Straszny skowyt żydo-komuny
- To są straszne słowa. Wróg ani przeciwnik nie zdradza, zdradzają swoi. To jest straszny język takiej werbalnej wojny domowej i język całkowitej delegitymizacji władzy demokratycznej, co Jarosław Kaczyński systematycznie robi od wyborów - powiedział w radiu ZET prezes Fundacji Batorego Aleksander Smolar, odnosząc się do wczorajszych wystąpień lidera PiS.
Świadomie użyłem słowa „żydo-komuna” wiedząc, że tego określenia nie wolno używać w Polsce, jako „anty-semickiego” – choć doskonale opisuje ono, kto miał i ma największy wpływ na III RP. Przeciętny Polak nie wie, że w Polsce są „szare eminencje”, których wpływ na losy Polski jest znacznie większy niż niejednego polityka a nawet partii. I wcale nie dziwi mnie, że właśnie „szara eminencja” Smolar, jako jeden z pierwszych zabrał głos, by wyrazić oburzenie środowiska, które zbudowało i broni "zdobyczy" III RP.
Wyobraźmy sobie, że wpływ na politykę Izraela mają potomkowie arabskich terrorystów – w imię „tolerancji” i „postępu”. To przecież nie jest możliwe. Ale w Polsce - jakoby wyzwolonej spod panowania komuny - taki wpływ uzyskali nie tylko potomkowie „żydo-komuny”, ale prawdziwi komuniści o rodowodzie żydowskim – nawróceni na demokrację, liberalizm i Europę. Do tej kategorii ludzi bez wątpienia należą bracia Smolarowie - Aleksander i Eugeniusz.
Oficjalnie jeden jest politologiem, a drugi radiowcem, ale w rzeczywistości są o wiele bardziej znaczącymi postaciami. Bo to nie „Solidarność” obaliła komunizm. Tamten PRL-owski komunizm obaliła bowiem „żydo-komuna” – niedowartościowana w czasach PRL-u, chociaż także stanowiła fundament PRL. „Solidarność” zaś także została zdradzona o świcie – po alkoholowej libacji - tam w Magdalence…
To Aleksander Smolar, prominent Unii Wolności, wypromował na szefa tej partii Bronisława Geremka. Jego brat - Eugeniusz - jest jednym z szefów Polskiego Radia. Są synami Hersza Smolara, przedwojennego działacza komunistycznego i jako tzw. szare eminencje mają niebagatelny wpływ na politykę w Polsce. Ojciec Smolarów, który po wojnie znany był pod imieniem Grzegorz, urodził się w 1905 r. w Zambrowie jako Hersz Smolar, syn Dawida, producenta wody sodowej. Już w latach 1918-1919 organizował w miasteczku lewicującą grupę młodzieży syjonistycznej, którą nazwał Związkiem Młodzieży Socjalistycznej. W lipcu 1920 r., po wkroczeniu Armii Czerwonej, został z ramienia owego ZMS członkiem miejscowego Komitetu Rewolucyjnego, za co - po wyparciu bolszewików - był poszukiwany przez żandarmerię wojskową. Wyjechał do Warszawy i tam związał się z Komunistyczną Partią Polski, która przerzuciła go do sowieckiego Kijowa, gdzie został sekretarzem Wydziału Ekonomicznego Gubernialnego Komitetu Komunistycznego Związku Młodzieży. Następnie rozpoczął studia w sekcji żydowskiej Komunistycznego Uniwersytetu Mniejszości Narodowych Zachodu w Moskwie - partyjnej uczelni kształcącej działaczy komunistycznych, głównie z krajów sąsiadujących z ZSRR. W 1946 r. wrócił do kraju i od razu zaczął pracę w Centralnym Komitecie Żydów w Polsce jako członek jego Prezydium oraz kierownik Wydziału Kultury i Propagandy.
