Śmierć Arafata, zamach a katastrofa smoleńska
Wczoraj świat obiegła informacja o ekshumacji zwłok Arafata oraz o wszczęciu śledztwa w sprawie okoliczności jego śmierci. Co dla mieszkańca naszego kraju może być zaskakujące, podające te informację media nie boją sie użycia słowa-"zamach". Ba, nawet tak "rozumny" tygodnik jak "Wprost" użył tego terminu w tytule......
Prokuratura we francuskim mieście Nanterre wszczęła śledztwo w sprawie okoliczności śmierci legendarnego przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata w 2004 roku - podała AFP, powołując się na źródła zbliżone do sprawy. Śledztwo wszczęto w następstwie wniosku, który złożyła w lipcu wdowa po Arafacie - Suha. Również na początku lipca prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas wyraził zgodę na ekshumację Arafata, by umożliwić szwajcarskim specjalistom zbadanie szczątków zmarłego osiem lat temu przywódcy.Eksperci ze Szwajcarii sugerują, że Arafat mógł zostać otruty radioaktywnym polonem 210. Przeprowadzone w specjalistycznym laboratorium w Lozannie badania ubrań, które Arafat nosił przed śmiercią, wykazały podwyższoną zawartość radioaktywnej substancji, nie pozwalają jednak na wydanie ostatecznej opinii. 28-08-2012 pap, wprost
Jaser Arafat, najpierw wieloletni przywódca OWP, a w latach 1994-2004 prezydent Autonomii Palestyńskiej, zmarł w listopadzie 2004 r. po długiej chorobie we francuskim szpitalu wojskowym w Clamart. Pochowano go w mauzoleum w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu. Już wtedy spekulowano, że podano mu truciznę. Przyczyna śmierci pozostała niewyjaśniona. Zatrucia radioaktywną substancją nie brano wówczas pod uwagę. 2808-2012 gazeta.pl
Jak widać we Francji, Palestynie nikt nie widzi nic dziwnego w szukaniu przyczyn śmierci prezydenta. Co więcej obecny prezydent Autonomii wyraził zgodę na ekshumację. Nie słychać by nazwał wdowę po Arafacie "żerującą na śmierci", jego przyjaciel nie mówi jej iż widział jej męża na peronie...Mamy tu najnormalniejsze w świecie zachowania, dociekanie prawdziwych przyczyn śmierci, chęć zbadania wszystkich wątków, dążenie do prawdy. Nikt nie mówi iż badanie zamachu jest wypowiedzeniem wojny. Najważniejsze jest poznanie prawdy. Tu dochodzimy do drugiego wątku tej sprawy.
By mieć jakiekolwiek szanse na poznanie prawdy konieczne jest zdanie o materiały z miejsca zdarzenia, wszystko co może być dowodem lub może być pomocne w poznaniu przyczyn. W sprawie Arafata są to ubrania noszone przed śmiercią. W sprawie nam bliższej, wrak samolotu oraz ubrania ofiar....
Choć u nas z tym zbieraniem, przechowywaniem dowodów jest różnie, wrak jest rozbijany, myty. Rzeczy ofiar "spalają się". Jeden ze świadków który przyznał, że palił rzeczy Merty wskazał miejsce, w którym nie było żadnych oznak, aby cokolwiek było tam palone. Drugi świadek, który mógłby je potwierdzić, nie żyje. 21-06-2012 wiadomości24.pl
Wmawia nam się iz już poznaliśmy prawdę, te same media informują jednak iż np. w sprawie śmierci Arafata-zatrucia substancją radioaktywną nikt nie badał wówczas. Przyjmując nasze standardy, dziś Francuzi nie mieli by co badać. Po pierwsze prawdę już poznali, po drugie ubranie by spłonęło w MSZ-cie.....
Z każdym rokiem widać jak odchodzimy od cywilizowanych państw, zbliżamy sie do poziomu bantustanu....
http://www.wprost.pl/ar/341895/Arafat-padl-ofiara-zamachu-Rusza-sledztwo/
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/msz_spalil_rzeczy_po_tomaszu_mercie_jeden_ze_swiadkow_nie_235997.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3324 odsłony
Komentarze
Polon210 ma 138 dni połowicznego rozpadu!
