Strachy na Lachy
Lokalni lokaje i ich zagraniczni mocodawcy straszą nas od wieków. Teraz ich kolejni następcy straszą nas Europą, znaczy brukselskimi urzędnikami, straszą, że nam kasę odbiorą, albo grzywnami obłożą, że przestaną nas poklepywać po plecach. Grożą wręcz, że nam króla Europy na bialym koniu przyślą, żeby nas znowu na manowce powiódł. Zabronią nam maszerowania z białoczerwonymi flagami. Niesamowite.
Jak my sobie poradzimy bez tego poklepywania i poszturchiwania ?
Przypomina mi się postawa zwykłego warszawskiego szewca Jana Kilińskiego, jednego z przywódców powstania kościuszkowskiego.
“Podczas zaburzeń warszawskich wezwano Kilińskiego przed księcia Repnina, posła rosyjskiego. Książę, przed którym wszyscy drżeli, bardzo się zdumiał, że ten szewc staje przed nim ze spokojem i dumą; myśląc, że Kiliński nie jest świadom, z kim ma do czynienia, zapytywał go kilkakrotnie, czy wie, z kim rozmawia; wreszcie odwinąwszy futra, pokazał szewcowi swoje liczne gwiazdy i wstęgi, mówiąc doń: ,,Patrz, łyku, i drżyj”. - ,,Panie, odpowiedział Kiliński – co dzień widzę na niebie tysiące gwiazd, a nie drżę!”
Trzeba mieć charakter.
Warto jednak pamiętać, że walka Polski o swoje miejsce w Europie ma znacznie dłuższą tradycję, a zaczęło się od sporu z Zakonem Krzyżackim w kwestii Litwy. Wtedy w Europie, zdominowanej przez cesarstwo niemieckie, prowadzona była także kampania zniesławiająca przeciwko Polsce a główny inicjator tej kapanii Jan Falkenberg rozsyłał po całej Europie paszkwile oskarżające Polaków o pogaństwo i przymierze z pogańską Litwą.
Polska dymplomacja pod wodzą Pawła Włodkowica , rektora Akademii Krakowskiej, na soborze w Konstancji rozegrała po mistrzosku dyplomatyczną partię szachów łącząc umiejętnie politykę z wypracowaną oryginalną doktryną chrześcijańską o prawie narodów do wyboru drogi. Jan Falkenberg został aresztowany, zmuszony do odwolania zarzutów i uwolniony dopiero dzięki interwencji króla Jagiełły.
Tak więc oprócz charakteru i determinacji trzeba mieć wiedzę i umiejętności. Historia Polski to historia walki z imperializmami.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2253 odsłony
Komentarze
Wobec powyższego wpisu
23 Listopada, 2017 - 15:45
pozwolę sobie przypomnieć mój wpis - dotyczący Soboru w Konstancji:
http://niepoprawni.pl/blog/katarzynatarnawska/sobor-w-konstancji-a-sprawa-polska
Pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
TRWAJMY !
23 Listopada, 2017 - 17:18
A ja Katarzyno pozwolę sobie przypomnieć TE
Słowa WIELKIEGO POLAKA, DZIŚ ŚWIĘTEGO, JP II :
" Kroczymy w przyszłość, pamiętając o przeszłości. Ukazujemy w niej naszą bogatą przeszłość, siłę ducha walki, który zagwarantował ludowi tu żyjącemu, własne miejsce wśród narodów Europy. Spoglądając w przyszłe czasy, budujemy mosty nie zapominając o Tych, dzięki którym ojczyzna wzrastała w chwale, a lud Słowian przetrwał nawałanice nie utraciwszy swojej tożsamości, języka, kultury i wiary." Jan Paweł II
Gdzie dzisiaj nastepcow Pawla Wlodkowica szukac?
23 Listopada, 2017 - 19:18
Niestety - jeden z grzechow wspolczesnej polskiej polityki - to "wycinanie" ludzi zbyt wybijajacych sie wiedza i inteligencja.
Niezaleznie - z prawa czy z lewa...
PS. Czy dzisiaj osoba broniaca praw pogan i innowiercow mogla by byc mianowana na wazne stanowisko panstwowe?
mikolaj
Ależ dzisiaj każdy
23 Listopada, 2017 - 23:27
Ależ dzisiaj każdy "postępowiec" broni pogan, innowierców i pederastów, mało kto tylko broni chrześcijan.
Natomiast co do słabości intelektualnej to niestety zgoda. Przecież Niemcy i żydokumuna na pierwszym miejscu stawiali likwidację naszej elity, a dzisiaj im to procentuje.
Krychu i Grzechu, zejdźcie z dachu i nie straszcie gołębi!
26 Listopada, 2017 - 07:56
Chapeau bas..., bardzo dobry tytuł i tekst.
Pozwólcie, że dołożę jeszcze tutaj o schizo-parze: "Krycha & Grzechu". Po ich występach, urojony duet "Po-Nowo" odbija swoje uczucia zawiści i nienawiści na swoich prześladowanych wrogach. To wymaga spec-ochrony klinicznej. To nie zabawa. To kolejny defekt schizoferyczny. Nie do uratowania? To wymaga również wiedzy i umiejętności.
Nasza Szkapa