Matką Smolarów była Walentyna Najdus, po wojnie profesor w Instytucie Historii Polskiej Akademii Nauk, należąca do licznego grona partyjnych historyków. W jej dorobku znajdziemy takie "dzieła", jak: Polacy w rewolucji 1917 r. czy Lewica polska w Kraju Rad 1918-1920, które publikowała dla uczczenia kolejnych rocznic rewolucji październikowej. Z tego czerwonego do szpiku kości małżeństwa zrodzili się dwaj synowie: w 1940 r. Aleksander, a pięć lat później Eugeniusz. Jabłek pod lipą przecież nie znajdziecie… .
Spadające poparcie dla środowiska UD-ecji, z którego wyrosła Platforma Obywatelska, zawsze było sygnałem alarmowym dla środowiska „żydo-komuny”. Nie inaczej jest i teraz – w dzień po rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem. Dlatego teraz będziemy obserwować i słuchać głosów oburzenia „szarych eminencji” – masowo zapraszanych do opanowanych przez nich samych - radia i telewizji – aby „obrabiali” opinię publiczną, plując na jedynie polską partię, czyli PIS i jej lidera Jarosława Kaczyńskiego. Teraz zacznie się prawdziwa wojna z PIS-em i z Kaczyńskim, pod przewodem „żydo-komuny” - w imię obrony internacjonalistycznych ideałów komunistów, choć pod przykrywką demokracji i liberalizmu.
To przecież Aleksander Smolar oświadczył: "Jeżeli chodzi o SLD - jestem krytyczny wobec tej formacji, ale byłbym ostatnim człowiekiem, który wykluczałby możliwość porozumienia i, przy innej koniunkturze politycznej, nawet możliwość współrządzenia. To nie byłoby możliwe w sytuacji masowej dominacji SLD, ale, na przykład, partnerski układ - to sobie doskonale wyobrażam ("Przegląd", 14.02.2000 r.).
Wiecie teraz o co toczy się wojna? O utrzymanie dominującej roli w Polsce „szarych eminencji”, które de facto rządzą tym krajem od 1989 roku. To oni także rządzą mediami, których zadaniem było „uśmiercenie” Lecha Kaczyńskiego, a teraz jest : „uśmiercić” brata prezydenta - Jarosława... Tylko tyle i aż tyle.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 32097 odsłon
Komentarze
thuzk i reszta lachudr,stad jestescie.
11 Kwietnia, 2011 - 11:21
costerin
kanalia thuzk,wales,sikorski
costerin, 7 kwietnia, 2011 - 18:05
costerin
TUSK
Dziadek Tuska nie został siłą wcielony do Wehrmachtu. Poszedł dobrowolnie bo
był podobnie jak Franciszek Dawidowski, drugi dziadek byli "filcowanym
Niemcami" zwykłymi folksdojczami Rdzennych Polaków, bez tzw. udziału krwi
niemieckiej, nie przyjmowano na VL, co najwyżej byli kategoria -
"LeistungsPole" i nie wcielano nigdy do wojska niemieckiego. Życiorysy
przodków Tuska są o tyle przykre, że byli oni etnicznymi Żydami, zresztą
drugi dziadek też był z narodu wybranego.
Tuskowie to nie żadni Kaszubi, to ród Żydów z okolic Bełchatowa, środkowej
Polski Na przełomie XIX i XX wieku w tych okolicach żyło około 1000 osób o
tym nazwisku. W getto Łódź około 50 osób narodowości żydowskiej o tym
nazwisku zostało zamordowanych. Dziś wg portalu moikrewni.pl nie ma ani
jednej osoby w tym regionie, zaś około 700 można wyszukać na północy Polski.
W archiwum IPN znajduje się wiele akt paszportowych, które wskazują, ze
Tuskowie masowo wyjeżdżali z polski na pobyt stały do Niemiec. Jechali jako
folksdojcze.
To nie są zarzuty! Może VL i Wehrmacht jest żadnym zarzutem, jednak otwartą
kwestią pozostaje życiorys Josefa z lat 1939- 1944. Był rzekomo więźniem
obozu koncentracyjnego w Stutthofie, następnie w Neuengame pod Hamburgiem.
