Czy to koniec dobrej zmiany?

Zaproszenie do rozmów nie jest ustępstwem, zwłaszcza, że przy tej okazji wychodzi na jaw brak samodzielności w podejmowaniu decyzji przez opozycję. Oni najpierw demonstrują a dopiero potem wymyślają postulaty!

a nie opozycja, czy totalna opozycja. To są przedstawiciele totalitarnego komunistycznego reżymu, lub ich potomkowie, to są resortowe dzieci i wnuki, wrogowie Polski, którym nie zależy nawet na istnieniu Polski, a cóż dopiero na dobru przeciętnego Polaka. Rząd jest w takiej sytuacji, że powinien sprawiać pozory negocjacji, ale nie ustępować ani na krok, wtedy ta antypolska dzicz będzie się kompromitować, co zauważą wszyscy, którzy potrafią myśleć samodzielnie. Trzeba doprowadzić do sytuacji w której wszystkie media będą służyć Polsce, patrzeć władzy na ręce, ale jej nie przeszkadzać gdy robi coś pozytywnego. Trzeba też w najbliższym czasie odciąć tej starej hydrze wszystkie łby jednocześnie, aby Polacy mogli wreszcie poświęcać więcej czasu na odbudowę tego co zniszczyli totalitarniacy i mieli więcej czasu na spokojny odpoczynek, spokojne święta i nie potrzebowali denerwować się tym co przyniesie jutro. Jeżeli teraz tego się nie zrobi "gruba kreska" będzie się mścić jeszcze przez wiele lat.

Pozdrawiam.

Prezydencie Rzeczpospolitej Polskiej, Pani Premier, Panie Prezesie, Panowie Ministrowie, Panie i Panowie Posłanki i Posłowie Prawa i Sprawiedliwości ANI KROKU W TYŁ !!!!!! ANI NAWET MILIMETRA !!!!!!  JEŚLI USTĄPIMY, PRZEGRAMY POLSKĘ JEŚLI NIE NA POKOLENIA TO NA DŁUGIE, DŁUGIE LATA.

Z Bożym błogosławieństwem " Boże coś Polskę..."

 Witam! Ani kroku wstecz demokratycznego rządu.Te zaplanowane działania, to obrona wpływowych mafijnych grup broniących swoich szemranych przestępczych interesów! To również kwik byłej SBcji, której zabrano nieuprawnione przywileje. To także zmasowana działalność agentury. Jeżeli wyeskalują przemoc ulicą, to naród tch czapkami nakryje. Ta Targowica nie ma żadnego mandatu społecznego , aby podejmomać próby destabilizacji w Polsce!

Nie możemy cofnąć się nie tylko o krok,ale nawet o milimetr. Przecież bardzo jaskrawo widać, że łagodne podchodzenie Prezydenta i rządu do dziczy POlszewickiej, prowadzi do takich ekscesów jakie obserwujemy dzisiaj. Oni to bezwzględnie wykorzystują, traktują to jako słabość władzy w państwie. Wielokrotnie o tym pisałem, teraz mści się nie opublikowanie aneksu o WSI (gdzie jest jak byk, że Komoruski to sowiecki agent, oraz nazwiska innych putinowskich agentów (tzw. śpiochów). Mści się, że do tej pory nie otwarto akt zastrzeżonych IPN-podobno mają być udostępnione w marcu przyszłego roku. A całkowitą kpiną jest to, że do tej pory grafolodzy nie mogą rozszyfrować, że to Bolek kwitował zapłatę za donoszenie na kolegów z Solidarności. Mści się, że takie bydlaki jak różne Lisy, Niesiołowskie, Szczerby, Podpaski plują na J.Kaczyńskiego, Prezydenta i najważniejsze osoby w kraju i robią to bezkarnie. Z tą POlszewicką dziczą trzeba krótko za ryj, bo po proostu oni to z zimną krwią wykorzystują. My głosujący na PiS domagamy się stanowczo jak najszybszego uruchomienia programu: więzienia+. Amen

Właściciel TVN-u „słupem Putina”? Ziemkiewicz domaga się sprawdzenia spółki Scripps Network Interactive przez nowe władze USA

Publicysta Rafał Ziemkiewicz napisał na swoim profilu na Twitterze, że polskie władzy powinny poprosić nową amerykańską administrację o sprawdzenie, czy spółka Scripps Network Interactive nie reprezentuje interesów Kremla.

To właśnie amerykański gigant medialny jest właścicielem telewizji TVN, której sposób relacjonowania ostatnich wydarzeń w kraju może budzić wątpliwości wielu widzów.

Polska powinna prosić nową administrację USA o sprawdzenie czy Scripps to nie słup Putina. Bo TVN prowadzi wojnę propagandową z Polską (…) dokładnie tak, jakby wytyczne do destabilizacji państwa opracowało im FSB. To wcale nie żart tylko stwierdzenie faktu

— napisał na swoim profilu na Twitterze Ziemkiewicz.

Problem z komentowaniem polega na tym, że zanadto ekscytujemy się tym, co się pojawia w mediach, a przecież elektroniczny tryb przekazu on-line w mediach jest zupełnie rozbieżny z prawdziwym trybem procesów społeczno-politycznych. Zachęcam więc do mobilizowania się w realu i ignorowanie nadmiaru medialnego szumu.

Trzeba tworzyć realne struktury awaryjne, np w postaci konfederacji, o czym piszę od lat. System postkomunistyczny jest rozbudowany i trudny do zdemontowania a mizerne struktury rządowe mogą być zbyt skąpe by poradzić sobie z dywersją, dlatego w tych warunkach mobilizacja konfederacyjna jest jak najbardziej na czasie.

"Totalni" idioci myślą,że juz cos ugrali...ale to tylko groteskowi aktorzy, kupieni przez obcych - wzieli kase to musza ja odrobić...

Toć oni żyją dziś jak króle! Ogromną większość majątku przejęli i poza kamerami śmieją się nam w twarz! Po temu Contesso zgadzam się że żadnych kompromisów! A niby w czym się mamy z nimi dogadywać, lub tłumaczyć, niby w tym że przywileje odbiera się ubekom, po 27 latach III Rzeczypospolitej Polskiej? Poza tym jaka krzywda realna dzieje się, tej nadmuchanej i odkarmionej opozycji? Czy oni muszą dziś jeździć za granicę za pracą, jak rodziny solidarnościowców i owszem? Mają niemal wszystko! Tylko władza im się straciła i dobrze i oby nie wrócili do niej jeszcze b. długo.