Anegdoty z przedwojennych boisk

Obrazek użytkownika zuberegg
Sport

Jako że w końcowym okresie roku miałem więcej czasu, poszperałem w międzywojennej prasie i poznajdowałem parę ciekawostek:). Dziś anegdoty i śmieszne sytuacje z Tygodnika Sportowego.

Mecz Teatr Bagatela-Teatr Słowackiego Jedyną pociechą było dla mnie wspomnienie boskiej chwili przy wejściu na boisko Cracovii, gdy onieśmielony gibką i wdzięczną postacią p. Horeckiej, oferującej mi program meczu na dochód Domu Artystów, odpowiedziałem: "jestem goły" i usłyszałem słodkie: "nic nie szkodzi". Nr. 24 str.6 1924r.

Czechosłowacjazwróciła się do Węgierskiego Związku z prośbą o podanie terminu do rozegrania matchu międzypaństwowego. Pismo to jednak zostało wystosowane na kartce korespondencyjnej i pisane ołówkiem, czem Węgierski Związek dopatruje się przekroczenia granic przyzwoitości, jakie zwykle stosować się powinno.Nr. 33 str.14 1921r.

Jak widać minister Sikorski nie jest pierwszym który kontakty międzynarodowe opierał na krótkich wiadomościach tekstowych...

Odbywanie matchów publicznych w Budapeszcie zabronione.Brutalna gra i liczne przypadki pokaleczenia podczas zawodów footbalowych, zmusiły komendanta Budapesztu, po kilkakrotnych bezowocnych upomnieniach pod adresem klubów, do wydania zakazu odbywania publicznych zawodów. Zarządzenie powyższe pozostaje tak długo w mocy, jak długo aranżerowie zawodów nie wpłyną na zmianę anormalnego zachowania się graczy. Z powodu powyższego zakazu nie odbył się dnia 18 grudnia w Budapeszcie, z wyjątkiem zawodów międzypaństwowych Polska- Węgry, żaden match. ( Zakaz ten, wedle naszych autent. informacji w Budapeszcie, już cofnięto. Red.) Nr. 33 str.14 1921r.

Ciekawe czy rządzący tam wydali wojnę "pseudopilkarzom" i czy pokazywano w kinie lub prasie tylko zdjęcia z fauli?

Mistrzostwo klasy B. Soła (Oświęcim)- Cracovia II 2-3 (2-2). [...] Palenie papierosów na boisku(!) i picie wody przez graczy Soły podczas pauzy, przyczyniło się w znacznej mierze, do zmniejszenia wytrzymałości i siły odpornej graczy. Nr.9 str.4 1921r.

Makkabi-Urania 4:0 [...] Sędziował p. Danc do przerwy bez pojęcia, po przerwie "rozgwizdał się" nieco, dając na ogół wspaniały typ "wygodnego" sędziego (z rękami w kieszeni, nie ruszającego się z miejsca).Nr. 12 str.8 1925 r.

Wisła-Ruch (Wielkie Hajduki) 5-1 [...] Widzów na meczu powyższym było niespełna 100 wraz z gratisowymi, oficjalnymi i nieoficjalnymi.Nr.12 str.8 1925r.

Legja-Union Oberschoneweide (Berlin) Gościnność Legjisięgała tak daleko, że graczy Union Ob. puszczono samopas po meczu i dopiero po długich ceregielach sprowadzono ich do dorożki. Zachowywali się wprawdzie powściągliwie, ale co powie na to prasa niemiecka? Wstydzono się też wręczyć im kwiaty na boisku i dopiero po meczu wsunięto bramkarzowi bukiet do ręki.- Czyżby dlatego, że to są Niemcy? Nr.17 str.7 1924r.

Dziś niektórzy nie kryją się nie tylko wręczając im bukiety, niektórzy nawet chcieliby im całą Polskę wręczyć...

Vilja (Wilno)-Wisła 1:1[..] Gra Wisły była bardzo bladą. Kaczor lekceważył sobie z początku zupełnie przeciwnika, demonstrując zarozumiale swój nieproduktywny "wózek", a nawet usiadł sobie ostentacyjnie na ziemi Nr.24 str.7 1924r.

"Tydzień Sportowca" (Łódź) podał w ostatnim n-rze swój własny nekrolog, bowiem zawiadamia swych czytelników, iż zmuszony jest na pewien czas przerwać swą "nader pożyteczną działalność". Nr.39 str.8 1924r.