Komendantem tych obozów był folksdojcz Max Pauly. Ktoś powie Niemiec! W
Polsce żyje obecnie 46 osób o takim nazwisku bynajmniej nie na Pomorzu. W
Tarnowskich Górach! . W 1942 ten Polak został przeniesiony do Hamburga. O
dziwo, w tym samym czasie został też przeniesiony do tego obozu dziadek
Tuska. Jako kto? Dlaczego wypuszczono i a zarazem przyjęto do Wehrmachtu? Tu
nasuwa kawał o dziadku w obozie. mój dziadek też był w obozie. ale na
wieżyczce.
Profesor Aleksander Lasik napisał niedawno w książce "Sztafety ochronne w
systemie niemeckich obozów koncentracyjnych" że w załogach obozów służyło co
najmniej 220 folksdojczy z Gdańska.
Jak było z dziadkiem Tuska?
Na prawdzie nie polega też twierdzenie, że dziadek z marszu zjawił się na
progu domu. Albo kłamie premier, albo jego rodzina. Żeby móc przyjechać do
Polski, trzeba było w takim przypadku złożyć deklaracje wierności bądź to w
Konsulacie PRL lub jakieś Misji Wojskowej. Otwarta pozostaje kwestia
powojennego życiorysu Tuska - dziadka. Jeżeli był w Wehrmachcie, to musiała
zostać wdrożona jakaś procedura karna. Tego nie póki co nie wiemy, a Tusk -
premier, z wykształcenia historyk, zamiłowany badacz historii Gdańska udaje,
ze nic nie wie w tym temacie. A może mu wszystko darowano bo był Żydem. Nie
można zapomnieć, iż przed sądami nie stanęło nigdy około 1800 osób z załogi
obozów Stutthof i jego podobozów. Dlaczego? Byli zwykłymi Niemcami, czy tez
zniemczonymi Żydami? Przeszłość Józefa przy poświeceniu mu odrobiny czasu
wyjdzie jak szydło z worka. Myślę tez, ze premiera nie dotyczy syndrom Kurta
Waldheima.. Jednak jak widzę, co jak platforma uchwaliła 9 marca br, ustawę
o zwrocie obywatelstwa hitlerowcom, to nie byłby taki pewny.
FRANEK DAVIIDOWSKI
Z jednej strony folksdojcz, z drugiej przymusowy robotnik w Gierłoży. Uległ
wypadkowi, a leczony był w szpitalu Wehrmachtu, gdzie do zdrowia przywracał
go głaskaniem sam Adolf Hitler. Jak mówimy o dziadku Kaczyńskim z KPP, to
zapytajmy! Kiedy i w jakim trybie Matka Tuska i babcia po kądzieli otrzymali
jako Niemcy w Polsce obywatelstwo! Osobna kwestia jest to, ze Steinbach
twierdzi, ze wypędziliśmy z Polski Niemców. Informacje, że Davidowski był
folksdojczem podała Marta Tusk w rozmowie z "Wysokimi Obcasami" w kwietniu
2008 roku.
BOLEK WAŁĘSA - ojciec Lecha Wałęsy link do www
I w tym przypadku jest masa wątpliwości. Ważniejszych wątpliwości.i nie z
kategorii ojcostwa czy kapowania do SB. Ex prezydent twierdzi na forach w
necie, że ojca w czerwcu 1945 roku zabili mu Niemcy. Z rożnych dokumentów
wynika, ze miał jednak zejść z ziemskiego padołu w łóżku. Umarł w wieku lat
39. Umarł czy go zabito? Prezydent na to nie chce odpowiedzieć. Ojciec Bolek
urodził się w 1907 roku w miejscowości Michałkowo koło Dobrzynia nad Wisłą.
