Szkoda Janowej Doliny
Urzekła mnie ta wołyńska osada. Chociaż znam ją jedynie ze zdjęć i wspomnień, dostępnych dzięki zasobom internetu, bliska mi jest i szczególnie droga.
Właśnie mija kolejna rocznica tragedii, która rozegrała się w 1943 roku. Wtedy też był czas wielkanocny. Ludzie szykowali się do świąt.
Osada miała być perłą polskiej myśli architektonicznej. Nowoczesna w każdym calu, od elektryczności, przez kanalizację i wodociągi, po rozmieszczone geometrycznie szerokie aleje zabudowane eleganckimi i wygodnymi domami dla mieszkańców.
Siłą napędową dla miasteczka, zapewniającą stały i solidny dochód, miały być pobliskie kamieniołomy. Bazalt był cennym i poszukiwanym budulcem. Europa odbudowywała się po wielkiej wojnie światowej.
Zaprojektowana z wielką pieczołowitością osada miała być domem dla robotników zatrudnionych w kamieniołomach.
To była polska inwestycja. Wszystko było tam nasze, poczynając od banku, a kończąc na sklepach.
Domy przydzielano według systemu opartego o staż pracy, zaangażowanie i przydatność potencjalnego mieszkańca. Od początku wykluczono dostęp prywatnych handlarzy nieruchomościami do zasobów mieszkaniowych, eliminując tym samym wszelkie działania wypaczające zaplanowany wizerunek osiedla.
Wzorcowe miasteczko przyciągało wielu chętnych, a przyzwoite zarobki i spodziewany przydział mieszkania sprawiały, że liczna rzesza kamieniarzy decydowała się pomieszkiwać w rozsianych po okolicy, prowizorycznych ziemiankach, do czasu otrzymania obiecanego lokalu.
W 1939 roku osada liczyła około 3000 obywateli.
Życie mieszkańców Janowej Doliny było nieporównywalnie inne niż w pozostałych miejscowościach zamieszkiwanych przez Polaków. Żeby zobaczyć efekt doskonałej gospodarki przestrzennej i wzorcowy przykład kształtowania społeczności w duchu patriotyzmu, w oparciu o moralne przekazy etyczne, do Janowej Doliny ściągały tłumy ciekawskich. Wszyscy chcieli na własne oczy zobaczyć tę Bazaltową Perłę.
Wycieczkowiczów witały gościnne podwoje miejscowego domu kultury, kino, teatr, a nawet stadion sportowy dla lokalnej drużyny piłkarskiej.
II wojna światowa zmieniła wszystko.
Po fali represji sowieckich, nastały sadystyczne porządki niemieckiego okupanta.
Jednak to nie te siły zdziesiątkowały mieszkańców, a Janową Dolinę obróciły w pogorzelisko.
Nocą z 22na 23 kwietnia, do osady zakradły się watahy ukraińskich zwyrodnialców. Polaków wyciągano z mieszkań i w barbarzyński sposób pozbawiano życia.
Ocaleli tylko ci nieliczni, którzy zabarykadowani w bazaltowych piwnicach, nie podusili się dymem z płonących nad ich głowami domów.
Przez piwniczne okienka widzieli mrożące krew w żyłach sceny rozgrywające się na zewnątrz. Jedno z dzieci zapamiętało nogi biegających wokół domu Ukraińców.
Te nogi nie były obute. Owinięte szmatami i okręcone sznurem. To nie mogły być nogi bojowców UPA. Takie „obuwie” nosiła ukraińska biedota!
Gieroje od Bandery trzymali w szachu silną, tysiącosobową grupę Niemców, zabezpieczającą teren kamieniołomów. Niemcy nie podjęli walki z bandą. Nie reagowali nawet wtedy, gdy podpalano szpital pełen rannych Polaków – ofiar upowskich napadów na okoliczne miejscowości. Spalono ich żywcem.
Tamtej nocy zamordowano około sześciuset naszych rodaków. Wśród ofiar była Ukrainka – żona Polaka - Jana Jaworskiego i ich dwuletnia córeczka.