29 Sierpnia, 2012 - 17:28
Poza tym,jest wściekle promieniotwórczy i toksyczny.
Grób Arafata by świecił jak robaczek świętojański :-)
0.3 grama powoduje rozpad nerek i sledziony...brrr.
Re: Polon210 ma 138 dni połowicznego rozpadu!
29 Sierpnia, 2012 - 18:00
To może ktoś chce mu nerki zbadać......
zuberegg
to alfa!
29 Sierpnia, 2012 - 18:40
Po 210 to emiter alfa, zasięg tysięczne części milimetra. Toksyczny - tylko od ŚRODKA Grób więc by w ogóle nie "świecił".
Z drugiej strony - Polonu użyto dla zabicia Litwinienki, by zagrozić następcom. W przypadku Arafata to nie miałoby sensu. Jest 100 prostszych sposobów.
Re: to alfa!
30 Sierpnia, 2012 - 15:31
Może wybrano ten by rzucić podejrzenie na kogoś innego, kogoś kto stosuje takie metody...
zuberegg
polon
30 Sierpnia, 2012 - 17:46
Okres rozpadu połowicznego, to czas w jaki połowa cząstek radioaktywnych ulega rozpadowi do formy stabilnej, najczęściej innego pierwiastka. To oznacza, że z 10 g radioaktywnego polonu po 138 dniach pozostanie 5 g, po kolejnych 138 (czyli razem 267) dniach - 2,5 g, po kolejnych 138 (czyli razem 414) dniach - 1,25 g itp. Po 8 latach na ubraniu Arafata spokojnie mógł być polon. Pytanie ile go było?
8 lat to 2922 dni co daje 21 okresów połowicznego rozpadu. W przypadku 2 mg czystego polonu daje to po 8 latach 0,000000001 g (jedna stumilionowa - 1 nanogram), czyli ilość handlowa.
Podstawą....
29 Sierpnia, 2012 - 17:42
...funkcjonowania państwa prawa, jest stosowanie prawa jednakowego wobec wszystkich....Począwszy od Prawa Podatkowego skończywszy na Kodeksie Karnym...Prawo Podatkowe u nas jest bezwzględnie stosowane wobec "maluczkich", którzy NIE posiadają rezerw finansowych, pozwalających na "spowodowanie", by można było znalezć mozliwości ułatwiających spłatę podatków, jednocześnie n.p.na inwestowanie, choćby w budowę domu itp...TO prawo podatkowe jest dla "wybrańców", którzy skoro i tak mają duzo na tyle, by zasługiwać na inne traktowanie, a te kilkanaście milionów, którzy de facto tworzą przychód z podatków są "dojeni" jak cielne krowy, tyle, ze jak braknie mleka dla cielaka, to następnej krowy juz nie będzie i nie będzie kogo następnego doić...Mądrzejsi będą płacić podatki wszędzie byle NIE w TYM państwie prawa...Prawo Karne jest dla, przede wszystkim, dla kierowców(oni nie uciekną), pod rauszem, bo np.wraca do domu z knajpy, nieznacznie chwiejnie, ale to obraza poczucie estetyki n.p. niektórych funkcjonariuszy, ale gdy w grę wchodzi konfrontacja rzeczonego funkcjonariusza z prawdziwym bandytą, to juz nie widać woli walki o prawo...Do rzeczy, cała moja wypowiedz miała pokazać jedno- by było stosowane Prawo, musi je egzekwować Państwo, ale Państwo Prawa, nie BEZPRAWIA! Państwo,w którym KAZDY Obywatel jest m.in. oczywiście jednakowo chroniony...ale ma i jednakowe obowiązki... TO państwo jest państwem ciemnych interesów, państwem, które pozwala na upadek okradzionych,rodzimych firm budowlanych, państwem,które pozwala na potezne afery finansowe(amber), a jakiś,domorosły, bo inaczej tego nie mozna nazwać, profesor udowadnia, ze skala afery jest znikoma w porównaniu z zachodnimi aferami, tyle,ze skala afery amberu jest wprost proporcjonalna do dochodów naszych emerytów, które są znikome z dochodami "zachodnich" emerytów...natomiast sam fakt afery nikogo nie wzrusza, bo w naszym państwie TO jest normą!!! Pierwszy milion trzeba ukraść, teraz najlepiej PIERWSZE- coz dewaluacja...Kazdy Obywatel ma prawo do ochrony, ale jakiej!?!?! PIERWSZY OBYWATEL ginie w majestacie prawa TEGO państwa, a ono nie kiwa palcem a jezeli juz, to na tych, którzy szukają prawdy...I proszę NIE OBRAZAĆ Bantustanów, w Bantustanach prawo było, co prawda po raz pierwszy dla murzynów, ale było... Chcę udowodnić, ze zyjemy na dzikim zachodzie, rożnica tylko w tym, ze nas NIE zrównał Colt i to trzeba zmienić, ale i tego Wielcy Legislatorzy się takze się boją,boją, bo ich zdaniem tylko i wyłącznie ich, zyjemy w państwie prawa- włącza się kwadratura koła...