Kim był etnicznie? Kim była Matka Feliksa Kamińska, i babcia po kądzieli
urodzona w 1916 roku, druga żona Leopolda Kamińskiego, nieznana z
pochodzenia i dokumentów - Franciszka Glonek. Nieznanego pochodzenia bo
wiemy tyle, ze urodziła córkę Felixe w Ludwikowie. Zapewne w tym na wschód
od Płocka. Genealodzy milczą w tej sprawie i podają - brak danych. Zatem nie
wiemy nic na temat przodków Wałęsy od strony babci po kądzieli. Wschodnie
okolice Płocka były siedzibą zboru ewangelickiego, dużą osada zniemczonych
Żydów. (Maszewo)
Czym było Michałkowo na początku XX wieku wieś w której na świat przyszedł
Bolek? Było osadą kolonistów niemieckich. I nie chodzi tu bynajmniej o
Niemców nawiezionych przez Himmlera oraz "polaka" Bach- Żelewskiego w ramach
wzmacniania niemieckości i germanizacji Polski przez Einwandererzentrale
Lietzmannstadt Zarówno Dobrzyń nad Wisła i jego okolice, podobnie jak
Wyszogród były ziemią obiecaną "niemieckich kolonizatorów. również
zniemczonych Żydów. Ostatnio w archiwach "odnaleziono" metry archiwaliów
dotyczących ziemi lipnowsko - dobrzyńskiej, które prawdopodobnie pokażą kim
byli przodkowie Wałęsy. Tych archiwaliów nie można było odszukać jeszcze dwa
lata tamu. Do tego trzeba dodać, iż archiwalia dotyczące okresu międzywojnia
wytworzone przez starostwa powiatowe dla tej części Kujaw prawie się nie
zachowały. Służba w SS i obozach. była tego powodem? Konwersje Żydów? Są
bogate obszerne zespoły prorosyjskie, ale tych polskich po 1919 brak.
ZAGINEŁY!? Podobnie jest na Podlasiu! Zbór, w którym Piłsudski wziął ślub
ewangelicki liczył 1500 takich Niemco-Zydów.
Z lektury książki prof. Lasika wynika, że największy procent SSmanów do
obozów koncentracyjny dostarczyli. kujawscy folksdojcze.
Wałęsa chwali się drzewem genealogicznym po mieczu, specyfikuje przodków aż
do 1800 roku, ale jakoś się nie kwapi do pokazania przodków Feliksy
Kamińskiej. Ktoś jednak zrobił mu drzewko. Już jego pobieżna analiza i
konfrontacja z bazą JEWISHGEN.org pokazuje, że Kamińscy po matkach byli
Żydami. A kim była babcia Wałęsy. Franciszka Glonek? W okolicy Włocławka
żyje obecnie ponad 100 osób z takim nazwiskiem. Z bazy moikrewni.pl widać,
iż największa ilość Glonków mieszka we. Włocławku. Inne miasta to takie
typowo niemieckie: Tomaszów Mazowiecki, Piotrków Trybunalski, Sosnowiec.
Można kpić z określenia tych miast jako niemieckie, ale uwaga!
W Piotrkowie mieszkało 2 tys VD, w polskim Sosnowcu - 7 tyś, a jeszcze
więcej w Będzinie i jego okolicach, prawdziwym zagłębiu zniemczonych Żydów.
Co zatem w czasie II wojny robił Bolek Wałęsa, co robiła jego rodzina, jakie
było prawdziwe nazwisko Wałęsów w XIX wieku? Dlaczego go zabito? Skąd
filosemityzm Wałęsy i pokłady zaufania Rady Mędrców Europejskiego Syjonu?
Zaufanie Sarkozego?
Są rożne domniemania. Ja ich powtarzać póki co nie będę. To trzeba
materialnie sprawdzić, wykluczyć albo potwierdzić. Czy byli na tej
"niemieckiej ziemi" też niemieckim kręgiem kulturowym? To z tego powodu
miłość Donka, niemieckiego Żyda? Jedno jest bardzo pewne. Wszyscy przodkowie
Wałęsy po matce Kamińskiej byli halahicznymi Żydami. To Stąd milczenie
Wałęsy na temat matki i jej przodków. Podobnie jest zaufaniem żydowskiej
części SB z Gdańska w latach 1970 i 1980.