Jan Jaworski z żoną
Związanemu Janowi kazano patrzeć na okrutną śmierć ich obu. Nie pomogły błagania. Kiedy mordercy skończyli, zabrali się za niego. Jakimś cudem wyrwał się oprawcom i zniknął w ciemnościach nocy.
Następnego dnia, niedobitków z Janowej Doliny ewakuowali Niemcy. Wśród nich nie było Jana Jaworskiego. Odmówił wyjazdu z Wołynia. Pozostał tam jako mściciel.
Nikt nigdy go już nie widział.
Janowa Dolina przestała istnieć. Zniknęła niczym baśniowa iskierka z popielnika, która rozbłysła na chwilę, olśniła swym blaskiem i zgasła…
Postscriptum:
Dzisiaj osada wygląda jak wszystkie ukraińskie wioski. Jest zaniedbana, brudna i biedna. Nazywa się nawet inaczej: Bazaltowe.
Bazaltowy jest też pomnik poświęcony upowskim gierojom, pod którym co roku ustawiają się zastępy nowych banderowców, by kwiatami dziękować rezunom za wyzwolenie Ukrainy spod polskiej okupacji.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4617 odsłon
Komentarze
Banderowcy świętują rocznicę mordu na Polakach
23 Kwietnia, 2014 - 21:16
"W poniedziałek 21 kwietnia br. działacze Prawego Sektora z obwodu równieńskiego uczcili 71. rocznicę napadu Ukraińskiej Powstańczej Armii na miasteczko Janowa Dolina, podczas którego okrutnie wymordowano ok. 600 polskich mieszkańców. Modlitwę w intencji upowców odmówił o. Ihor, dziekan Ukraińskiej Autokefalicznej Cerkwii Prawosławnej."
http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/prawy-sektor-swietowal-rocznice-rzezi-polakow-w-janowej-dolinie
Aż dziwne, że nie było między świętującymi żadnych Polaków, szczególnie polityków i dziennikarzy.
Lotna
Niewygodne fakty. Zakłamana polityka
23 Kwietnia, 2014 - 21:40
To się zemści. Wcześniej, czy później, ale zaowocuje...
Pozdrawiam i dziękuję za link
Janowa Dolina - zbiorowa mogiła Polaków
24 Kwietnia, 2014 - 19:22
"Na pogorzeliskach, długo jeszcze zakwitały kwiaty":
Wie pani co to szkoda? Szkoda
26 Kwietnia, 2014 - 09:03
Wie pani co to szkoda? Szkoda to wtedy gdy krowa do studni nasra. Bo to ni wodny, ni gnoju nie ma.
Słowo szkoda nie pasuje do losu i zagłady Janowej Doliny, gdzie banderowcy wymordowli w straszliwy spoisób 600 osób: mężczyzn, kobiet i dzieci.
Pozdrawiam
Bielinski
Panie Bieliński
26 Kwietnia, 2014 - 12:38
Tragedia, która spotkała mieszkańców Janowej Doliny jest równa dramatowi innych pomordowanych na Kresach Polaków. Pisałam o tym wielokrotnie.
W powyższym tekście skupiłam się na osadzie - szczególnym wytworze polskiej myśli architektonicznej. Czymś, co było ewenementem w owym czasie.
Janowa Dolina, podobnie jak Gdynia, miała coś udowodnić! Na przekór propagandzie głoszącej zakłamane treści na temat naszych umiejętności i zaradności, miała stać się naocznym dowodem na to, że jest inaczej.
Zapewniam Pana, że określenia "szkoda", nie odniosłam do Ofiar rzezi. Ani w tym, ani innych moich tekstach.
Zachęcam do zapoznania się z ich treścią.
Pozdrawiam
Janowa Dolina. Jak wygrać z ukraińską propagandą?
2 Maja, 2014 - 12:52
http://www.kresy.pl/wydarzenia,bialorus?zobacz%2Fprawdziwe-oblicze-banderowcow