Terminal im. Piechocińskiego

Afera "szogunowa" obiegła już pewnie cały świat. Kto nie wiedział albo nie wierzył mógł na własne oczy zobaczyć pana prezydĘta włażącego na fotel przewodniczącego japońskiego parlamentu. Bezradni PO-szuści wymyślają coraz głupsze rzeczy by próbować wytłumaczyć niewytłumaczalne...Dziś okazało sie ,że po Polsce będą jeździć "bronkobusy" by "ocieplać wizerunek" Komorowskiego. Jak jest taki popularny i akceptowany powszechnie, to po co ocieplać? Tylko, że o to przecież żaden łżennikarz nie zapyta...ale i tak Bredzisławowi "spada" i daj Bóg oby spadło jak najniżej.

 W czasie pobytu w szafie premiery Kopacz-ki, błysnął talentem Piechociński. To ten rolnik z Warszawy przypominam...Ostro potępił władze Ukrainy, wskazał, że państwo to właściwie już nie istnieje, a Polsce grozi masowy napływ uchodźców. Zrobił to w chwli gdy Kopacz-ka, Schetyna i inni PO-szuści starają sie przekonać Polaków, ale i Ukraińców oraz całą UE, że zawsze byli proukraińscy i antyrosyjscy. Nie ma to jak jedność w koalicji.PSL zawsze zezował z sympatia na Moskwę i tak mu zostało. PO obrzydliwie podlizywała się władzom rosyjskim przez siedem lat, przez co zniszczyła jakąkolwiek samodzielną polską politykę zagraniczną. Przy okazji odwróciły się od Polski wszystkie już państwa regionu. Piechociński nabełkotał w telewizorze i zwiał..do Algierii zawierać kontrakt na zakup skrplonego gazu do wirtualnego terminala w Świnoujściu. Wyprawa zakończy sie rzecz jasna gigantycznym "sukcesem" i nikt juz nie będzie pamiętać, że megaoszust Tusk i jego koleś Grad kilka lat temu obwieszczali inny, ale także gigantyczny "sukces" ma zakup skroplonego gazu z Kataru, do także wtedy wirtualnego gazoportu.

Przy okazji dzisiaj okazało się, że w czasie prób jeden ze zbiorników "budowanego" gazoportu "rozszczelnił się" i jest nowy problem. Włoska firma z "mieszanym kapitałem", realizująca tę inwestycję, widząć ,że trafiła na kompletnych ignorantów i łapowników wykorzystuje sytuację od lat.Raport NIK, upubliczniony w poniedziałek nie pozostawia wątpliwości kto za ten bałagan odpowiada. Także politycznie...

 Idą złe dni dla naszego kraju a władzy realnej, umiejącej wziąć odpowiedzialność za kraj nie widać. Nadal straszy kompromitującymi wypowiedziami "fotelarz" parlamentarny, nadal premierem jest wiejska głupawa lekarka, marszałkiem Sejmu kolega Nikodema Dyzmy z Oxfordu. O Borusewiczu nie wspominam, bo jak go nawet Rosjanie w ramach embarga na wieprzowinę nie chcieli wpuścić do siebie, to o kim pisać?Czas by ulica towarzystu temu podziękowała...