Nie można zapomnieć, iż w archiwum IPN w Gdańsku są archiwalia wskazujące na
to, że Wydarzenia Gdańskie, to w zasadzie zamach stanu na rząd Gomułki, to
skuteczna próba zdekapitowania "Prawicowego Odchylenia" , to w końcu odwet
za próbę rozliczeń, zbrodniarzy hitlerowskich, stalinowskich i zwykłych
aferzystów żydowskiego pochodzenia. Zrodniarzy nigdy nie ściganych,
rozliczeń zapowiedzainych na Zjazd w listopadzie 1968 r. W tym okresie
Archiwim Państwowe dla m. Warszawy zniszczyło wszystkie sygnatury dotyczące
warszawskich folksdeuczy - w zespole archiwalnym Starostwo Powiatowe
Warszawskie z siedzibą w Aninie (1945 -50)
Kto mógł go zrobić? Jaki jest udział Wałęsy w wywołaniu tych wydarzeń? (Tym
się zajmijmy!!!!!) Jak to się stało, że ten na ówczas młody czowiek znalazł
sie w samym centrum gdańskich wydarzeń? Tak blisko Gierka? Proces za 1970
rok to nie wszystko! Ważne są intencj, kto i po co to wywołał? Wałęsa to nie
zwykły kapuś, to pierwsza linia nacjonalistow w żydowskiej diasporze w
Polsce. Wg mnie od dość dawna!
PAUL SARKOZY
Babcia była z domu Thomas, Toht. Była protestantką. To ewidentnie wskazuje
na to, że mogła i powinna być, i raczej była ona węgierskim folksdojczem.
Prawdopodobnie ona sama lub jej cała rodzina została przesiedlona do Polski
w ramach jej germanizacji. Baza ODESSA3.org pokazuje, pokaźną liczbę
węgierskich Niemców o tym nazwisku przerzuconych Polski w czasie II wojny
swiatowej.
Zapewne z tego powodu ojciec obecnego prezydenta Francji, węgierski
emigrant, nie mógł bezpośrednio - nawet jako Żyd zamieszkać zaraz po wojnie
we Francji. Musiał za to wstąpić do Legii Cudzoziemskiej. Nie jest to dziwne
i nie budzi wątpliwości? Żyd pozbawiony ojczyzny, tzw. DPs, nie może zostać
wpuszczony do Francji?!
Baza nazwisk moikrewni.pl pokazuje w Polsce: 750 nazwisk Thomas,
zamieszkałych okolice Złotowa, oraz 90 osób o nazwisku Toth - zamieszkałych
gównie w Świdnicy. W Polsce mieszka też 135 osób o nazwisku Nagy. Kim są te
osoby. Są rodziną Sarkozych? Byli folksdojczami? Wg Steinbach wypędzeniu. a
tu proszę! Tylu "Niemców". Czy z powodu takich Niemców marzy się
francuskiemu prezentowi wspólna Europa? W granicach II RP mieszkało milion
Niemców. Ze spisu mozna wyczytać, ilu Żydów podawało się z Niemców
Inne osoby.
