Prof. Z. Krasnodębski: Rząd faktycznie nie odpowiada za nic

Bałagan refundacyjny jest przede wszystkim szantażem wobec chorych na zasadzie nie kupisz za 100%, zdechniesz. To jest podłe i obrzydliwe.
Nie trzeba nam nowego jaruzelskiego i kolejnego stanu wojennego - jeden Tusk wystarczy.
Pozdrawiam.
contessa

Ile jest w tym wszystkim złej woli a ile niudolności i zwyczajnego bałaganiarstwa niewiadomo. Najgorsze jest jednak to że gdy przychodzi do rozliczenia winnych to w tak zwanych państwach demokratycznych dochodzi do wybielania i kary, o ile wogóle jakieś są nie odpowiadają stopniowi dolegliwości czynów. Występuje zjawisko traktowania winnych podobnie jak traktuje się złodziei milionów (stąd powiedzenie: Jak kraść, to miliony). Powstaje wrażenie że są to przestępstwa o stosunkowo małej szkodliwości społecznej. A przecież jest właśnie odwrotnie. Polityk który zaniedbuje swoje obowiązki nigdy nie jest pociągany do odpowiedzialności karnej. Dlaczego tak jest? Choć mamy do czynienia z wyjątkiem Julii Tymoszenko, ale tu można mieć pewność iż chodzi o wyeliminowanie przeciwnika politycznego z użyciem pretekstu polegającego na zarzutach typu karnego. A przy okazji pokazuje to w jakiej sytuacji jest Poska ze swoim "premierem" Pawlakiem, który przecież zrobił dokładnie to samo co zrobiła (podobno) J. Tymoszenko na Ukrainie i właściwie to powinien siedzieć już dawno i nie tylko on. Zatem mamy do czynienia z jednej strony na pewno z porażającą nieudolnością w zakresie sprawowania funkcji i przy wykonywaniu działań gospodarczych a z drugiej spolegliwośc mediów, które nie są polskimi i to ma jednoznaczny wpływ na poczucie bezkarności tuska przy jednoczesnym zapewnieniu ochrony każdego działania niudolnego i głupiego. tusk potrafi tylko sprawnie kłamać i moim zdaniem nie jest w żadnym stopniu zdolnym politykiem. Zdolny polityk wprowadzałby w życie swoje własne ambitne plany(nawet niudolnie), a tu mamy do czynienia z zaniechaniem sprawowania funkcji oraz działaniami na szkodę Polski oraz dla dobra kogoś innego. To może oznaczać jedynie że tusk jest marionetką w rękach kogoś znacznie silniejszego i wpływowego. Wiadomo że wiatr wieje z szechterówki oraz paru jeszcze innych miejsc. Ale są pewnie i wpływy z innych kierunków, kto wie czy nie bardziej groźnych o których dowiemy się po fakcie. Brak silnej osobowości wśród ludzi sprawujących władzę sprawia że miernota mógł się wybić i sprawić że Polska jakby znika z mapy Europy. Najpierw politycznie, potem gospodarczo a w końcu fizycznie. I to mnie wqrwia.