Czy stary człowiek czy młokos, zawsze w momencie skrajnym, przełomowym, przerażającym, woła swoją matkę.
We wszystkich językach świata, na całym globie, słowo to wymawiane jest w momencie prawdziwego zagrożenia, bólu i trwogi. W chwili śmierci, załamania, tragedii.
Z jej imieniem na ustach umierali żołnierze na wszystkich frontach świata. Wzywano ją częściej niż samego Boga, bo bywało, że...