Centralny Rejestr Osób Poszukiwanych za zbrodnie hitlerowskie pokazuje, ze
Niemcami w Bydgoszczy byli też. Sikorscy, jeden z nich był zbrodniarzem
wojennym, inna baza pokazuje, że niejaki Gunter Waltz z Warszawy dostał w
RFN wyrok 13 lat za zbrodnie na Podlasiu, za mordowanie Polaków, jeszcze
inna wskazuje na prawie 15 tys. procesów sądowych w Warszawie prowadzonych
przeciwko osobom działającym na rzecz okupanta hitlerowskiego, ostatnio na
wielu poszukiwaniach odnalazła się 10 mb. decyzji o pozbawieniu obywatelstwa
łodzian. Dotyczy i to jedynie dla Łodzi - Śródmieścia.,
VD w Łodzi byli Polańscy, Gąsiorowscy, Bartoszewscy, Bautze itp. W Warszawie
na współpracę z Hitlerem poszli Sasinowie. Są też zbrodniarze wojenni o
nazwisku Zdrojewski, zastępca Amona Goeta z KL Płaszów. Czy z tego powodu
IPN w Łodzi odmawia przekazania listy pracowników Łodzkiego oddzialu. Osoba
od archiwaliow w Łodzi jest niejaka Polańska- Bergman. W granicach II RP
mieszkało co najmniej jeden milion Niemców, jawnie deklarujących swoją
odrębność. Czy ich wypędzono? Nie, nie wypędzono ich! I sa na to meterialne
dowody. Nasuwa się pytanie - czy są w politycy, którzy muszą się obawiać
tego rodzaju zaszłości w biografiach przodków. Rewelacje Palikota o dziadku
Kaczyńskich z KPP, pokazują, że ma to znaczenie, a wybory w 2005 dowodzą, że
może nawet spaść poparcie. Jest jeszcze jedno zagrożenie. Otóż dokumenty
poniemieckie przejęli alianci. Zespół Einwanderzentrale został oddany
Niemcom dopiero w 1994 roku. Z książki Ewart, "Kampf um die Akten" na
stronie 229/232, opisane jest jak Amerykanie używali akt EWZ Lietzmannstadt
do identyfikacji imigrantów. Żydowskich emigrantów? VD w Radomiu byli:
Jurkowie, Suscy, w Kielcach Długosze, w Lublinie Bejda (vide Ernest Bejda z
CBA), Benderowie i Masłowscy.
Folksdojczy było w: Białej Podlaskiej - 570, Kraśniku - 82, Chełmie - 2736,
Hrubieszowie- 942, Krasnymstawie- 47, Radzyniu - 66, Siedlcach - 202,
Tomaszowie Lubelskim - 820, Zamościu 463, Włodawie- 92, Puławach- 19,
Lublinie - 617, Lubartowie - 56, i w Biłgoraju - mieście PALIKOTA - 500.
Większość tych ludzi ewakuowano w ramach Akcji "Wisła" na Ziemie Odzyskane,
miedzy innymi - uwaga - do do Gorzowa Wielkopolskiego, tysiące do Świdnicy i
Zachodniopomorskie. Czy Akcje "W" zrobiono po to by przezucic na Ziemie
Odzyskane Żydów, o których wspominał w referacie stryj Borowskiego - Berman?
Wiele przesiedlenców nie miało żadnych dokumentów. I uwaga do Palikota.
Jaki pan sfinansuje koszty dociekań albo wyznaczy nagrodę, to będzie pan
wiedział, co robili Pana przodkowie w Biłgoraju. Czy nie byli VD?
Trzeba tez sprawdzić, Dolniaka, Schetynę, Zdrojewskiego, Chlebowskiego,
Komorowskiego, Marcinkiewicza, Sikorskiego, Pawlaka, Kalinowskiego,
Brudzyńskiego. Ziobrę (Zakurzewo). Extra będzie. Michałkiewicz i Rydzyk.
Wykaz 8o tyś zbrodniarzy wojennych będzie na deser, podobnie jak niemiecki
"krąg kulturowy Tuska" w Gdańsku. Również Stolzmann, jego węgierski kolega
Żyd Balazs też. Do tego 1500 osób, nazwiskiem Trzebiatowski, niby Kaszubów,
ale z gwiazdami Dawida w herbach Wojenna przeszłość Walesów, Tuska i
Sarkozych będzie z urzędu..
Haki na Tuska, Klicha, Zdrojewskiego i Fotyge.folksdeustche w Sejmie
Captured German and Related Records on Microform in the National Archives.
Czy możemy być naiwni i twierdzić, iż wywiady różnych krajów nie znają
hitlerowskiej przeszłości przodków polskich polityków?
Captured German and Related Records on Microform in the National Archives
costerin
Gudłajstwo wyje jak stado wilków....
