Abnegacja lew-lib i prognozy na przykładzie Łodzi
Odetchnąłem już nieco po łódzkich i kolejowych klimatach i mogę wrócić do tych tematów. Już od paru lat Odnoszę wrazenie, że casus Łodzi może być użyty jako prognoza dla reszty Polski, o ile nie zostanie szybko zmieniona ekipa rządząca.
Łódź pod rządami środowisk lew-lib nie ma szans. Ideolodzy liberalni uwolnili się od obowiązku wobec wspólnoty, promując niezależność, a faktycznie osamotnienie jednostki i w ten sposób uwolnili się i zdystansowali wobec jakichkolwiek zobowiazań wobec wspólnoty i jednostek - niech one sobie robią co chcą na własną odpowiedzialność. Nie poczuwają się wobec nich do jakichkolwiek zobowiązań, jako że nie łączy ich z nimi poczucie żadnej wspólnoty.
Dlatego też łodzianie będą zmuszeni żyć nadal w zdegradowanym pod względem zarówno materialnym jak i duchowym środowisku miejskim jakie pozostawiła im w spadku komuna, i nie dziwmy się paradoksalnie wyglądającym wpływom lew-lib w tym mieście. A że łodzianie nie są w stanie sami zadbać o siebie sytuacja może się tylko pogarszać.
W wigilijne przedpołudnie wyszedłem uzupełnić świąteczne zakupy na Rynku Bałuckim w środku lokalnego trójkąta bermudzkiego. Odwilż po mroźnych dniach, idę po krzywo ułożonych i pokruszonych płytach chodnikowych, pokrytych cienką warstwą sliskiego lodu i resztek śniegu zamieniającego się w błoto pośniegowe. Chlapa, plucha,ślizgawica, szaro, buro i ponuro, powoli człapię w bocznym rozkroku by w razie poślizgu wylądować bezpiecznie na czterech, bo świeżego piasku nikt nie zdążył wysypać, a stary leży pod warstwą oblodzenia. A obok mnie człapią przez ten koszmarny krajobraz trójkąta bermudzkiego szarzy łodzianie. Jak tu zachować nastrój świąteczny w takim otoczeniu ?
Po powrocie do domu włączam radio i próbuję znależć lokalną stację nadającą kolędy. Wszędzie rock, no i ewentualnie jakieś christmasy, żeby było światowo. Radio Maryja ma wiele rozmaitych obowiązków wobec rozmaitych grup słuchaczy więc nie może non-stop nadawać kolęd,i to rozumiem. Wreszcie znajduję RMF Classic i słyszę kolędy ale wśród nich, a jakże, także te nieszczęsne christmasy. Przed paroma tygodniami Pośpieszalski, muzyk w końcu, poświęcił cały program polskiej muzyce ludowej, ale nie do wszystkich takie informacje docierają i zmuszają do zmiany stereotypowych zachowań. Więc muszę się bawć w discjockeya i wędrować od RMF Classic do Radia Maryja i z powrotem by przywołać klimat Bożonarodzeniowy.
Ale wróćmy do materii. Polepszyć się może w takiej Łodzi jedynie punktowo, gdy paru biznesmenów czy ludzie
mieszkający we wspólnocie zdecydują się albo na odnowienie elewacji bądź położenie nowych płytek chodnikowych. Na szerszy zakres współpracy, szczególnie w warunkach kryzysowych, nie ma co liczyć. Rewolucji społecznej też nie należy oczekiwać, bo ciśnienie w kotle nie wzrośnie mimo pogarszania się warunków, jako że istnieje wentyl bezpieczeństwa w postaci emigracji, mile widzianej w krajach zachodnich.
Nie powinno to jednak skłaniać środowisk niezależnych i opozycyjnych do rezygnacji z koniecznośći utrzymywania stałego, podwyższonego cisnienia w kotle - z jednej strony poprzez masowe, ale przemyślane i bardziej wyrafinowane demonstracje zaznaczające naszą s p e k t a k u l a r n ą obecność w przestrzeni publicznej, a z drugiej, poprzez aktywną rolę opozycji parlamentarnej w przedstawianiu na forum publicznym inicjatyw merytorycznej alternatywy politycznej.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 757 odsłon
Komentarze
Abnegacja POlityczna - wiedzie w "niewiedzę" obywateli RP ...
1 Stycznia, 2013 - 19:36
Abnegacja POlityczna wiedzie w 'niewiedzą" Obywateli-świadków "przemian RP" w niechlujsTWo prawne POurzędUników "państwa prawa"...
Obywateli POzniewalanych patologicznymi przyzwyCzajeniami partajniackich partaczy - wewnętrznych „administracji” podległym siTWiarskimi wpływom buldożera politycznego burzenia Łodzi „miejSSkim raTuszem” ...
Zmuszającym „służbowo” łódzkich prokuratorów , sędziów, wojewodów, marszałków województwa - do przestępczego uczestnictwa w „prawnym” ukrywaniu najpotworniejszych społecznie ZBRODNI...
„wielko miejskich” zabójstw „lekarskich” (co najmniej od 1998 roku) koOrdynowanych przez lobbystów politycznych przestępstw korupcyjnych i zbrodni założycielskich - mafii „łowców skór”…
Mam prawo do powyższego wnioskowania na podstawie prawidłowo rozpoczętego śledztwa policyjno –prokuratorskiego rozpoczętego w 1998 roku na podstawie stwierdzonego „lekarskiego” (skutecznego)zamachu na życie pacjentki...
Urzędniczo = nieodpowiedzialnie przerzucanej po łódzkich „szpitalach” w celu rutynowego wyhodowania pogorszenia stanu zdrowia „uzasadniającego” bandyckie wykorzystanie „kodeksu etyki lekarskiej” dla politycznego zysku „łowców skór” -
Twarde policyjne dowody popełnienia szpitalnych zbrodni
„przyszpiliły” urzędniczy „układ miejski” - politycznie korumpowany przez lobbystów intratnego biznesu „łowców skór”...
"korzystnego" dla ZUS i rządów usiłujących „eliminować” bezrobocie – medyczną eliminacją płatników funDUSZY „ochron zdrowotnych” ...
Pozdrawiam.
Janusz Krzemiński - ojczystegoiowego@interia.pl
W wigilijne
2 Stycznia, 2013 - 00:19
przedpołudnie na Widzewie przydałyby się łyżwy,do sklepu można było dojść jedynie krokiem mocno posuwistym,balansując rękami.Ale to nic w porównaniu,co łódzkie władze wyprawiają z oświatą,jakie szykują zmiany dla wielu szkół.Prym wiedzie pan w-ce prezydent Piątkowski.Oczywiście nie dotyczy to szkoły,której dyrektorem jest jego żona:(