Wnoszenie, przywoływanie, zwracanie
Wassermann chciał zapytać Bondaryka, ale Sekuła stwierdził, że "jego pytania i tak nic w tej sprawie nie wyjaśnią", tak więc poseł PiS wyszedł z obrad. Ponoć nie tyle oburzony, co zdziwiony, jakby pierwszy raz miał do czynienia z Sekułą.
A tu warto się jednak przyzwyczajać, bo kolejne przesłuchania zapowiadają się ciekawie i myślę, że Sekuła wskazał dziś nowy kierunek prac komisji. Prasa czeka na przesłuchanie Sobiesiaka? Niepotrzebnie. "Myślę, że pana odpowiedzi nic do sprawy nie wniosą" powie Mirosław Sekuła, po czym ogłosi koniec przesłuchania. Będzie to bardzo duża oszczędność czasu, dzięki której unikniemy stu przywołań posłanki do rzeczy i stu przypomnień świadkowi, że nie musi, za to może się zwrócić. Zwrócić zresztą coraz łatwiej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1530 odsłon
Komentarze
Wassermann powinien to publice w TV na kazdym kroku przypominac.
9 Lutego, 2010 - 06:23
Na przyklad przy ktorejs serii pytan pominac ja i wspomniec,ze jak twierdzi p.przewodniczacy moje pytania nic nie wniosa wiec sobie chwilowo daruje.Lub w innym stylu.I przypominam-kazda beszczelna propaganda bolszewii (takze tej rozowej)polega wlasnie na tym,ze wszystko jest powtarzane po setki razy.Licze na Wassermanna,ze rozumie jakie ma teraz lasso w reku.Przy kazdej serii pytan....ze smiechem i szyderstwem.By wygrywac trzeba walczyc i bronia przeciwnika.Przypomne tylko ,te drobna wpadke Kempy,ktora zwyczajnie nie doslyszala odpowiedzi Tuska.Wszystkie telewizornie powtarzaly po wiele razy.Grac trzeba umiec,a kultura jest dla ludzi kulturalnych.A na chamstwo jest bat.
Detergent
Re: A na chamstwo jest bat.
9 Lutego, 2010 - 07:39
Detergent jakże trafne i skompensowane stwierdzenie :)
Rzeczywiście potrafisz celująco wyrównoć te emocjonalne straty jakie przynosi nam codziennie
to POwszechne badziewie.
chris
moim zdaniem
9 Lutego, 2010 - 14:16
A na chamstwo jest bat. - detergent
----------------------------------------------------------------------------------
Teoretycznie, tak. W życiu jednak jest tak, że chętniej cham wywija sztachetą z płotu, niż inteligent weźmie bat w ręce. Ja w tym widzę problem. Z chamem się nie dyskutuje! Chama leje się w pysk na tzw dzień dobry. Przykład: czy można spokojnie wymieniać poglądy z kimś takim jak Urbaniak, Węgrzyn, Lepper czy Palikot z Niesiołowskim? A przecież to tylko maleńka cząstka chamstwa zalewająca media. Całkowicie popieram tezę mówiącą, iż "...aby wygrywać trzeba walczyć bronią przeciwnika..." Każde, nteligentne działanie, cham potraktuje jako słabość przeciwnika. Ten typ tak ma.
"Ucz się Jasiu "..
9 Lutego, 2010 - 14:42
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Dominik, no niby tak, ale
9 Lutego, 2010 - 14:53
"...aby wygrać trzeba walczyć bronią przeciwnika..."
media odgrywają w tej walcze przecież nie małą rolę.
A gdy komuś się tu wyrwie niecenzuralne słowo,
które podkreśla to i tamto,
to podnosi się taki harmider,
że trzeba jeszcze raz spojrzeć,
czy aby to strona Niepoprawnych :)
no to jak tu walczyć tą samą bronią?... :)
chris
Budyniu
9 Lutego, 2010 - 09:15
Afera hazardowa wstrząsnęłaby każdym cywilizowanym krajem, ale w kartoflanej IIIRP afery nie ma. Media zblatowały się z rządzącą sitwą i zakłamują rzeczywistość.
Cóż z tego, że Kamiński wytropił aferę. Tusk przyznaje przed kamerami, że afera hazardowa była, po czym odwołuje Kamińskiego przy oklaskach "słuchaczy szkła kontaktowego".
Kamiński i jego współpracownicy są brutalnie szykanowani, a CBA zostaje rozwiązane i przejęte przez posłuszne PO służby.
I kogo to obchodzi? Polacy nadal nienawidzą złych kaczorów dlatego, że są skażeni złem i podłością, a od tego nie da się uciec. Nienawiść jest silniejsza od rozumu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re:Polacy nadal nienawidzą złych...
9 Lutego, 2010 - 10:10
Razwiedka posiada również w swoich łapach media!
Czyżby Kolega zapomniał jaka to przeciwwaga dla zdrowego rozsądku przeciętnego człowiek?
Przypominam znaną metodę platfusów
...często powtarzane kłamstwo z czasem...
pzdr
chris
tak jest ........niestety......a ludziska wierzą w "merdialną
9 Lutego, 2010 - 13:37
papkę......boTAK najłatwiej.........
PISowskie filmy:(
PISowska telewizja..:(......a PRAWDA...?
Prawdę LIS i jego plastelinowi dziennikarze
WYJASNIĄ ...Narodowi,PO co ma sie ludek
męczyć.........ZakoPOdobni wszakwiedzą WSZYSTKO
nawet TO,ze dzisiaj jest np sobota..a nie wtorek
gość z drogi
...często powtarzane kłamstwo z czasem...
9 Lutego, 2010 - 14:34
ta metoda sięga czasów Goebbelsa,
można ją sparafrazować...plujcie, plujcie a zawsze coś przylgnie....
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
Sekuła...i inni
9 Lutego, 2010 - 13:27
stanislawj
Przypowieść z tym "Świeć Panie nad jego diabelską duszą..." jest bardzo trafna.
stanislawj
Do wszystkich odpowiadajacych na moj wpis
9 Lutego, 2010 - 16:13
Pomineliscie (spojnik ?)i.A on jest istotny w moim zdaniu,na ten temat,ktore przedstawilem.I bronia przeciwnika,ale nie tylko.
Detergent
I TO CAŁA PRAWDA O STANDARDACH W peło
9 Lutego, 2010 - 20:37
jada po bandzie, wszyscy niewinni niczym baranki, uważam, że Sekuła aparatczyk, zamiatacz.
Marika