11 Kwietnia, 2011 - 12:53
Nie spodziewali się wczoraj 70 tysięcy ludzi, na placu pod pałacem. Urabiali durniów, urabiali i co?. Figa z makiem!.
Profesjonalizm gazówy
11 Kwietnia, 2011 - 13:19
Plac Zamkowy był wypełniony w 2/3, a skoro przewidziany jest dla 10 tys. osób, to było ich zaledwie 6,7 tys. ludzi.
>costerin
11 Kwietnia, 2011 - 21:02
Nie jest istotne kto jakiego jest pochodzenia (chociaż zgodzę się, że zmiana nazwiska każe być czujnym), ale w jaki sposób służy Polsce. Jeśli służy krajowi i nie stosuje nachalnie klucza plemiennego, a klucz merytoryczny w doborze współpracowników, to jest wtedy Polakiem pochodzenia żydowskiego.
Prawdziwe nazwiska „elity polskiej” 07/09/2010 — Jacolo
11 Kwietnia, 2011 - 11:36
costerin
http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/09/07/prawdziwe-nazwiska-elity-polskiej/
costerin
10. Kapitanie Nemo,..."tylko tyle i aż tyle"
11 Kwietnia, 2011 - 12:00
gość z drogi
Kapitanie zasłużone 10,za Prawdę....!
pozdr
gość z drogi
Litości !
11 Kwietnia, 2011 - 15:21
Nie walmy na oślep!
Nawet nie pytam, jak Ty godzisz np. takie informacje (ze strony do której podajesz linka):
Lista znanych Żydów mających wpływ na rządy w Polsce
68. Jarosław i Lech Kaczyńscy – Kalkstein
29. Jarosław KACZYNSKI Przew. Porozumienia Centrum
30. Lech KACZYNSKI b.Prezes Najw.Izby Kontroli
97. Antoni MACIEREWICZ b. Min.Spr.Wew., Przew. Ak.Pol.
z wczorajszymi uroczystościami rocznicowymi!
Może sugerujesz, że prawdą jest inne zdanie z tej samej strony:
"Żydzi [ ] Powodują oni podwójnym standardem prawdy . Dezinformacja zamęt w społeczeństwie, demoralizacje, podważają katolicyzm, z którego Narod czerpie swoja sile, poprzez sprzeciwianie się naukom Kościoła itd."
No zamęt w czystej postaci, a Ty chcesz go wzmacniać, czy uświadomić mi, że te s_syny są dobre, bo z nimi jest nam po drodze?
Chyba wolę być uczciwym, naiwnym głupkiem, niż... wdawać się w takie gie!szefty. Wobec powyższego, także informacje dotyczące Tuska stają się wątpliwe, niestety.
Punktujmy, nie na oślep, nie po jajach! Trochę klasy! :)
nie ja jestem autorem listy,podalem linka
11 Kwietnia, 2011 - 15:38
[quote=wicenigga]
Nie walmy na oślep!
Nawet nie pytam, jak Ty godzisz np. takie informacje (ze strony do której podajesz linka):
Lista znanych Żydów mających wpływ na rządy w Polsce
68. Jarosław i Lech Kaczyńscy – Kalkstein
29. Jarosław KACZYNSKI Przew. Porozumienia Centrum
30. Lech KACZYNSKI b.Prezes Najw.Izby Kontroli
97. Antoni MACIEREWICZ b. Min.Spr.Wew., Przew. Ak.Pol.
z wczorajszymi uroczystościami rocznicowymi!
Może sugerujesz, że prawdą jest inne zdanie z tej samej strony:
"Żydzi [ ] Powodują oni podwójnym standardem prawdy . Dezinformacja zamęt w społeczeństwie, demoralizacje, podważają katolicyzm, z którego Narod czerpie swoja sile, poprzez sprzeciwianie się naukom Kościoła itd."
No zamęt w czystej postaci, a Ty chcesz go wzmacniać, czy uświadomić mi, że te s_syny są dobre, bo z nimi jest nam po drodze?