Brak głosów

Komentarze

Stadion Górnika już bez patrona Hitlera?
Od ponad pół wieku stadion w Zabrzu straszy imieniem Adolfa Hitlera. - Trzeba WRESZCIE wybrać nowego patrona - zgodnie zapowiadają Marek Koźmiński, nowy właściciel Górnika, oraz władze miasta.

Stadion przy ulicy Roosevelta liczy sobie blisko 70 lat. Uroczyste otwarcie obiektu odbyło się we wrześniu 1934 roku. Gauleiter Helmuth Brueckner, szef regionalnej NSDAP, wśród wiwatujących tłumów i powiewających flag ze swastykami, nadał stadionowi imię Adolfa Hitlera.
Od tamtego czasu... patrona nikt nie zmienił. - Prób zmiany patrona było kilka, temat wielokrotnie wracał, ale za każdym razem wszystko się rozbijało o jakieś szczegóły i Hitler wciąż pozostawał w roli patrona - opowiada Stanisław Oślizło, były piłkarz i działacz Górnika, od kilkudziesięciu lat związany z Górnikiem. - Liczę, że teraz się uda, bardzo POPIERAM tę inicjatywę - dodaje Oślizło.

Z propozycją zmiany patrona nasza "Gazeta" wychodziła już kilkakrotnie. Teraz wreszcie wydaje się, że inicjatywa trafiła na przychylny grunt. Nasz pomysł spotkał się z ENTUZJASTYCZNYM przyjęciem ze strony władz miasta oraz nowego właściciela Górnika.(sic!)

Jako że obiekt należy do gminy i to właśnie do niej będzie należało decydujące słowo przy zmianie patrona, konieczne jest przegłosowanie stosownej uchwały przez Radę Miasta na jednej z sesji. Niewykluczone, że stanie się to jeszcze w tym roku. - Zmianę trzeba zrobić, to dobry pomysł. W najbliższym czasie zwrócę się w tej sprawie do zarządu Górnika Zabrze i razem ustalimy kolejne kroki - zapewnia Andrzej Góra, wiceprezydent Zabrza. - To ciekawe, bo podobną sprawę miałem w rodzinie. Moja mama była nauczycielką i już po przejściu na emeryturę zorientowała się, że szkoła, w której uczyła, to... Adolf Hitler Schulle. Tam jednak zmieniono patrona i obecnie jest to profesor Janusz Groszkowski - opowiada wiceprezydent Góra.

Za zmianą imienia jest także Marek Koźmiński, który od kilku miesięcy jest właścicielem Górnika. - Pomysł jest sensowny i napiszę w tej sprawie wniosek do Rady Miasta - mówi były reprezentacyjny pomocnik.

Dotychczasowe próby zmiany imienia stadionu rozbijały się o nazwisko nowego patrona. - To powinien być sportowiec, osoba zasłużona dla Zabrza, dla Górnika - zastanawia się Oślizło.

Takich ludzi było sporo, stąd kłopoty z wyborem w tym bogactwie.

- Tę akcję trzeba sensownie przeprowadzić, tak by nowy patron był człowiekiem zasłużonym i godnym tego miana. Uważam, że imię stadionowi powinni nadać kibice w sondzie czy jakimś głosowaniu - proponuje Koźmiński.

W najbliższym czasie przedstawimy listę kandydatów na patrona zabrzańskiego stadionu, a w portalu internetowym "Gazety" oraz na oficjalnej stronie klubu zostanie przeprowadzony sondaż w tej sprawie. Póki co czekamy na listy oraz e-maile od kibiców z kandydaturami do miana patrona stadionu Górnika.

Po internetowym głosowaniu wybranego kandydata przekażemy prezydentowi Zabrza, który przedstawi patrona Radzie Miasta. Na jednej z jesiennych bądź zimowych sesji kandydatura ma szanse być przegłosowana i po wreszcie 70 latach obiekt zmieni imię./1 października 2003/

http://www.90minut.pl/news/7/news72638.html

Niezłe, i śmieszno i straszno

Pragnę uspokoić, że finał jest szczęśliwy:
Obecny patronat został nadany 9 czerwca 2005 (nieoficjalnie obowiązywał już od 5 kwietnia 2004), kiedy to na cześć słynnego gracza Górnika Zabrze nazwano go Stadionem im. Ernesta Pohla./wiki/

Vote up!
4
Vote down!
-4
#397941

Podejrzewam że to tyle lat trwało ponieważ komuniści nie chcieli drażnić Niemców i bali się reakcji na śląsku...A potem gdy minęły lata od wojny zapomniano o tym patronie...

Vote up!
3
Vote down!
-3

zuberegg

#397942