Re: Podstawą....
29 Sierpnia, 2012 - 18:01
Pełna zgoda, u nas prawo jest tylko dla frajerów......
zuberegg
Rzecz o ofiarach
29 Sierpnia, 2012 - 18:32
http://web.archive.org/web/20080615153250/http://www.polonica.net/KATYN_zbrodnia_ludobojstwa.htm
zeby otworzyc ten link kliknij , najpierw kliknij na link, next - Impatient?
Bo Francuzi nie pomyśleli o Anodinie - jako głównym
29 Sierpnia, 2012 - 18:48
ekspercie do badania śmierci wszelkich, w tym lotniczych.
Gdyby zatrudnili taki MAK - dziś nie mieliby żadnych wątpliwości, niczym Bul bez Nadzieji czy Tusku
Re: Bo Francuzi nie pomyśleli o Anodinie - jako głównym
30 Sierpnia, 2012 - 15:36
Mądry Francuz po szkodzie:)
zuberegg
O smoleńskich oszustach
29 Sierpnia, 2012 - 22:14
O tym,jak kłamliwe są dywagacje na temat katastrofy smoleńskiej,o śledczych nie znających fizyki - bardzo ciekawa notka tutaj
http://atemcom.blogspot.com/2012/08/o-oszustach.html
Może....
29 Sierpnia, 2012 - 23:03
może dlatego został zamordowany inż. ś.p. Wróbel, który był pierwszym, otwartym piewcą teorii o "nieobecności" Tu 101pod Smoleńskiem i był gotowym, by to udowodnić...Nie zdążył...Syn-wariat dobry na wszystko...Jeszcze zastanawia mnie jedno...na podstawie zdjęć archiwalnych Tu 101 i Tu 102 można rzeczywiście zauważyć rozmieszczenie liter nad oknami zgodne z Tu 102, ale z numerem 101.Tu 102 był wtedy w remoncie a "przygotowanie" wysypiska złomu, ze szczątkami wraku 101 wymagało oparcia na czymś, poszli na analogię, licząc,że oba wraki różnił tylko numer, a nie rozmieszczenie symboli. Poza tym, i chyba to jest najbardziej rzucające się w oczy, "nieobecność" od początku "grubych, twardych części takich, jak kokpit...generalnie nieobecność ok.40% samolotu, w tym takze spodu....Niewyobrazalna , niewyobrazalnie zamaskowana "maskirowka"...
O "naszych" chlopakach
30 Sierpnia, 2012 - 00:34
http://jozefbizon.wordpress.com/2011/08/10/wybory-przez-pryzmat-„nocnej-zmiany-–-czy-nocnej-zdrady”/
Re: Może....
30 Sierpnia, 2012 - 15:37
Trzeba liczyć iz kiedyś poznamy prawdę
zuberegg
polon? chyba, nie
30 Sierpnia, 2012 - 17:48
Najbardziej prawdopodobną teorią jest więc to, że zmarł na AIDS, którym zaraził się od jednego ze swoich kochanków. Dr. Ashraf al-Kurdi, jego osobisty lekarz, potwierdził kilka lat temu, że palestyński przywódca miał AIDS. (Upiera się jednak, że został nim zarażony przez izraelskie służby.) Liczne źródła - w tym świadectwo gen. Iona Mihaia Pacepy wskazują jednak, że Arafat był biseksualistą