Chyba wolę być uczciwym, naiwnym głupkiem, niż... wdawać się w takie gie!szefty. Wobec powyższego, także informacje dotyczące Tuska stają się wątpliwe, niestety.
Punktujmy, nie na oślep, nie po jajach! Trochę klasy! :)
[/quote]
costerin
Pozatem,zawsze powtarzalem,nic nie ukrywac,po katach nie chowac,na stronie internetowej ktorej juz nie ma;polonica.pl; wlasnie za antysemityzm zamknietej,czesto i gesto publikowali swe teksty Zydzi z polski i zagranicy,nie zydow ale zydostwo trzeba zwalczac jak napisane w artykule.
Pozatem kilka razy juz tutaj pisalem,Polska musi powstac z kolan,ten obecny utworzony przy okraglym stole prl bis musi odejsc,odejsc musza cwaniacy okraglostolowi,porzadni POLACY jak pan Jaroslaw Kaczynski i jemu podobni,powinni z podniesiona glowa powiedziec,tak to bylo zlo,okragly stolec to byla hanba narodowa i ja[Jaroslaw Kaczynski] przepraszam narod ze tez tam bylem i prosze o wybaczenie.
costerin
Ta lista zawiera tak dużo błędów, że...
11 Kwietnia, 2011 - 19:36
...nie może być wiarygodna. Stek bzdur.
Najlepszy numer:
Aleksander Wirpsza (nazwisko prawdziwe) - Leszek Szaruga (pseudonim literacki Aleksandra Wirpszy, taki jak np. Bolesław Prus czy OrOt).
Głupoty do kwadratu, powodują zaćmienie umysłu.
Muldi
Muldi
PROSBA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
11 Kwietnia, 2011 - 12:04
costerin
Do wszystkich ktorzy moga,prosze drukujcie te moja wstawke o pochodzeniu herr thuzk-a i innych,rozdawjacie w formie ulotek,ja to robie codziennie.
costerin
Wszystko prawda.
11 Kwietnia, 2011 - 13:28
Mój nieżyjący już ojciec mawiał: W Polsce i na świecie Żydzi obejmują kierownicze stanowiska w prasie, radiu, filmie i telewizji by mieć wpływ na to co myślą ludzie. To jest stary i bardzo przebiegły naród.
Masz rację Kapitanie, żydokomuna zaczyna swoje stare sztuczki.
Od dłuższego już czasu powtarzam przy różnych okazjach, że Polacy nie mieli moralnego obowiązku ukrywania Żydów.
Polacy mieli moralny obowiązek chronić swojej dzieci.
Czy ktoś, kto ukrywał Żydów, pytał się swoich dzieci, czy są gotowe umierać?
A dzisiaj, czy narazisz na śmierć swoje dziecko by uratować, być może, dorosłego?
Każesz wyciąć swojemu dziecku nerkę, by ratować obce dziecko?
Zastanówmy się jak bardzo wmówiono nam, że mamy moralny obowiązek ratowania obcych.
Co innego, gdy twoim przyjacielem był Żyd. Przyjaźń zobowiązuje. Ale czy kosztem własnego dziecka?
@costerin,
11 Kwietnia, 2011 - 16:30
Chory jesteś? Najpierw sprawdź, a potem wypisuj bzdury.
@costerin,
11 Kwietnia, 2011 - 16:30
Chory jesteś? Najpierw sprawdź, a potem wypisuj bzdury.
Z uporem maniaka...
11 Kwietnia, 2011 - 16:42
powtarzane są prowokacje rodem z szafy Lesiaka. Kaczyńscy na tej liście, zostali dopisani przez płk. Lesiaka. Nigdy w ich rodzinie nie było żadnego żyda. To stare polskie ziemiaństwo, herbu Pomian z Kaczyna Starego. Proszę przyjąć to za prawdę i nie powielać kłamstw. Ojciec braci Kaczyńskich, był znanym ze swoich przekonań w okresie międzywojennym, łagodnym antysemitą. Dlatego dziś gudłaje, przypuszczają na nich szturm...