Pojawiają się często opinie, że w USA dochodzi do przemian zmierzających w kierunku socjalizmu. Jeżeli chcemy mówić o socjalizmie, to najpierw musimy stwierdzić czym socjalizm jest - jest ustrojem, który koncentruje się na aspekcie społecznym struktury społeczeństwa. No to musimy postawić pytanie - na jakim konkretnie gruncie strukturalnym miałby ten socjalizm wyrastać ? Trzeba taki grunt strukturalny znależć, albo odrzucić tezę o socjalizmie w USA.
Bloger @GPS wykazuje tendencję do dogmatycznego, wybiórczego , jednostronnego analizowania faktów. Zbulweroswał mnie swoim komentarzem na temat eksceców semantycznych lewactwa amerykańskiego opisanych w notce Pawła Jędrzejewskiego na temat rasistowskiej matematyki.
Uznał to za przejaw socjalizmu przecistawiając socjalizm wolności.
To jest przyklad błędnej analizy. Poza tym przejaw prostactwa ignorującego warunki amerykańskie - jakim cudem w warunkach amerykańskich mogłyby pojawić się tendencje socjalistyczne. Owszem zdarzają się ludzie, którym mozna przypisać , ale tylko przypisać myslenie socjalistyczne, ale socjalizm, to fakt konretny, społeczny, który już zaistniał we Wschodzniej Europie, czyli trzeba analizować konretne struktury społeczne. A takich struktur społecznych w USA nie ma i nie było, więc trzeba przyjąć,że w USA mamy do czynienia z innym procesem o innych korzeniach.
Otóż społeczeństwo amerykańskie oparte jest na paradygmacie wolności i to ekstremalnie pojętej wolnośći indywidualnej. Przestrzeń społeczna, tak jak każda przestrzeń, stawia jednak warunki - wymaga oparcia struktury na większej liczbie wymiarów niż jeden wymiar wolności.
Pozbawiony wspóldziałania innych wymiarów wymiar, a właściwie relacja wolności zaczęła ulegać systematycznej destrukcji i zdegenerowała się w ekstremalnie zindywidualizowaną politykę tożsamości homoseksualnej,LGBTowskiej czy genderowej. To nie ma nic wspólnego z socjalizmem, bo socjalizm wiąże się z tendencją przeciwną - poświęcania uwagi czynnikom społecznym, a w przypadku polityki tożsamościowej mamy do czynienia z rozpadem społecznym - ze skutkami ekstremalnego rozwinięcia liberalizmu. Pisał o skutkach polityki tożsamości Mark Lila w książce "Koniec liberalizmu jaki znamy", ale uznał to za odejście od liberalzmu, podczas gdy jest to konsekwencja liberalizmu..
Komentarze
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika gps65 nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Uznał to za przejaw socjalizmu...Nie, nie uznałem tego za przejaw socjalizmu, ale uznałem, że to jest groźne tylko dlatego, że w USA jest od ponad 100 lat budowany socjalizm - głównie poprzez rozwój etatyzmu, fiskalizmu i centralizmu. USA powoli i systematycznie zmieniają się z państwa wolnościowego, kapitalistycznego, wolnorynkowego, w państwo etatystyczne, socjalistyczne, centralnie sterowane. W notce to precyzyjnie wyjaśniam: Socjalizm w USA. Wszelkie dziwaczne, politycznie poprawne czy głupie pomysły na wolnym rynku nie są niebezpieczne, bo muszą się przebijać oddolnie, ale to samo w socjalizmie, gdzie państwo odgórnie decyduje o edukacji, takie głupoty są wprowadzane na dużą skalą, centralnie. Genderyzm i inne bzdury nie mają nic wspólnego z socjalizmem, ale dzięki socjalizmowi mogą być narzucane tym, którzy tego nie chcą - i to centralne, federalne narzucanie jest niebezpieczne, a nie same te bzdury.
Pozdrowienia,
Grzegorz GPS Świderski
Pan proponuje fatalną
Pan proponuje fatalną amatorszczyznę. Ja też jestem amatorem w wielu kwestiach, ale się pilnuję i sprawdzam.
Pojęcia: liberalizm, libertynizm i libertarianizm nie wzięły się z niczego. One wyraźnie wskazują kierunek niezbędnej analizy.
Motywem dominującym w USA zawsze była wolność i to w wersji ekstremalnego indywidualizmu czyli liberalizm, który ulegał ewolucji, którego efektem ostatecznym okazała się atomizująca polityka tożsamościowa w wydaniu lewackim. Proszę sobie postawić zadanie matematyczne i je rozwiązać: ile nóg potrzebuje stół aby był absolutnie stabilny ?
Wynik tego zadania trzeba przenieść do przestrzeni społecznej i poszukać wymiarów społecznych, które wyznaczyła nam ewolucja. Trzeba te wymiary wyliczyć i okaże się, że pojedyńczy wymiar liberty/freedom nie wystarcza do zapewnienia trwałości i stabilności społecznej. Nie ma w naturze obiektów jednowymiarowych ani dwuwymiarowych i tę wiedzę trzeba stsować w odniesieniu do bytu społecznego.
A jeśli chodzi o analizę liberalizmu w USA to polecam książkę Marka Lilli "Koniec liberalizmu jaki znamy - tam są niezbędne szczegóły.
pełna zgoda
Podzielam wątpliwości co to tekstu autora o pseudo Górnolotny Powiew Szajsu. Generalnie odradzam dyskusję z niektórymi blogerami, którzy sprawiają wrażenie inteligentnych. Nałykali się wiedzy książkowej i rzygają nią teraz. Dosłownie. A to, co z tego wychodzi to jak obrazek w kalejdoskopie – raz coś niby widać (można się godzinami doszukiwać), ale w większości przypadków nie ma w tym najmniejszego sensu.
Socjalizm to ogólnie wspólnota. Mimo że to pojęcie wieloznaczne, można skupić się na dwóch aspektach:
1. To „ideologia polityczna wywodząca się z filozofii politycznej rozwijanej w latach 30. i 40. XIX wieku we Francji”. Jaki był cel? Budowa społeczeństwa, w którym:
2. To doktryna gospodarcza, które charakteryzuje się...
Także... ten... tego... GPS wskazuje błędny kierunek... bo się popsuł?... albo nigdy nie działał właściwie.
Krispin z Lamanczy
Aby czynić dobro, trzeba umieć rozróżniać między dobrem a złem.
Każdy uczy się na błędach. Nie musisz się uczyć na swoich!
FBI odtajniło dne osbowe ojca
FBI odtajniło dne osbowe ojca Nancy Pelosi. Kierował przykrywką dla sowieckiej agentury w Ameryce. Nancy również utrzymywała kontakty z komunistami na Kubie w Nikaragui i otaczała się komunistycznymi doradcami.
https://thetruereporter.com/fbi-releases-docs-in-heat-of-capitol-riot-that-show-pelosis-communist-roots-run-deep/?fbclid=IwAR0bPlZSC_i4BbfGt9F8LX2ejJAyOHl5PKFmOxx-7ul5mgXOy2wr_aAUf44