Notka przeciwpowodziowa

Obrazek użytkownika Budyń78
Humor i satyra
Wystąpienie Donalda Tuska w sprawie sytuacji powodziowej podczas konferencji prasowej
Pojawiają się w niektórych mediach głosy, jakoby mój rząd i służby pozostające w naszej gestii nie były przygotowane do powodzi, tymczasem sytuacja pogodowa stwarza zagrożenie takim rozwojem sytuacji. Oczywiście jest to nieprawda, jednak chciałbym skupić się na odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie mówimy w swoich wystąpieniach o możliwej klęsce żywiołowej, od czego w tym krótkim wystąpieniu jedyny raz robię, specjalnie dla państwa, wyjątek.

W ubiegłym roku cała Europa, a także Stany Zjednoczone padły ofiarą poważnego kryzysu gospodarczego. W naszym kraju jednak kryzys ten pojawił się jedynie w wystąpieniach polityków opozycji, tym bardziej histerycznych, im wyraźniej było widać, ze nasz kraj jest bezpieczny i żadne ekonomiczne burze - dzięki polityce naszego rządu - nam nie zagrażają. W czasie kampanii wyborczej wraz ze swoją partią mówiliśmy "Polska zasługuje na cud". Nie cud, lecz mordercza praca ministrów Boniego, Rostowskiego i mnie uratowały naszą gospodarkę. Niemniej powiedzieć można, że mieliśmy szczęście.

Dziś, gdy niektórzy przepowiadają powodzie, sytuacja zdaje się być podobna, tak jak i głosy o rzekomych zagrożeniach słyszymy z tej samej, co wówczas, strony. Chciałbym więc z całą mocą powiedzieć. Polska, Polacy... zasługują na piękną pogodę. Zasługują na słońce, które wysuszy nadmiar wody zanim stanie się on groźny. Dziękuję państwu za uwagę. Jak widać, za oknem słońce już pięknie świeci, dlatego za chwilę wraz ze współpracownikami biegniemy zagrać mały meczyk.

Moderator: Jak sami państwo słyszą, pan premier jest trochę zajęty, sprawa wydaje się być całkowicie jasna, tak więc pozostaje mi podziękować panu premierowi i państwu, życząc nam wszystkim pięknej pogody. O, przepraszam, widzę, ze jednak jest jakieś pytanie. Proszę.

Głos z sali: Panie premierze, podobno w południowej Polsce dość gwałtownie wylewają koryta rzek. Czy w związku z tą nową sytuacją planuje pan jakieś działania?

Premier: Nie możemy działać pochopnie i ulegać emocjom. Po meczu, jeśli sytuacja się nie zmieni, porozmawiam o tym z ministrem... Z ministrem... tym, no... Ministrem spraw wewnętrznych! Do widzenia państwu.

Brak głosów

Komentarze

Wszystko jest idealnie:ziemia rozmarźnięta stopniowo przyjmuje wodę, rzeki już płyną . Opad główny był na nizinach. Najwyżej odcirpią chłopy bo zgnije zasiew ,ale to nie elektorat PO. Dopiero jak ten nie elektorat nie odda krwawicy do miasta ,miasto bez dotacji(!!!) przysiądzie.

Proszę wybaczyć,to z głupoty

Vote up!
0
Vote down!
0
#48270

Ze z głupoty to nie dziwno :D

Vote up!
0
Vote down!
0
#48272

Nawet, gdy przeliterujesz nie zrozumie.
Facet jest odporny na przyjmowanie wiedzy.

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

chris

#48409

Tak, wiem. Dla niektórych "ozimina" to "zimna mina".

Vote up!
0
Vote down!
0
#48410

jedno jest pewne,

...niektórzy ludzie w żadnym przypadku nie powinni się reprodukować !

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

chris

#48412

A może Ozi robi miny w borne ?

A w Golbinowie, to nawet kozy matury porobiły
i teraz Soltys ma problemy z fizycznymi.

Vote up!
0
Vote down!
0

chris

#48416

Niemalże każdego ranka,
jeszcze pół zaspany biorąc pierwszy łyk kawy
zastanawiam się,
czy ten barometr tłuskowej głupoty, chamstwa, cynizmu kiedykolwiek się zatrzyma?
w którym punkcie na tej skali naszych nieszczęść?
i kiedy?

I każdego ranka będąc konfrontowany z jakąś kolejną tragedią
( a jest ich mnóstwo),
wychodząc na taras
przypalając pierwszego papierosa i podziwiając przepiękny pejzaż,
doznaję jakiegoś wewnętrzsnego wstrząsu,
no jakaś siódemka w skali Richtera i głośno krzyczę:

KTO ICH K***A WYBRAŁ !

Poważne zagrożenia powodziowe.
Stan oczywisty dla choćby pół normalnego człowieka,
a ten debil, ta genetyczna pomyłka !
tłumaczy oficjalnie w wywiadzie,
że poczekamy, aż słońce wysuszy.

Co to za cyniczny sukinsyn !

Vote up!
0
Vote down!
0

chris

#48411