Nie było też żadnych prób lądowania. Nie krążyli nad lotniskiem.
- Skąd wiesz?
- Bo qwa tak pisali w tej twojej gazecie nawet.
- EEE, sam mówiłeś, że tam same głupoty piszą...
A te rozmowy pochodzą z ubiegłego tygodnia.
A i jeszcze taka wymiana zdań- równie inteligentna:
Po lekturze Gazety Polskiej (numer specjalny z 1 lipiec).
- No i jakieś przemyślenia?- pytam
- No. Ale już o tym rozmawialiśmy.
- My?
- Nie rozmawiałam z przyjaciółmi ze szkoły i oni powiedzieli że to wina Kaczyńskiego.
- Niby jak? Gdzie?
- No tak powiedzieli. W gazetach też tak pisali to musi być prawda. Zresztą taka jest demokracja. Gdyby to nie było prawdą, że Kaczyński kazał ladować to by napisali, że nie kazał. Jak nie napisali- to znaczy, że kazał.
Bardzo logiczne. Najgorsze w tym wszystkim, że nawet nie można podjąć jakiejkolwiek dyskusji z takimi osobami. Bo w pewnym momencie (jak nakazuje Schopenhauer) mówią, że jesteś idiotą a z idiotami oni nie będą rozmawiać i jest to kolejny dowód na to, że racja jest po ichniejszej stronie.
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
To jeszcze nic!
6 Lipca, 2010 - 16:19
Ja ostatnio rozmawiałem z człowiekiem który jest przekonany ze to był zamach ale w żadnym razie nie wolno kojarzyć tego z obecnie panującymi.
Ale ten to nic w porównaniu do gościa po trzydziestce który na poparcie tezy (iż niektóre państwa do których również zalicza Polskę nie powinne być autonomiczne)wylicza Wietnam który wygrał wojnę z USA a w którym jest teraz bieda.
Z wielkim przekonaniem tłumaczy ze niewolnictwo od niewolnictwa się różnią. I co ty na to?
Bo ja już nie próbuje prowadzić żadnych dyskusji z tego typu ludźmi bo zacząłem się po-prostu bać i nie chce słyszeć co oni potrafią wymyślić.
teściowa
6 Lipca, 2010 - 16:47
moja teściowa , mój "wróg" od kilku lat, zawsze lewicowa, teraz strasznie nowoczesna bo peowska, mówi do mnie tak. Dodam że po bardzo burzliwej rozmowie na tematy polityczne.
- teściowa : no dobra to ci powiem jak już tak bardzo się domagasz, to jest tajemnica ale cały sejm o tym wie ( pracowała w domu poselskim ), wszyscy wiedzą w parlamencie że Kaczyński to gej i wszyscy go kryją.
- myślę sobie o rany z kim ja rozmawiam. ale pytam skąd to wie.
- Teściowa:huczy o tym wszędzie w sejmie ale tak się boja że go kryją, i nikt nawet pracownicy nie mogą nic powiedzieć.
- myślę i myślę w końcu powiedziałam że to bardzo prawdopodobne ale pod jednym warunkiem że albo Tusk albo Komorowski jest jego partnerem.
Dodam tylko że dużo mnie to kosztowało ale w drugiej turze głosowała na JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO:)- BYŁAM Z NIĄ I PATRZYŁAM JEJ NA RĘCE
kaczoorek
@Budyń78 /show must go on
6 Lipca, 2010 - 15:13
"Zamiast 500 dni spokoju możemy mieć za chwilę 500 dni kolejnej kampanii wyborczej."
Budyń - lubię jak piszesz, ale ten tekst mnie zdziwił - przecież chyba wszyscy wiedzą:
"PO wyborach - to przed wyborami [następnymi]"
W Mediokracjach kampanie wyborcza nigdy nie ustaje, wzbiera tylko czasami jak fala na krótko przed datą wyborczą i osłabia się po niej, ale przecież nigdy nie ustaje.
Wilk32
6 Lipca, 2010 - 16:55
Chyba marzysz z tymi tekstami w jakiejś gazecie. przecież wyborcy PO dawno już zapomnieli czytać. Oni tylko TVN, Radio Zet , TVN24, a słowo pisane za bardzo ich męczy.
Ja myślę , ze przewidująco trzeba by się już teraz zacząć ( nie wiem jak)bronić przed cenzurą w Internecie, która PO wprowadzi jawnie , lub po cichu, ale jak amen w pacierzu. I skupić się na wyjaśnieniu katastrofy smoleńskiej ( tez niestety nie mam pomysłu)ale myślę , że wyjaśnienie udokumentowane , ze był to mord polsko-ruski i że PO (rząd, Tusk , Komorowski i inni)są w nim umaczani po uszy - może by przynajmniej tych głupich ( bo nie mowie o łajdakach)wyborców PO poruszyło. I pilnować co się dzieje z gazem łupkowym , bo ta ewentualna przyszła fortuna pod rzadami PO nie wpłynie, lecz wypłynie z Polski. :-(
Rostowski obiecał ulgi dla studentów...
6 Lipca, 2010 - 23:25
...za półtora roku, czyli jak wygra następna ekipa:)
Ale wówczas studenci będą się mogli przekonać, kto ich nie okłamał, kiedy wygra PiS!
Uśmiać się można. Z tych topniejących obietnic oczywiście.
@ SuperKasiołek
6 Lipca, 2010 - 23:40
Jest taki dowcip o ruskim banku:
Przychodzi klient i twierdzi, ze ma w tym banku konto. Na to obsługa odpowiada :
LICZ SOBIE PODWÓJNIE I NIE UPOMINAJ SIĘ WCALE.
Myślę, że ryża sekta zakładała ten bank.
Pozdrawiam myślących.