Kon-sty-tu-cja! Kon-sty-tu-cja! Kon...

]]>http://wpolityce.pl/polityka/341428-ekspercka-debata-polityki-kwasniewsk...]]>

Bardzo mnie to zdjęcie rozbawiło. Lisy debatują o porządkach w kurniku.

Kon - sty - tu – cja ! Kon – sty – tu – cja ! - skandują cwaniacy. Po tylu latach przypomnieli sobie, że coś takiego jest ?

Musimy pamiętać, że język postkomuny należy interpretyować odwrotnie. Jeżeli więc mają oni na ustach konstytucję, to faktycznie mają ją w d..., co wielokrotnie udowodnili. Faktycznie bowiem nigdy konstytucji nie stosowali, traktując ją jako atrapę, a uwagę swoją koncentrowali na bezustannie zmienianej i dostosowywanej do bieżących potrzeb legislacji.

Zatem naszym celem powinno być pozbawienie ich tej legislacyjnej broni masowego rażenia, za którą mogą się sprytnie ukrywać. Zachowujemy więc tylko konstytucję do bezpośredniego stosowania , co utrudni ukrywanie zakulisowych machlojek.

Jeżeli usuwamy legislację, to automatycznie modyfikować musimy pozostałe elementy ustroju.

Główna zmiana polega na radykalnej redukcji liczby posłów w Sejmie, bo Sejm zmienia funkcje rezygnując z legislacji, a jego zadanie ogranicza się do uchwalania budźetu, podatków oraz okresowego uchwalania lub nowelizowania konstytucji.

Ponadto Sejm zajmuje się, jako że żyjemy w demokracji, monitorowaniem przestrzegania konstytucji przez wszystkie instytucje i organizacje w państwie i raz do roku, w styczniu, omawia tę sytuację na sesji i wyciąga konsekwencje.

Druga poważna zmiana dotyczy sądów, które orzekają na podstawie wyłącznie konstytucji. Sędziowie są wybierani z grona doświadczonych i kompetentnych prawników– zależnie od typu sądu system może być mieszany, a ich praca jest, jak wskazałem wyżej, monitorowana przez Sejm.

Oczywiście są inne kwestie ustrojowe do ujęcia w konstytucji, ale te które wymieniłem są najważniejsze.

.